co po Silver Lady rc36 ?

Wszelkie problemy nie związane z mechaniką.
Awatar użytkownika
Vlaad
klepacz
klepacz
Posty: 956
Rejestracja: pt 18 lis 2005, 08:27
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa/Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Vlaad » czw 14 cze 2007, 21:42

MadziX, siedzisz w krainie Triuph'a i jeszcze nie próbowałaś...? :shock: . Zresztą nie tylko tego. Żeby coś sobie wybrać musisz na tym choć chwilkę polatać. Wyrywaj ludkom sprzęty z rąk i próbuj. Dopiero wtedy będziesz wiedziała na czym najbardziej ci zależy.


aVe cycki & vfr

Gienio
klepacz
klepacz
Posty: 1807
Rejestracja: pn 17 lip 2006, 16:29
Imię: Grzegorz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: Gienio » czw 14 cze 2007, 22:59

widze Madzix ze masz podobne dilema jak ja, z tym ze ja narazie nie zmieniam moto bo brak funduszy, tez myslalem nad czyms lzejszym, ale z drugiej str to nie jestem do konca przekonany czy chcialbym typowego sporta, twarde to jak diabli i nie wygodne, w dluzsza trase to meczarnia, ja jezdze z moja gwiazda a jak widze jak wygladaja "miejsca pasazera" w nowszych sportach to juz mi jej szkoda, jezdzilem cbr f4 faktycznie fajnie sie prowadzi, bardzo poreczna i zwrotna, tylko ze przy moim wzroscie (ponad 180cm) troszke smiesznie wygladam na takiej 600.
Naprawde mialbym ciezki wybor gdybym teraz chcial zmienic, dlatego szczescie w nieszczesciu ze narazie w kasie pusto ;-)
Ale nic sie nie martw My Ci cos wybiezemy :cool

Awatar użytkownika
DIDI
klepacz
klepacz
Posty: 1575
Rejestracja: pt 01 gru 2006, 23:11
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontakt:

Post autor: DIDI » czw 14 cze 2007, 23:00

Powiem tak. Nie porzuciłbym HOndy na bank :motolove Przesiadłbym się na Fire'a, wzglęnie 600 RR. A moje marzenie to SP2 motoride:

Awatar użytkownika
Dresik
klepacz
klepacz
Posty: 1840
Rejestracja: sob 14 kwie 2007, 20:41
Imię: Piotr
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Biała

Post autor: Dresik » czw 14 cze 2007, 23:20

Tak z Mackiem rozmawiałem MadziX i.... może SVka???
:-)

Awatar użytkownika
mors
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3001
Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Post autor: mors » czw 14 cze 2007, 23:21

MadziX - ona po prostu nie ma slabych punktów. Stąd ten dylemat.

Ale popieram Vlada - posmigaj na Sprincie ST 1050, ale nie tam małe kółko tak do Glass goł i z powrotem :hooray
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS

Gienio
klepacz
klepacz
Posty: 1807
Rejestracja: pn 17 lip 2006, 16:29
Imię: Grzegorz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: Gienio » czw 14 cze 2007, 23:24

Daniel VTS pisze:A moje marzenie to SP2
moje tez, nawet sp1 mi wystarczy :motolove

jesli SV to litrowy bo 650 to troche malo

Awatar użytkownika
MadziX
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3123
Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
Imię: Magdalena
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: GDAŃSK
Kontakt:

Post autor: MadziX » pt 15 cze 2007, 01:47

Vlaad pisze:MadziX, siedzisz w krainie Triuph'a i jeszcze nie próbowałaś...? :shock: .
wbrew pozorom większość motocykli w uk to japończyki - cbr, suzy 600 dominują ( sprinta st to jeszcze tu na oczy nie widziałam )...
na wielu sprzętach miałam przyjemność,ale jeszcze poza vfr ( dlatego ją mam ) nic nie zrobiło na mnie wrażenia...
wiadomo trzeba spróbować zanim się kupi.. narazie rozważam teoretycznie i próbuję zawęzić krąg poszukiwań.....
Piotrek - Sv ?hmm szczerze mówiąc 600 za słaba po prostu...nad 1000 nie myślałam...
wiem,że Vlaad namierzasz się na Sprinta St :) i widziałam fotki ,które zapodałeś kiedyś na forum - nie wiem jak tym się jeździ ale wizualnie - nie mogę nic zarzucić...fajnie się prezentuje..muszę doczytać trochę na temat technicznych danych..
Gienio- u mnie tak jak pisałam wyżej typowy sport tez odpada,szukam czegoś pośredniego...po prostu turystyka z zacięciem sportowym

