VFR-OC Poland ForuM

Witam. Od jakiegos czasu moja kobieta dręczy mnie po tym jak wyczytałem że VFR nie jest łaskawa dla pasażera. Jak to jest w praktyce. Powoli, powoli zbieram sie na zakup VFR RC 36 II, mysle ze na wiosne wyrobie z kasą. Wiadomo że VFR jest idealna i ogóle ale jak to jest z punktu widzenia plecaka? Lubie troche z moją Kochaną pośmigać dalej, pozwiedzać i moto musi byc wygodne - póki co XJ jest

Może ma ktoś w mojej okolicy jakąś VFR, chętnie sie wybiore i odwiedze.

Pozdrawiam

w tej klasie nie ma wygodniejszego motocykla dla plecaka!!
pojechalem z blecakiem nad balaton na raz ok900km i nie skrzywila sie ni razu,fakt ze twrda sztuka byla....
to ze nie jest laskawa to mega totalna bzdura!!!

Kurde był w Świecie Motocykli artykuł o VFR i o ile pamiętam to napisali że pozycja niezbyt wygodna i mozna narzekać. Twój tekst byl w "komentarz użytkownika". Miło poznać

wlasnie to byle jedyne co mnie wkurzylo w tym tekscie i z czym sie nie zgadzam zupelnie!.
ja znowu gdzies wyczytalem ze to najlepsze w tej klasie moto dla pasazera i sie to potwierdzilo wielokrotnie........ sam sprawdzilem na sobie nawet.
nie sugeruj sie tym, wogole.
jak jeszcze sobie zalozysz kufer centralny to plecak ma oparcie jak w goldasie :]

co za bzdury...co prawda na vfr pare razy tylko mialam okazję się przejechać z tyłu...mam porównanie do wielu moto i gwarantuję,że dla pasażera naprawdę jest miodzio -schowany za kierowcą, zrelaksowana pozycja...luzik !

Potwierdzam, to jest na prawdę wygodne moto. I nie wiem jaki to musiałby być plecaczek żeby marudzić na VFR. Więc bez stresu.

Daytona nieraz robiła ze mną ponad 200km bez przystanku i spoko zero narzekań a 36II to ma nawet jeszcze wygodniejszą kanape pozdro

No właśnie, zgadzam się z przedmówcą 36 jest generalnie wygodniejsza dla plecaka od 46, no i niektórzy mówią że rogi w vfr są beznadziejne i do nieczego się nie nadają, fakt nie są zbyt wygodne ale da się jeździć


pozdro

a powiedział toroads, jeden z najleprzych plecaków wśród ownersów

jest taki dobry ze sowa chcial sie go pozbyc zostawiajac go na jednej stacji tuz za wawa

To już tradycja że sowa zostawia roadsa ostatnio w Piotrkowie zostawił go za pierwszym i za drugim razem

wracajac do plecaka ja mam 185 i 100kg i jechalem swoja jako plecak fakt ze nie dlugo ale bez problemow i nawet uwazam ze rogi ktorych nie lubi roads sa 100x lepsze od zwyklej raczki!

moja Beti twarda nie jest, a jeszcze nigdy nie zgłaszała "ale" do kanapy, a troche latamy razem

Ja raz jechałem jako plecak z Markiem (jakieś 20-30 km) i myślałem, że mi kręgosłup powie "do widzenia" - ale to chyba przez zawiechę, która była skęcona na maxa. Co nie Marek

moja kanapa jest dosc sliska....nie wiem czy wszystkie tak mają ? naprawde lata sie jak na plandece. potwierdźcie prosze, bede robił u tapicera albo akcesoryjną walne z czasem...

oólnie moja mała nie narzekała na wygode tylko wlasnie na nieporecznosc spowodowaną tym lataniem. wg mnie plecak ma raj.