Strona 1 z 1
o co chodzi z tą kierownicą?
: pt 03 cze 2011, 22:41
autor: tom
Witam ... od kilku dni mam niesamowitą vfr-kę i jest naprawdę zaje.... poza tą nieszczęsną kierownicą!!!!!! co z tym zrobić???? latam czesto po 500-700 km dziennie.
Wczoraj po 350 łapy mi odpadały.....
Czytałem o kierownicę Heli bars , ale nie sprzedają tego w Polsce i używek też nie widziałem, a może coś innego???? mam nadzieję że ktoś coś podpowie-)))))

Re: o co chodzi z tą kierownicą??????????????????????????
: pt 03 cze 2011, 22:52
autor: VFRKrzysztof
Szybciej jeździj. Pęd powietrza odchyla jeźdźca do tyłu, dzięki czemu nadgarstki są mniej obciążone

Re: o co chodzi z tą kierownicą??????????????????????????
: pt 03 cze 2011, 22:59
autor: kifer
Albo ciałem do przodu, ciałem!!!
Re: o co chodzi z tą kierownicą?
: sob 04 cze 2011, 07:29
autor: Buła
tom pisze:Witam ... od kilku dni mam niesamowitą vfr-kę
Pochwal się

Re: o co chodzi z tą kierownicą?
: sob 04 cze 2011, 09:11
autor: Lukaszny
Z biegiem kolejnych dni o podobnym przebiegu stawy barków i nadgarstki ulegną właściwej "deformacji" i wyrosną mięśnie niczym u Pudziana. Na razie więc zaciskaj zęby i myśl, że z każdym dniem zmęczenie będzie przychodziło później...
Inna rada:
1/ na prostej kiere trzymasz prawą ręką - lewa chwilowo odpoczywa. Na dohamowaniach i zjazdach z górki trzymasz lewą rękę - prawa odpoczywa
2/ kupujesz tang-baga i wrzucasz do niego odpowiednią ilość bagażu. W czasie jazdy na trasie klatę opierasz o torbę, odciążając ramiona.
Re: o co chodzi z tą kierownicą?
: sob 04 cze 2011, 09:56
autor: Piotrek82
Ja po przesiadce z typowego nakeda-cb 750 seven fifty miałem to samo. Teraz uważam, że pozycja na VFR jest najlepsza do długich przelotów, a kiedy nieraz przejadę się cb to tylko w mieście mi się dobrze jeździ. Tu przede wszystkim chodzi o technikę jazdy-trzeba nauczyć się nie przenosić ciężaru ciała na ręce!!! Mięśnie też się przyzwyczajają, ale przede wszystkim technika.
Re: o co chodzi z tą kierownicą?
: sob 04 cze 2011, 10:47
autor: greck
21 maja w TRICKI zaczanałe ten sam temat, bo miałem ( chyba jeszcze trochę mam ) ten sam proble. Pisą tam fajne i działające rzeczy - poczytaj. Ale faktycznie jak trochę pojeździsz to ręce i ciało zaczynają się przyzwyczajać.
Pozdro
Re: o co chodzi z tą kierownicą?
: sob 04 cze 2011, 10:48
autor: greck
Temat nazywał się
techniki jazdy 
Re: o co chodzi z tą kierownicą?
: sob 04 cze 2011, 14:52
autor: Fakir
a ja myślę o założeniu prostych "clip-on'ów" do mojej VFR'ki
takich jak są w typowo sportowych motocyklach, chciałbym w ten sposób uzyskać bardziej pochyloną pozycje na motocyklu, która bardziej mi odpowiada.
powiedzcie czy ktoś już przerabiał ten temat na forum?

Re: o co chodzi z tą kierownicą?
: sob 04 cze 2011, 21:59
autor: tom
wielkie dzieki za rady... faktycznie dzisiaj śmignałem 200 km i już jest jakos znacznie lepiej-)))))))))))))))))) wiec chyba bedzie ok a jak nie to zmienie kierownice... ALE MOTO JEST NAPRAWDE ZAJE............-)))))))))))))))))))))
