Czy ten motor ma cofnięty przebieg?

Wszelkie problemy nie związane z mechaniką.
Awatar użytkownika
mkochano
teksciarz
teksciarz
Posty: 178
Rejestracja: ndz 25 lis 2007, 20:16
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mkochano » pn 26 lis 2007, 21:25

Arturo pisze:koles sie deklaruje ze mozna zdjac plastiki, robiles to z mechanikiem?
Tak, mechanik dwie godziny badał ten motocykl. Jego zdaniem szlif nie był poważny.

Cycek, wspomniałeś o malowaniu. A co można zrobić żeby po szlifie mieć ,,oryginalne" malowanie? Trzeba iść do Hondy?

Jeśli dobrze pamiętam, to ten: http://motomotion.otomoto.pl/index.php? ... id=M471041 motocykl był malowany, a napisy na owiewkach ma jakby oryginalne (chyba że oryginalne tak nie wyglądają...).

Jeszcze jedna sprawa, jeśli motocykl miał uszkodzoną jedną owiewkę to czy praktykuje się malowanie tylko jednej strony? Czy jak już malujemy na ,,nieoryginalne" to obie?

Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie odpowiedzi
Michał

Awatar użytkownika
MadziX
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3123
Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
Imię: Magdalena
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: GDAŃSK
Kontakt:

Post autor: MadziX » pn 26 lis 2007, 22:40

Dejw pisze:Trzeba być jak widze detektywem jeśli szuka sie motocyklea :eek: .
:
uroki kupowania moto w naszym kraju ;)
bajka....
to co mi się podoba w uk - wstajesz w sobotę, na stronce widzisz moto, jedziesz, daja ci moto na jazde próbną, wracasz, moto dalej ci się podoba....
full historia serwisowa, moty, full przeglądzik przed wyjazdem itd itp, wyjezdzasz , wykonujesz 1 telefon do ubezpieczalni, moto jest Twoje - masz banana na twarzy...czysta przyjemnosć. :mrgreen:
nie ma przerejestrowywania, nie ma płacenia kary za to ,że kupiłes moto ( podatek ) , nie ma podejrzen i stresu,ze każdy mtoo to potencjalna mina...

ach poezja.. :meditate
Obrazek

Awatar użytkownika
Mundek
pisarz
pisarz
Posty: 351
Rejestracja: pn 25 wrz 2006, 13:46
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdynia (Olecko)
Kontakt:

Post autor: Mundek » pn 26 lis 2007, 23:29

mkochano pisze:A co można zrobić żeby po szlifie mieć ,,oryginalne" malowanie? Trzeba iść do Hondy?
Tak, trzeba iść do Hondy i podac numer ramy. Na jego podstawie dowiedzą sie w jakim malowaniu moto opusciło fabrykę i wtedy zamówią Ci w takim samym malowaniu plastiki, innymi słowy zamawiasz owiewki, która są malowane przez fabrykę. Nie wiem, czy ceny sie zmieniły, ale pewnie tak, bo waluty leca na pysk, ale jak się pytałem jakis czas temu, to nowa czacha to koszt 3100 PLN, owiewki boczne 1500 PLN za sztukę.... to chyba tłumaczy dlaczego tak mało moto jest w pełnym, oryginalnym malowaniu...
Pzdr Mundek!
VTEC 2009
GSX-R 750 K8
Uwielbiam VFR, ale Gikser to źródło czystej adrenaliny:))

Awatar użytkownika
Fabiq
klepacz
klepacz
Posty: 1371
Rejestracja: sob 16 wrz 2006, 22:33
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Fabiq » wt 27 lis 2007, 09:22

ja tu czegos nie rozumiem, przeciez mozna samemu na oryginal pomalowac, dorobic naklejki i zrobic to w 100% tak jak jest to fabrycznie, kolorek dobrac i bedzie git, ja swoja pod oryginal robilem ale nie do konca sie udalo bo podklad lakieru zle dobralem i jest roznica w odcieniu, naklejki zamawialem od kogos i tez sa troszke inne jednak i tak uwazam ze mozna to zrobic lepiej tylko trzeba miec taka sama fabryczna sztuke na podglad
potrzeba cos?! dzwon 509 870 769

Awatar użytkownika
Mundek
pisarz
pisarz
Posty: 351
Rejestracja: pn 25 wrz 2006, 13:46
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdynia (Olecko)
Kontakt:

Post autor: Mundek » wt 27 lis 2007, 11:43

Ale Fabiq, jak malowane samemu, to to juz nie jest oryginal :eek: Oryginal jest tylko z fabryki, to tak jak z puszkami, powypadkowe tez juz nie sa w malowaniu oryginalnym, owszem kolor moze byc identyczny, ale technika malowania juz nie...
Pzdr Mundek!
VTEC 2009
GSX-R 750 K8
Uwielbiam VFR, ale Gikser to źródło czystej adrenaliny:))

Awatar użytkownika
Buła
klepacz
klepacz
Posty: 1747
Rejestracja: sob 09 cze 2007, 08:49
Imię: Marcin
województwo: świętokrzyskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Suchedniów
Kontakt:

Post autor: Buła » wt 27 lis 2007, 20:45

witam,a tak na chłopski rozum,w fabryce to maluja motocykle kosmici,mozna tak samo zrobic bo i nawet lepiej,tylko ze to kosztuje,no pwiedzcie sami,nowa owiekwa to koszt 1500 złoty,chora cena jak dla mnie za kawałek plastiku,dlatego lepiej i opłacalniej jest naparwic stara i pomalowac w kolor fabryki,przecierz w moto jest naklejka z kodem farby,prznajmniej powinna byc,no a gdzies sie bedzie jakis inny odcien no to chyba naparwde nie wiem jakim esteta trzeba byc zeby to przeszkadzało.
Wszędzie dobrze ale na VFR najlepiej :)


1Była VFR 750-90r
2.Była VFR 750-96r
3Była VFR 800FI-99r
4.Był CBR 1100 XX-1997r
5.Była VFR 800 Fi-1999 r.
6.Jest CBR 900 RR Fireblade 98 i 99r+Varadero 1000 2006

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości