Włochy 2013 początek sierpnia
: sob 09 mar 2013, 18:46
Witam,
planuje podróż z dziewczyną do Włoch jadąc przez Alpy, Toskanię, dojeżdżając do Perugii, później do morza Adriatyckiego - pojeździć wzdłuż wybrzeża i powrót do Polski. To tak na wstępie BAAARDZO generalnie, gdyż dopiero rozpoczynamy konkretne planowanie trasy. Jak na razie mamy jedynie motocykl Honda Vfr 750 92r. i moje 3 letnie doświadczenie na Yamaszce XJ600s. Hondę kupiłem na zimę więc praktycznie moje doświadczenie to 300 kilometrów zrobione z Lublina do Łodzi(czyt. żadne). Chciałbym wiedzieć co sądzicie o tym, że bez większego doświadczenia w dalekich podróżach chcemy pojechać tak daleko i na 20 letnim motorze ( chociaż z niewielkim przebiegiem i w rewelacyjnym stanie ). Czy sądzicie, że przy odpowiednim zaangażowaniu, zrobieniu fajnej strony internetowej o nas i naszym planie, mamy szanse na zdobycie sponsorów, patronów medialnych, dzięki którym moglibyśmy dostać np. kaski lub odzież do testów? Oczywiście reklamowali byśmy ich na stronie internetowej oraz w trasie i robilibyśmy regularne wpisy z podróży
Generalnie naszym założeniem jest to, żeby podróż nie była w 100% zaplanowana. Chcemy robić dużo rzeczy spontanicznie i trzymać się tylko głównych założeń takich jak dojazd do Perugii, czy przejazd konkretnymi przełęczami w Alpach, jeśli czasem poznamy kogoś fajnego to nie będzie problemu zostać np. 3 dni w jednym miejscu bo nie będziemy ograniczeni w żaden sposób czasowo ( dlatego trasę, która normalnie zajęła by około 10-12 dni, chcemy zrobić w około miesiąc ). Czy myślicie, że takie ,,swobodne" podróżowanie z ,,jajami"
spotka się z zainteresowaniem? A może ktoś z Was myślał kiedyś o takim podróżowaniu bez spiny?
Postaram się w tym wątku uaktualniać nasz plan działania i mam nadzieje, że jak zrobi się ciepło to spotkamy się z Wami na jakimś zlocie i zapoznamy bliżej
a póki co czekamy na wasze opinie co do generalnego konceptu i co sądzicie o takim ,,luźnym podróżowaniu".
Pozdrawiam
planuje podróż z dziewczyną do Włoch jadąc przez Alpy, Toskanię, dojeżdżając do Perugii, później do morza Adriatyckiego - pojeździć wzdłuż wybrzeża i powrót do Polski. To tak na wstępie BAAARDZO generalnie, gdyż dopiero rozpoczynamy konkretne planowanie trasy. Jak na razie mamy jedynie motocykl Honda Vfr 750 92r. i moje 3 letnie doświadczenie na Yamaszce XJ600s. Hondę kupiłem na zimę więc praktycznie moje doświadczenie to 300 kilometrów zrobione z Lublina do Łodzi(czyt. żadne). Chciałbym wiedzieć co sądzicie o tym, że bez większego doświadczenia w dalekich podróżach chcemy pojechać tak daleko i na 20 letnim motorze ( chociaż z niewielkim przebiegiem i w rewelacyjnym stanie ). Czy sądzicie, że przy odpowiednim zaangażowaniu, zrobieniu fajnej strony internetowej o nas i naszym planie, mamy szanse na zdobycie sponsorów, patronów medialnych, dzięki którym moglibyśmy dostać np. kaski lub odzież do testów? Oczywiście reklamowali byśmy ich na stronie internetowej oraz w trasie i robilibyśmy regularne wpisy z podróży


Postaram się w tym wątku uaktualniać nasz plan działania i mam nadzieje, że jak zrobi się ciepło to spotkamy się z Wami na jakimś zlocie i zapoznamy bliżej

Pozdrawiam
