VFR 800 - TERAZ TO PRAWDZIWA MINA !!! Uważajcie
: czw 21 cze 2007, 01:34
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M452792
nie kupujcie tego sprzęta
byłem to ją oglądać z Knightem.....i cholera nie załamuje się bo nie ma czym ale już jestem wkur.....y na maxa debilizmem ludzi sprowadzającym moto bez wiedzy o ich stanie lub wiedzącym że mooooooże wcisnę jakiemuś Kowalskiemu, specjalnie przez telefon ch...i mówiłem, że sprawdzimy dokladnie motocykl, każdą śrubkę zajrzymy pod plastiki sprawdzimy dokladnie szczelność kur....no wszystko !!! co za debilizm .... !! nie mam słów a przeklinać juz mi sie na palantów nei chce
ponownie z Knightem ( kurde ile sie od niego nauczylem !!! ) dzieki ! teraz każda sztuka będzie badana namacalnie, chyba już wszystko wiem, dosłownie wszystko ... co gdzie po co i jak ma byc ....znaleźliśmy pare a nawet może ... jedną najważniejszą ..... nie wiem na ile wad to podzielić ;-0 nie ważne wszystko opisane poniżej
- klejony na silikon silnik, bankowo był na stole. zawory tłuczą jak porąbane, poprostu nie da się tego słuchać !!! A zaczęło się niewinnie od mokrego kolektora....a raczej przepuszczającej uszczelki
- skorodowany katalizator to już pominiemy
- sprzęgło ciągnie jak w skuterze....odkręcasz a on co ? mówi yyyyy ? aaa jadę spacerowo... nie ma mometu, najprawdopodobniej nie ma poprawnej kompresji, a z Knightem jesteśmy o tym przekonani
na zdjęciach i w realu wygląda zajebiście schludnie, jakby moto nie z wysp serio jest zajebiste nowe opony itp klocki do wymiany ale
WIELKA KUPA NIE POLECAM NIKOMU TAM JECHAĆ !!!
są teżplusy wypadu, Mazury są piękne,
kobieeety z Mazur miejscami też przepiękne : a i jeziora CIEPŁE !!!
nie kupujcie tego sprzęta
byłem to ją oglądać z Knightem.....i cholera nie załamuje się bo nie ma czym ale już jestem wkur.....y na maxa debilizmem ludzi sprowadzającym moto bez wiedzy o ich stanie lub wiedzącym że mooooooże wcisnę jakiemuś Kowalskiemu, specjalnie przez telefon ch...i mówiłem, że sprawdzimy dokladnie motocykl, każdą śrubkę zajrzymy pod plastiki sprawdzimy dokladnie szczelność kur....no wszystko !!! co za debilizm .... !! nie mam słów a przeklinać juz mi sie na palantów nei chce
ponownie z Knightem ( kurde ile sie od niego nauczylem !!! ) dzieki ! teraz każda sztuka będzie badana namacalnie, chyba już wszystko wiem, dosłownie wszystko ... co gdzie po co i jak ma byc ....znaleźliśmy pare a nawet może ... jedną najważniejszą ..... nie wiem na ile wad to podzielić ;-0 nie ważne wszystko opisane poniżej
- klejony na silikon silnik, bankowo był na stole. zawory tłuczą jak porąbane, poprostu nie da się tego słuchać !!! A zaczęło się niewinnie od mokrego kolektora....a raczej przepuszczającej uszczelki
- skorodowany katalizator to już pominiemy
- sprzęgło ciągnie jak w skuterze....odkręcasz a on co ? mówi yyyyy ? aaa jadę spacerowo... nie ma mometu, najprawdopodobniej nie ma poprawnej kompresji, a z Knightem jesteśmy o tym przekonani
na zdjęciach i w realu wygląda zajebiście schludnie, jakby moto nie z wysp serio jest zajebiste nowe opony itp klocki do wymiany ale
WIELKA KUPA NIE POLECAM NIKOMU TAM JECHAĆ !!!
są teżplusy wypadu, Mazury są piękne,
kobieeety z Mazur miejscami też przepiękne : a i jeziora CIEPŁE !!!
trzeba naprawde niezle sie naszukac i niezle uważać..
