VFR-OC Poland ForuM

Witam pasjonatów..

Mam pytanie odnosnie hondy VFR 800 Vtec z 2006 roku, a minaowicie na wolnych obrotach dochodza stuki co jakis czas , po wcisnieciu sprzegla ustaje. prosze o pomoc co to moze byc? Dodam ze podczas jazdy nie ma tego objawu. juz przy odpaleniu maszyny cos nie tak jakby w skrzyni czy sprzeglo odglosy ale to ustaje po rozgrzaniu a stuki sie pojawiaja caly czas.

może być tak wiele przyczyn ,że lepiej jak posłucha to jakiś mechanik bo tu możemy pisać i 4 strony mozliwosci

hmm ciezko z tym mechanikiem bo nosze sie z zamiarem kupna tego egzemplarza. wszystko jest super tylko wlasnie te niepokojace odglosy

Może lepiej poszukać egzemplarz , w którym wszystko jest ok pod względem mechanicznym. Kosmetykę łatwiej zrobić.

mam podobny objaw w swoim vitku, przy 50 tyś przebiegu... czy ktoś coś wie co to moze byc? z góry dziekuje za kazda wskazowke!

Kosz sprzęgłowy...?

Z podobnym objawem spotkałem się w Hondzie CBR 600 F4 i CBR 1000RR. Na obrotach jałowych, szczególnie przy puszczonym sprzęgle dochodzą nieregularne stuki z okolic sprzęgła, dosyć głośne. Przyczyną jest zużycie kosza sprzęgłowego, a szczególnie sprężyn równoważących (eliminatorów drgań kosza).

Dokładnie tak jak mówi Vermilion całe stukanie to z kosza sprzęgłowego, pewnie łożyska do wymiany.
Jak szukałem VFR dla siebie i oglądałem różne, to wszystkie egzemplarze które miały najechane więcej niż 50tys tłukł się kosz że masakra

też mi przez myśl przechodziło, że może to być kosz sprzęgłowy ale wolałem najpierw Was zapytać. A orientuje sie ktoś może ile taka "przyjemność" może kosztować? Ugadałem się na poniedziałek z mechaniorem i wtedy na pewno mi powie, ale chciałbym mieć jakies porównanie

Ze 200 - 400 zł.

ok, dziękuje wszystkim za pomoc. w poniedzialek dam znac co z tego wyszlo

No to czekany na info.

A więc dopiero dzisiaj byłem u mechaniora i sprawa wygląda tak: nie potrafie dokladnie powtorzyc tego co mi powiedzial, ale to stukanie jest zwiazane z zaworem v-tek. Przyczyną jest zalewanie złego oleju lub zbyt rzadka wymiana go, co powoduje, że jest jakoś tam przyblokowany i objawia się to stukaniem na nierozgrzanym silniku. A z tego co pamiętam to poprzedni właściciel raczej nie kwapił się z wymianą oleju na czas i ogólnie moto wiecej stalo w garazu niz jezdzilo... Mówi, żebym zmienił olej i pojezdzil w zakresie obrotow kiedy zalacza sie v-tek zeby dobrze "przepłukać" i dosmarować ten zawór i to powinno załatwić sprawe. Mowi, ze juz nie pierwszy raz sie z takim przypadkiem spotyka.

marcinVFR800 pisze:A z tego co pamiętam to poprzedni właściciel raczej nie kwapił się z wymianą oleju na czas i ogólnie moto wiecej stalo w garazu niz jezdzilo...

Ten poprzedni właściciel to chyba jakiś kolekcjoner. Dobrze, że moto jest w rękach pasjonata.