Stary, niezużyty olej - nadaje się?

Wszelkie problemy nie związane z mechaniką.
Awatar użytkownika
Wojtek86
klepacz
klepacz
Posty: 724
Rejestracja: czw 21 maja 2009, 00:13
Imię: Wojtek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Ziemia Oświęcimska
Kontakt:

Stary, niezużyty olej - nadaje się?

Post autor: Wojtek86 » ndz 31 mar 2013, 11:06

Hej wszystkim w te smutne, śnieżne święta.

Przy każdej wymianie zostaje mi trochę oleju. Po 3 latach trochę się go nazbierało. Zastanawiam się czy nie dokupić 1l i nie wlać w tym roku tych resztówek. Czy olej przechowywany w bańce, która została raz otwarta, traci swe właściwości i nie nadaje się do użytku?
(Motul 300V)

Awatar użytkownika
Dann
pisarz
pisarz
Posty: 342
Rejestracja: pn 02 mar 2009, 01:31
Imię: Daniel
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: koluszki
Kontakt:

Re: Stary, niezużyty olej - nadaje się?

Post autor: Dann » ndz 31 mar 2013, 12:01

Siemanko :o
Odp wkleje ci z FŁM gdyż jestem troszku leniwy , akolega to ładnie rozpisał i chyba ma troszke pojecia bo siedzi w dziale mechanika od dawna :cool
olej silnikowy to rafinat... olej motocyklowy smaruje również ( w duuuużej większości przypadków) sprzęgło - czyli elementy przenoszące moment obrotowy pod bardzo dużymi obciążeniami, w szerokim spektrum temeperatur jak i w w skrajnie wysokim tarciu...
rafinaty podlegają starzeniu... czyli wytrącaniu kwasów, zywic i osadów węglowych - te ostatnie dla panewek, czopów wału korbowego czy gładzi cylindrycznej to zabójstwo. Załóżmy że we współczesnym motocyklu wał korbowy kręci się średnio z prędkością 6-8tyś obr/min... czy dosypłabyś tam mikrodrobin żużlu albo koksu...?
Idżmy dalej - żaden silnik motocyklowy (ani żaden inny spalinowy) nie jest w 100% szczelny - bo konstrukcyjnie szczelny być nie może. Pierścienie uszczelniające mają swoją tolerancję luzów - i o ile są w stanie uszczelniać film olejowy o tyle już nie uszczelniają par czy skroplin frakcji benzyny, czy spalin pozostałych po spaleniu mieszanki. Te frakcje dostają się do oleju, powodując jego stopniowe rozcieńczanie, pogarszając własności smarne, następuje też żelowanie frakcji - znów zmiana jego lepkości...
I wreszcie utlenianie - olej poddany działniu powietrza, zwłaszcza w wysokiej temperaturze jest poddany katalizie, gdzie metal (czyli całe wnętrze silnika) działa jak katalizator reakcji chemicznej. Efekt? Powstawanie kwasów i koksowanie frakcji węglopochodnych - to w końcu rafinaty...

Zatem lecząc Wasze bolące brzuszyska ... mikrofrakcje koksu, żużlu czy węgla - działają na panewki, gładzie łożyskowe czy ściany cylindrów jak ... papier ścierny...
Kwasy? ... weż nawet rozcieńczony kwas siarkowy i pokrop nim gumowy czy silikonowy uszczelniacz wału korbowego, albo uszczelniacze trzonków zaworowych... łożyska, których bieżnie są wykonane ze stopów brązowych podlegają reakcjom red-ox... czyli... sukcesywna korozja panewek... a ich korozja to rysy, wżery a w skrajnych przypadkach wykruszanie...

Awatar użytkownika
Falcon
pisarz
pisarz
Posty: 307
Rejestracja: wt 11 wrz 2012, 21:39
Imię: Artur
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Piaseczno

Re: Stary, niezużyty olej - nadaje się?

Post autor: Falcon » ndz 31 mar 2013, 12:25

Wojtek86 pisze:Zastanawiam się czy nie dokupić 1l i nie wlać w tym roku tych resztówek.
Dokładnie bym tak zrobił i nie zawracał sobie głowy :)
Fiu,fiu zaszczekał kot Filemon

Awatar użytkownika
kubatron2
klepacz
klepacz
Posty: 1164
Rejestracja: czw 23 gru 2010, 17:40
Imię: jakub
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: rajsko/oświęcim

Re: Stary, niezużyty olej - nadaje się?

Post autor: kubatron2 » ndz 31 mar 2013, 12:59

ja was nie kumam mamy motocykle za kilka kilkadziesiat tys a oszczedzac bedziemy 100 czy dwie i modlic sie eby nic sie nie popsuło

Awatar użytkownika
zalew
pisarz
pisarz
Posty: 253
Rejestracja: pn 22 sie 2011, 22:21
Imię: Andrzej
województwo: zachodniopomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Złocieniec

Re: Stary, niezużyty olej - nadaje się?

Post autor: zalew » ndz 31 mar 2013, 14:40

Falcon pisze:Dokładnie bym tak zrobił i nie zawracał sobie głowy :)
Dokładnie,olej w bańce nie ma Bóg wie ile lat,poza tym to przecież olej a nie higroskopijny płyn hamulcowy :wink: .
Ja zrobiłem dokładnie tak samo,wydaje mi się a nawet nie wydaje..wylewanie oleju w takiej sytuacji to byłaby jakaś parodia.Nie ulegajmy paranojom :wink:

Awatar użytkownika
Piotrek82
teksciarz
teksciarz
Posty: 151
Rejestracja: śr 13 paź 2010, 12:55
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Szastarka

Re: Stary, niezużyty olej - nadaje się?