[ Dodano: 2007-06-15, 02:10 ]
mors pisze:MadziX - ona po prostu nie ma slabych punktów. Stąd ten dylemat.
mors mam to rozumieć pozytywnie?hehe :razz:
Obrazek

SOWA
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3000
Rejestracja: pt 27 paź 2006, 21:31
Płeć: Mężczyzna

Post autor: SOWA » pt 15 cze 2007, 09:17

MadziX pisze:na wielu sprzętach miałam przyjemność
:shock: :shock: :shock: Sorka za OT, ale tego nie można było nie dostrzec. (z resztą admini i tak to upolują) :lol No, no MadziX, temperamentu pozazdrościć. :lol

Zauważyłem ale wiedziałem że sie nie powstrzymasz...
PP
Ostatnio zmieniony sob 16 cze 2007, 13:32 przez SOWA, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
musieli
pisarz
pisarz
Posty: 309
Rejestracja: pt 11 maja 2007, 15:37
Imię: Dariusz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wawa zone
Kontakt:

Post autor: musieli » pt 15 cze 2007, 09:36

MadziX pisze:a co powiesz o tym co wyżej napisałam? Fazer 2007? tylko nie bij.. :lol
Moja kumpela jeździ na FZ6tce (Fazer bez owiewki) i jest zachwycona. Wiesz, faza jest motocyklem bardzo poręcznym (podobnie jak CBF, Hornet czy Bandit). Pozycja odprężona. silnik posiada zmniejszoną moc na korzyść momentu obrotowego (bo to przeca wszystko teraz robią na bazie supersportów - Fazer 600 ma silnik wprost z R6tki).

Mimo wszystko myślę, że najlepszym sposobem jest potestowanie sprzęta, o ile ma się ku temu okazję - a w UK nie będzie raczej z tym problemu. Ja przeca jeszcze 3 tygodnie temu jeździłem XXem, ale okazało się, ze rzędowe silniki i kręcenie ich po obrotach nie sprawiają mi kompletnie frajdy. Może się powtarzam (i nie ważne jak to zabrzmi) - nie ma to jak wibrator między nogami :mrgreen: :evil :mrgreen:

Awatar użytkownika
mors
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3001
Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Post autor: mors » pt 15 cze 2007, 10:15

MadziX pisze:szukam czegoś pośredniego...po prostu turystyka z zacięciem sportowym

mors pisze:MadziX - ona po prostu nie ma slabych punktów. Stąd ten dylemat.
mors mam to rozumieć pozytywnie?hehe :razz:
ad.1 - był taki wiersz:

"mówimy Partia, a myslimy Lenin
myślimy Lenin, a w domysle Partia"

i tu jest tak samo - mówiąc "turystyk z zacięciem sportowym" jest na to tylko jeden skrót -VFR. Wg mnie nikt na razie nic lepszego nie wymyślił.
Wyszedł ze sportu i ewoluował w kierunku turystyki. Byc może dla Romana przez Wielkie G ewolucja nie istnieja, ale my nie będziemy się spierać z głąbami.
Parę razy miałem mozliwość posmigac ze sportami. Pomimo mojej masy i wzrostu - moja VFR odchodziła jako pierwsza, a nie jestem jakims super dzidownikiem. I jak sobie popatrzyłem na ich ginekologiczno-ortopedyczną postawę to myslę "No Thanx"
Z Lukiem na V2 nie dałbym rady - to oczywiste, ale rzędówki? Wrrrrrrrrr.... kiedys w Stoczni na praktyce przez miesiąc robiłem szlifierką i powiedziałem sobie nigdy więcej. Wibrator to zdecydowanie lepszy wynalazek, a szczególnie jak się go trzyma pod tylkiem, albo pomiędzy nogami. Dla mnie istnieje tylko mały wyjąteczek Sprint St - rzędowa trójka. Ale z racji ilości cylindrów i rozkładu momentu w czasie, jest mu blizej do V4 niż R4. Gdyby jeszcze zrobili to co robia małe, zółte, skosnookie inżyniery - czyli pokombinowali z przesunieciem wykorbienia - może byłby jeszcze bardziej "widlasty" w charakterystyce pracy.

