VFR 800 v-tec z 2008 a BMW R1200R Classic
: pt 20 sty 2012, 09:48
Postanowiłem podzielić się moimi spostrzeżeniami co do porównania tych dwóch motocykli.
Zalety BMW to na pewno wał kardana. Nic mnie nie obchodzi. Nie muszę sprawdzać naciągu łańcucha, deszcz nie straszny i mimo że mam w mojej vfr-ce motooiler to kardan jest niezastąpiony. Pozycja na R12R jest na pewno wygodniejsza. Motocykl prowadzi sie kolanami. Spalanie podobnie co VFR. Spalanie w BMWR12R na poziomie 4,8 to mit!!! Mniejszy o 4 litry zbiornik paliwa w R12R skraca dystans. W BMW komputer pokładowy jest obsługiwany z kiery co ułatwia sprawę. ESA jest tez genialna podobnie jak seryjny amorek skrętu. To tyle. Jeśli chodzi o VFR-ke to……mimo wszystko jest to chyba najlepszy motocykl sportowo-turystyczny na jakim jeździłem. Zarówno dla kierowcy jak i dla pasażera (u mnie siodełko mariomoto). Duża szyba GIVI też się sprawdzała. Naked jest fajny lecz powyżej 140 zaczyna wiać. Pojemność oryginalnych kufrów w vfrce jest większa i pozwala schować 2 kaski w kufrze centralnym, w R12R do centralki wchodzi tylko jeden kask.
Reasumując jeśli ktoś chce zmienić motocykl (to taka nieuleczalna choroba, z reguły atakuje co dwa lata
) radzę mocno się zastanowić nad sprzedażą vfrki bo to na prawdę wspaniały, silnikowo nieśmiertelny motocykl. Moja zona żałuje że sprzedaję moją vfr, ponieważ twierdzi że była fajniejsza niż R12R.
No i jeszcze jedna ważna sprawa vfr jest o 60% tańsza w utrzymaniu.
Zalety BMW to na pewno wał kardana. Nic mnie nie obchodzi. Nie muszę sprawdzać naciągu łańcucha, deszcz nie straszny i mimo że mam w mojej vfr-ce motooiler to kardan jest niezastąpiony. Pozycja na R12R jest na pewno wygodniejsza. Motocykl prowadzi sie kolanami. Spalanie podobnie co VFR. Spalanie w BMWR12R na poziomie 4,8 to mit!!! Mniejszy o 4 litry zbiornik paliwa w R12R skraca dystans. W BMW komputer pokładowy jest obsługiwany z kiery co ułatwia sprawę. ESA jest tez genialna podobnie jak seryjny amorek skrętu. To tyle. Jeśli chodzi o VFR-ke to……mimo wszystko jest to chyba najlepszy motocykl sportowo-turystyczny na jakim jeździłem. Zarówno dla kierowcy jak i dla pasażera (u mnie siodełko mariomoto). Duża szyba GIVI też się sprawdzała. Naked jest fajny lecz powyżej 140 zaczyna wiać. Pojemność oryginalnych kufrów w vfrce jest większa i pozwala schować 2 kaski w kufrze centralnym, w R12R do centralki wchodzi tylko jeden kask.
Reasumując jeśli ktoś chce zmienić motocykl (to taka nieuleczalna choroba, z reguły atakuje co dwa lata

No i jeszcze jedna ważna sprawa vfr jest o 60% tańsza w utrzymaniu.