co do 300km zasiegu - miałem na myśłi nie predkość maksymalną tylko ile można pokonac na jednym baku. W UK mówią ile mil na jednym galonie - stąd pewnie misanderstending
co do odchudzenia o 20kg? - nie ma sprawy nawet więcej:
1. wymień tłumik na akcesoryjny to powinno dac około 5kg
2. koła zmień na Marchezini - tez pewnie koło 5kg
3. Przy 22.5 litrowym baku nalej do połowy zaoszczedzisz 10kg
razem będzie wymarzone 20kg
Wiem że facet co wazy 90kg inaczej patrzy na 200kg pod sobą, ale nie chciałbym miec lżejszego motocykla. Staram się go nie nosić po schodach

a jest zdecydowanie stabilniejszy w jeździe.
Według mnie jest tak jak powiedział
musieli rzędówki trzeba ostro kręcic od dołu. Tu masz milutka agresję - własciwie przy każdej prędkości obrotowej. Przy Vitecu dodatkowo niezapomniany kop w dupę po przekroczeniu 7000obrotów (odpala dodatkowa para zaworów) szczególnie jak masz w złozeniu 170km/h.
Dla mnie kwintesencją VFR jest bardziej super podwozie o fantastycznej charakterystyce niż też rewelacyjny silnik. Miałas kiedys poważniejsze shimmy na swojej Silver Lady? U mnie tłumi sie samo - bez żadnych amorków.
Co do masy to niestety ABS wazy pare kilo, ale wg mnie jest tego wart. W testach dorównuje najlepiej ocenianemu ABSowi BMW. W jednym z testów nawet go przewyższa.
W 36 masz węższe koła 5" w 46 5.5"
Porównanie 46 (do 2001) i 46II (od2002):
46 - rozrząd na kołach zebatych, 4zawory na cylinder, wydech 4w1 z boku, pierwsze modele (nie wiem do kiedy) nie mają Dual Brake System
46II - rozrząd łancuszkiem, Vtec (2zawory do 7000obr/min potem 4), wydechy pod siedzeniem; Dual Brake, od 2005 ABS w standardzie, cyferblat elektroniczny (obrotomierz - analogowy) chyba pali więcej
Co do FireStorma - zapytaj Luka on ja ujeżdża od poczatku sezonu. Siedziałem na niej i jest bardzo waziutka w talii. Chętnie staje na gumie, ale niestety chla jak marynarz po pół rocznym rejsie. No i 210km/h to maks.
Czasem w VFRce przydałoby się sprzęgło antyhoppingowe - przeciązeniowe przy zbyt duzej redukcji biegu zapobiega przyblokowaniu tylnego koła.