Strona 1 z 1

Fi'staszek mi się ugotował.

: ndz 30 mar 2014, 19:07
autor: Komarovsky
Witam :)
Wczoraj z okazji dnia wolnego i świetnej pogody postanowiłem wybrać się na przejażdżkę. Po zrobieniu około 200 km motek postanowił się zagotować. Po ruszeniu ze skrzyżowania zauważyłem, że temperatura zaczęła dość drastycznie rosnąć. Zanim udało mi się zjechać na chodnik i wyłączyć silnik na wyświetlaczu miałem 126 stopni i niezły hałas (gotującego się czegoś sądząc po odgłosie). Dałem mu odpocząć 20 min a wentylator zbił temperaturę do 90 bodajże stopni. Po ponownym włączeniu silnika zostawiłem go chwile na wolnych obrotach i obserwowałem temperaturę. Na wolnych obrotach dochodziła do 108!, wtedy włączał się wentylator, zbijał ją do 104 i się wyłączał.

Jako, że byłem jakieś 90 km od domu postanowiłem wsiąść na motka i spróbować powoli dojechać do domu. Jakież było moje zdziwienie kiedy nagle temperatura zaczęła spadać zatrzymując się bodajże na 68 stopniach. I mniej więcej w temperaturach z przedziału 69-75 dojechałem do domu, rozwijając normalne prędkości.

Podsumowując, czy ktoś jest w stanie mi powiedzieć co mogło się spartolić ? Gdzie szukać usterki albo co powiedzieć chłopakom z serwisu (bo sam niestety nie czuje się na tyle wtajemniczony, żeby przy tym grzebać).

Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi :)

Re: Fi'staszek mi się ugotował.

: ndz 30 mar 2014, 19:19
autor: pieszczoch
Miałem tak jak brakowało sporo płynu w chłodnicy. Zajrzyj najpierw tam

Re: Fi'staszek mi się ugotował.

: ndz 30 mar 2014, 19:27
autor: Komarovsky
Kurcze pod koniec sezonu byłem na wymianie płynu. Ale zajrzę jak najbardziej :)

Re: Fi'staszek mi się ugotował.

: ndz 30 mar 2014, 19:35
autor: belkot
Moze po wymianie plynow byl zapowietrzony?

Re: Fi'staszek mi się ugotował.

: ndz 30 mar 2014, 20:05
autor: Komarovsky
Dokładnie to samo zasugerował mi Łysolek (ex-właściciel mojego motka). Jutro z samego rana podjadę na warsztat żeby to ogarneli bo musze jakość jutro na uczelnie dojechac :)

Re: Fi'staszek mi się ugotował.

: ndz 30 mar 2014, 20:30
autor: pieszczoch
Zapomniałem dodać że właśnie po wymianie płynu miałem ten sam objaw:)

Re: Fi'staszek mi się ugotował.

: ndz 30 mar 2014, 20:50
autor: bloblo
Najprawdopodobniej mało płynu jak i w rezultacie zapowietrzenie. Jeżeli nie to stawiam na termostat :motolove

Re: Fi'staszek mi się ugotował.

: pn 31 mar 2014, 09:18
autor: Hefajstos
Jak zmieniono płyn i nie odpowietrzono to jest taki efekt.

Re: Fi'staszek mi się ugotował.

: pn 31 mar 2014, 22:35
autor: Kamilek
Ja po zmianie plynu jak mialem zapowtrzony uklad to na wolnych obrotach jak ssanie sie wylaczylo i przygazowal obroty skoczyly do okolo 3-4 tys i tak trzymaly, temperatura rosla do 125. Po odpowietrzeniu ukladu wszystko sie uspokoilo.

Re: Fi'staszek mi się ugotował.

: pn 07 kwie 2014, 14:30
autor: Komarovsky
Po szybkiej wizycie w serwisie dolany został płyn do chłodnicy. Zapowietrzony nie jest. Tylko mam jeszcze jedno pytanie. Jak wyglądają (bądź wyglądać powinny temperatury) w vfrce ? Szczególnie jeśli chodzi o stanie w miejscu. Ponieważ mimo ogarnięcia niedoboru płynu, motek grzeje mi się do 108 st kiedy włącza się wentylator (o czym pisałem wcześniej). Podczas jazdy nie ma problemu bo temp schodzi nawet do 70st. Przynajmniej do najbliższego skrzyżowania :). Czy taka temperatura na postoju to normalna rzecz ? Z góry dzięki za odpowiedzi.

Re: Fi'staszek mi się ugotował.

: pn 07 kwie 2014, 16:24
autor: kubatron2
mi wentylator włancz przy 106 stopniach ale to musi byc faktyczne ciepło i trzeba było by zyglowac w korkach prawa lewa postój .a tak to temperatura jest w granicach 78-98 stopni

Re: Fi'staszek mi się ugotował.

: pn 07 kwie 2014, 18:26
autor: Komarovsky
To w takim razie gdzie szukać przyczyny. Albo do kogo się udać bo ja to raczej nic nie pogrzebie :S

Re: Fi'staszek mi się ugotował.

: pn 07 kwie 2014, 19:00
autor: śliniak290
możesz mieć przymuloną chłodnicę lub układ chłodzenia

Re: Fi'staszek mi się ugotował.

: pn 07 kwie 2014, 19:30
autor: zaba80r
Do kogo się udać. Szukaj chłopaków ze śląska którzy są najaktywniejsi w dziale mechanika.... mam nadzieję że nikomu nie zaszkodze. Olo . Gacol. Emil