Myśle, ze z motocyklem, który kupuje się na lata (minimum 3 :biggrin ) jest jak z kumplem - musisz zjeść z kims beczke soli zanim powiesz: "OK - na nim (na niej) mogę polegać (mogę polec :biggrin )".
To jest jedyna rada - wyrywac sprzety i jeździć, jeździć, jeździć, aż się zakochasz.

Jak przyjedziemy do Ciebie z wizytą - możesz śmigac na mojej pięknej do bólu - może coś miedzy Wami zaiskrzy i powiesz "na niej miałam największą przyjemność w zyciu" :biggrin

Jak byłem u GaBaSa to ciagle go namawiam na przejechanie sie na Vitku - nie bardzo się opiera, a jak wraca to banan od ucha do ucha i słucham samych superlatyw.

A temat - dzieki kolegom to tak cieka erotyzmem, że niedlugo zostanie wyklęty w Radiu Marycha przez o. Smardzyka.

Na proste pytanie: Co po Silver Lady rc36?
Równie prosta odpowiedź: Red Lady rc46 (2000-2001) a potem (2007-2008)

Co do tego jak rozumieć brak słabych punktów i u KOGO?
Hm wydawało mi się, ze podmiot domyslny jest dość czytelny, ale jesli są jakiekolwiek watpliwości to wyjaśniam, ani jedna, ani druga NIE MA SŁABYCH PUNKTÓW.
Chociaz o kobiecych punktach G łównie słabych i mocnych uwielbiam G orąco dyskutować, ale G eneralnie dopiero po 23-ciej Gdyż obawiam się cenzury Romana G :lol
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS

Awatar użytkownika
MadziX
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3123
Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
Imię: Magdalena
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: GDAŃSK
Kontakt:

Post autor: MadziX » pt 15 cze 2007, 10:53

SOWA pisze::shock: :shock: :shock: Sorka za OT, ale tego nie można było nie dostrzec. (z resztą admini i tak to upolują) :lol No, no MadziX, temperamentu pozazdrościć. :lol
:roll: :lol: :lol: Maciek - ujeżdżanie sprzętów to chyba nie grzech ? :biggrin :razz:

[ Dodano: 2007-06-15, 11:00 ]
musieli pisze: Moja kumpela jeździ na FZ6tce (Fazer bez owiewki) i jest zachwycona. Wiesz, faza jest motocyklem bardzo poręcznym (podobnie jak CBF, Hornet czy Bandit). Pozycja odprężona. silnik posiada zmniejszoną moc na korzyść momentu obrotowego (bo to przeca wszystko teraz robią na bazie supersportów - Fazer 600 ma silnik wprost z R6tki).
:
Horneta też rozważam, Fazer,Hornet -w wersji z owiewkami tylko czy po VFr nie będzie za mało jesli chodzi o 600 ?
tak to prawda - w uk bez problemu mozna potestować motocykle i na to przyjdzie czas,
tak jak pisałam narazie staram się zawęzić przynajmniej w teorii krąg poszukiwań, bo jak poproszę w salonie o jazdę próbną na 30 sprzętach to nie wiem czy nie stanę się postrachem tej wsi

mors - tak jak pisałam - o sporcie nie myslę - jeżdziłam na kilku i zawsze byłey takie wrażenia,o krtórych pisał musieli, to nie dla mnie, a mój styl jazdy i użytkowanie motocykla ( na codzień ,trasy,przejażdżki ) tylko potwierdzają,że supersport byłbym w moim przypadku pomyłką..
zachwalasz VFr - bo jest co , no nic - przyjedziecie -zamawiam jazdy próbne :lol
w sumie jedyne co mnie powstrzymuje przed VFr to jej "przyciężkawa" strona wizualna w nowych modelach i waga...
Obrazek

