Strona 2 z 2
Re: Zblokowana czy nie? RC36 I
: wt 23 sie 2022, 17:14
autor: Bodzio72
Najlepiej to płakać ze szczęścia
.
Re: Zblokowana czy nie? RC36 I
: wt 23 sie 2022, 18:25
autor: emil
Rodzynek
Re: Zblokowana czy nie? RC36 I
: wt 23 sie 2022, 19:33
autor: Żółw 666
mictom pisze: ↑pn 22 sie 2022, 19:33
kiki pisze: ↑śr 30 maja 2012, 09:13
a masz 2 czerwone pola na obrotomierzu?
Tak mnie dziś natchnęło.
Po 10 latach posiadania Moto zacząłem kopać na forum i w serwisówce co to te chromowane rurki. No i się dowiedziałem że mam Secondary Air Supply System
Honda sprowadzona ze Szwajcarii. RC 36/2 W dowodzie 50kW, na obrotomierzu dwa czerwone pola. Cieszyć się czy płakać?
Nie dość, że rodzynek to i super Moto!
Tak mnie się zdaje "FARCIARZU", płacz ze szczęścia, bo jest z czego....
Technicznie to brzmi tak: jest to system zasilania powietrzem wtórnym do silnika motocykla, który wyposażony w zawór powietrza wtórnego złożony ze zintegrowanego zaworu trzcinowego i zaworu odcinającego powietrze dadeje dodatkową moc i współmierne obroty do prędkości, a rury wydechowe są połączone z otworami wydechowymi utworzonymi w silniku.
Także ten, tego....szczęściarzu!!!!!
Re: Zblokowana czy nie? RC36 I
: śr 24 sie 2022, 17:25
autor: mictom
Czyli mocy przybywaj, zastanawiam się czy to się może jakoś "zepsuć" i czy jakoś to się serwisuje?
Mam od niecałego miesiąca problem z cyklu, z dnia na dzień wszystko niby chodzi, ale motocykl jakoś "dziwnie" zaczął brzmieć. Spadły mu lekko obroty (100) i pali ~7.2 litra a wcześniej nie przekraczał w najgorszym przypadku ~6.5 litra.
Sierpień 2021: kontrola zaworów, czyszczenie gaźników i synchronizacja ( zestawy naprawcze tourmax) , nowe świece,
Moim zdaniem po synchronizacji motocykl chodzi "za równo" wcześniej tak fajnie przyspieszał i zwalniał specyficznie dla VFR jak to pisał Arnold w jednym temacie.
Kwiecień 2022: kpl. sprzęgło i olej z filtrem. (Też raczej bez wpływu)
Na filtrze powietrza i paliwa zrobione 11000km (to raczej wykluczam ale zmienię dla pewności)
No i tak szukam.
Nie znam się ale stawiam na gaźniki, chciałem ich wyczyścić raz na 25 lat, ale widzę że dobrymi chęciami jest piekło wubrukowane i było ich nie ruszać. Przywiesiło się ssanie czy coś przytkało, nie wiem. Jutro skocze do mechanika i ustalimy plan działania. Panowie gdyby ktoś miał jakieś pomysły od czego zacząć to będę wdzięczny.
Nawaliłem w złym temacie w razie czego proszę o przeniesienie
Pozdrawiam Tomek