
Od momentu kupienia motocykla 2008r nurtowała mnie w sumie delikatnie zarysowana lewa owiewka...
Polerowałem wszystkie plastiki i została nieszczęsna lewa owiewka.
Postanowiłem ją naprawić.
Oczywiście nie malować całości ( tylko część)
No i się zaczęło.... przygotowałem sie profesjonalnie papier od 1000-2500 wodny ,podkład,benzyna do odtłuszczania, bez pyłkowe ściereczki.
Owiewkę do malowania przygotowałem na tip top i........ pojechałem dobrać lakier.
Byłem w wielu mieszalniach i w żadnej nie chciano mi pomóc twierdząc ,że nie dobiorą lakieru.
W ząbkach/k warszawy powiedziano mi,że lakier dobiorą idealnie.
Po pokazaniu owiewki pani dobrała mi tzw fiszkę z kolorem. Wg.mnie pasował idealnie.
Niestety po tryśnięciu kilku warstw kolor różni się.
Dodam,że fabryczny kolor mojej czerwonej lalki to r-157 Italian Red.
Może dorabiał ktoś z was taki lakier . pomóżcie proszę.