Awatar użytkownika
musieli
pisarz
pisarz
Posty: 309
Rejestracja: pt 11 maja 2007, 15:37
Imię: Dariusz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wawa zone
Kontakt:

Post autor: musieli » pt 15 cze 2007, 11:11

Dobra rada mechanika i użytkownika, tak na temat zawężania - ograniczył bym się na początek poprostu do Hondy. Masz Horneta 600 i 900 (nakedy), CBFkę 600 i 1000 (z owiewką ale więsza kasa bo moto dosyć nowe), VFR800kę i vitka, VTRę1000F. A jak będziesz chciała iść bezkompromisowo to VTR SP1 lub 2. Tysiąc pojemności, V-ka, koła zembate na rozrządzie, niska waga (ale nie piórkowa), powalający wygląd no i można powiedzieć, ze jest jednoosobowa.
Ekskluzywne akcesoria motocyklowe marki RIZOMA

Awatar użytkownika
MadziX
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3123
Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
Imię: Magdalena
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: GDAŃSK
Kontakt:

Post autor: MadziX » pt 15 cze 2007, 11:15

no tak...hondy jakoś od samego początku mnie się trzymają i problemu z nimi nie miałam...
i może trzeba iść tym torem...

p.s. zaraz zaraz a po co ja sprzedaję Silver Lady skoro ją lubię ? może mi ktoś przypomnieć ?
:drool :drool :drool :drool
:eek :biggrin :lol:
Obrazek

Awatar użytkownika
musieli
pisarz
pisarz
Posty: 309
Rejestracja: pt 11 maja 2007, 15:37
Imię: Dariusz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wawa zone
Kontakt:

Post autor: musieli » pt 15 cze 2007, 11:28

A tak na marginesie nowego Fazera i FZ6 - słychać wsród użytkowników, że są niepokojące odgłosy ze skrzyń biegów. Tak jak w większości nowych Yamaszek, szczególnie wszystkie R1ki - nie jest to ich mocna strona.....
Ekskluzywne akcesoria motocyklowe marki RIZOMA

Awatar użytkownika
mors
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3001
Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Post autor: mors » pt 15 cze 2007, 12:46

MadziX pisze:
p.s. zaraz zaraz a po co ja sprzedaję Silver Lady skoro ją lubię ? może mi ktoś przypomnieć ?
jeśli TYLKO ją lubisz to lepiej sprzedaj i poszukaj prawdziwej miłości :biggrin
Ja moją ujeżdżam tez trzeci sezon - jak na razie tylko 20000km, ale jak w tej piosence:

I feel it in my fingers
I feel it in my toes
Love is all around me
And so the feeling grows

It's written on the wind
It's everywhere I go,
So if you really love me
Come on and let it show

You know I love you, I always will
My mind's made up by the way that I feel
There's no beginning,
There'll be no end
'cause on my love you can depend


czy jakoś tak podobnie.
Jak nie będziesz myśleć, ze może być coś lepszego, szybszego, ładniejszego, lżejszego, cięższego i pokochasz nawet jej wady i bedziesz mysleć o nich jak o zaletach to znaczy, ze trafiłaś.

Ja jak odstawiam moją do garażu - gładze ją po baku i mówie: -Dzięki malutka, jak zwykle byłaś wspaniała, do jutra...
O tym, ze uwielbiam ją pucować i nabłyszczać i patrzeć jak stoi taka lśńiąca i przykuwa wzrok przechodniów, albo tylko mój... to już nawet nie będę wspominał.

Sorrki za OT, a może nie OT, moze oprócz ilości zębów w zębatce i HPów pod głowicą jest jescze coś ważnego - a może nawet ważniejszego. Hmmm....

PiSS - słuchaj musieli - to mądry gość i jakby powiedział Pan Zagłoba "musieli go w młodości szpakami karmić" :biggrin
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 56 gości