Post autor: Piotrek82 » ndz 31 mar 2013, 17:24

A nie prościej podczas wymiany wlewać do silnika olej, który podczas poprzedniej wymiany został nam w bańce. Wedy to co wlewasz do silnika ma max 1 rok.

Awatar użytkownika
kiki
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2508
Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Węgrów
Kontakt:

Re: Stary, niezużyty olej - nadaje się?

Post autor: kiki » ndz 31 mar 2013, 17:32

Piotrek82 pisze:A nie prościej podczas wymiany wlewać do silnika olej, który podczas poprzedniej wymiany został nam w bańce. Wedy to co wlewasz do silnika ma max 1 rok.
dokładnie tak samo chciałem napisać :)

Awatar użytkownika
emil
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4215
Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
Imię: Łukasz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SO/SZA

Re: Stary, niezużyty olej - nadaje się?

Post autor: emil » ndz 31 mar 2013, 17:37

no dobra, ja tez tak robię, ale jakos 2 lata temu zmienialem olej w kilku motkach i mi praktycznie została cała banka właśnie takich zlewek, więc w tamtym sezonie wlałem to do vfr. Olej i tak średnio zmieniam 1,5 raza na rok, więc zaraz go i tak nie będzie.

Awatar użytkownika
Wojtek86
klepacz
klepacz
Posty: 724
Rejestracja: czw 21 maja 2009, 00:13
Imię: Wojtek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Ziemia Oświęcimska
Kontakt:

Re: Stary, niezużyty olej - nadaje się?

Post autor: Wojtek86 » ndz 31 mar 2013, 22:00

Piotrek82 pisze:A nie prościej podczas wymiany wlewać do silnika olej, który podczas poprzedniej wymiany został nam w bańce. Wedy to co wlewasz do silnika ma max 1 rok.
Gdy chcesz pieczątkę w książce serwisowej, to ASO nie wleje Ci oleju z otwartego opakowania.

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Re: Stary, niezużyty olej - nadaje się?

Post autor: PETER » pn 01 kwie 2013, 16:30

Wojtek86 pisze:Gdy chcesz pieczątkę w książce serwisowej, to ASO nie wleje Ci oleju z otwartego opakowania.
tylko z beczki :mrgreen: :mrgreen:
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
Marsel
pisarz
pisarz
Posty: 418
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 14:51
Imię: Marceli
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pabianice, łódzkie

Re: Stary, niezużyty olej - nadaje się?

Post autor: Marsel » pn 01 kwie 2013, 19:35

A beczki pewnie otwierają dopiero przed wlewaniem oleju, w których olej też nie starszy niż 1 roczek :mrgreen: :biggrin :lol:
Żyć szybko, umrzeć późno ...
http://babelkowy-swiat.pl/

Awatar użytkownika
FernandoT
pisarz
pisarz
Posty: 203
Rejestracja: wt 26 lut 2013, 18:07
województwo: lubuskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Stary, niezużyty olej - nadaje się?

Post autor: FernandoT » pn 01 kwie 2013, 21:41

słusznie ktoś napisał mamy motocykle za kilkanaście tysięcy złotych a chcemy zaoszczędzić 100zł pytanie czy warto?
WSK M21W2 1972, KTM LC 4

Awatar użytkownika
emils
pisarz
pisarz
Posty: 400
Rejestracja: śr 01 cze 2011, 12:20
Imię: Emil
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Żyrardów

Re: Stary, niezużyty olej - nadaje się?

Post autor: emils » pn 01 kwie 2013, 22:38

FernandoT pisze:słusznie ktoś napisał mamy motocykle za kilkanaście tysięcy złotych a chcemy zaoszczędzić 100zł pytanie czy warto?

Też nad tym myślałem i powiem szczerze, że ja nie oszczędzam na moto wcale. Ale nie ukrywam, że troszke irytuje mnie fakt, że przynajmniej raz do roku zostaje mi prawie litr oleju i nie mam co z nim zrobić. Nie posiadam żadnej piły czy czegokolwiek, żebym mógł ten olej wlać :/
Nie zawsze jest to chęć oszczędności, ale po prostu szukanie jakiegoś zastosowania. Jeśli ktoś ma mało miejsca w garażu (jak np. ja) to 5 opkowań po oleju zajmuje trochę miejsca jednak, a w dodatku jest to czysty dobry olej, który trzeba zutylizować, co nie ukrywam-jest lekko denerwujące.
"Bóg stworzył Hondę, bo wie co dobre. A inne motocykle? Bo ma poczucie humoru!"

Idiotów na świecie jest mało. Ale są tak sprytnie rozstawieni, że spotyka się ich na każdym kroku...

Awatar użytkownika
emil
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4215
Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
Imię: Łukasz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SO/SZA

Re: Stary, niezużyty olej - nadaje się?

Post autor: emil » wt 02 kwie 2013, 13:10

dupita, lejecie oleje niewiadomego pochodzenia bo tak naprawdę nikt już nie wie, który motul to podróba, a zastanawiacie się, czy stojący rok nieużywany olej nadaje się do użytku czy też nie.. :roll:

Awatar użytkownika
luki-j1
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 72
Rejestracja: wt 10 sty 2012, 22:52
Imię: Łukasz
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Biała Podlaska

Re: Stary, niezużyty olej - nadaje się?

Post autor: luki-j1 » wt 02 kwie 2013, 23:56

Każdy olej ma datę ważności sprawdź jak ok to wlewaj

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości