Mocowanie - ale do czego ?

Wszelkie problemy nie związane z mechaniką.
Awatar użytkownika
KolczyK
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4199
Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
Imię: Przemysław
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
Kontakt:

Mocowanie - ale do czego ?

Post autor: KolczyK » wt 20 lis 2007, 22:32

Pany tak nieśmiało spytam do czego to miejsce jest przeznaczone ? chchiałbym zamontować kiedyś crashpady ..... co to za diabelstwo....? :roll:

http://picasaweb.google.com/przemyslaw. ... 5284783170
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka

UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>

Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3540
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ppamula » śr 21 lis 2007, 00:30

wygląda na trochę słabe jak na crashpady, może sie ułamać

GaBaS
klepacz
klepacz
Posty: 563
Rejestracja: śr 20 wrz 2006, 22:28
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Piotrków
Kontakt:

Post autor: GaBaS » śr 21 lis 2007, 09:33

Wydaje mi się, że kiedyś widziałem na allegro zdjęcie crash padów właśnie w tym miejscu, wychodziły przez owiewkę. Robi je jakiś kolo z wawy.
GaBBaS

Awatar użytkownika
KolczyK
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4199
Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
Imię: Przemysław
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
Kontakt:

Post autor: KolczyK » śr 21 lis 2007, 17:05

właśnie Gabas to samo sobie pomyślałem że widziałem crashe na tej wysokości....oczywiście......wiercona owiewka...

ps. to nawet masywnie wygląda, porównując mocowanie przy nodze....pierwsza duża śruba...
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka

UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>

Awatar użytkownika
Robin
pisarz
pisarz
Posty: 336
Rejestracja: sob 24 cze 2006, 18:34
Imię: Dariusz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Robin » sob 24 lis 2007, 17:19

a ja widziałem jak tam była prmozcowany jakis pasek albo co co trzymało wszystkie przewody zeby nie latały, ale mój motocykl zanim sie za niego wziołem cały się trzymał dzieki opaskom zaciskowym:)
Nie dyskutuj z idiotą... Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem zniszczy doświadczeniem....

Awatar użytkownika
kiki
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2502
Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Węgrów
Kontakt:

Post autor: kiki » ndz 25 lis 2007, 09:38

ppamula pisze:wygląda na trochę słabe jak na crashpady, może sie ułamać
zgodze sie- przy ciut wiekszej wywrotce ten element może sie ułamać i bedzie problem. Najlepiej szulać elementu ramy który ma oparcie np na silniku (dodatkowe usztywnienie).

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości