Rumunia 2011

Wszelkie problemy nie związane z mechaniką.
Awatar użytkownika
Rychu
pisarz
pisarz
Posty: 464
Rejestracja: czw 19 lis 2009, 07:28
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gryfino ( okolice Szczecina)

Rumunia 2011

Post autor: Rychu » pn 11 paź 2010, 21:32

a wiec , moim marzeniem jest wyjazd do Rumuni , wolal bym to zrobic na turystycznym enduro typu Afrika , Dr Big - ale nie mozna miec wszystkiego. Dlatego planuje wypadzik wylacznie szosowy po Rumuni , z tego co wiem , z asfaltem nie jest tam zle i ciagle go przybywa. Kto by sie pisal na taka wyporawe ??

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » pn 11 paź 2010, 21:42

jak długi planujesz wyjazd :?: :lol:
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
Argail
pisarz
pisarz
Posty: 437
Rejestracja: pn 09 cze 2008, 19:51
Imię: Dariusz
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Argail » pn 11 paź 2010, 22:26

kolego, byłem w Rumunii w zeszłym roku autem i powiem Ci, że motocyklem bym się bał, przejechałem cały kraj i ilość psów bezpańskich to loteria którego walniesz, drogi jak sam napisałeś kiepskie - ja po wyjeździe miałem amortyzatory w dwuletniej Skodzie do wymiany
rejoice o young man in thy youth

Awatar użytkownika
Yaco
klepacz
klepacz
Posty: 942
Rejestracja: wt 22 lis 2005, 09:13
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Yaco » pn 11 paź 2010, 22:53

Szczerze mówiąc nie przesadzał bym z tymi drogami. Musiałeś naprawdę źle trafiać. Byłem w tym roku podczas Złombolu przejazdem przez Rumunię. Zdecydowanie większym problemem była Bułgaria. Najlepiej popytać kto, którędy jeździł - bo część bocznych dróg jest marna. Główne zazwyczaj są naprawdę niezłej jakości.
Owszem na psy warto uważać, jednak nie atakują one pojazdów tak chętnie jak nasze burki.
Weź też pod uwagę, że w Rumunii jest jeden obowiązkowy punkt do zaliczenia - trasa transfogarska. Wrażenie jest niesamowite. Po tegorocznym wypadzie to kwestia czasu jak pojadę tam motocyklem.
Leję na rzędówki, single i śmierdzące cwajtakty...
Od dzisiaj jeżdżę jak rzodkiewka

Awatar użytkownika
Rychu
pisarz
pisarz
Posty: 464
Rejestracja: czw 19 lis 2009, 07:28
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gryfino ( okolice Szczecina)

Post autor: Rychu » wt 12 paź 2010, 08:41

max 14 dni , ale najciekawsze tereny i widoki sa chyba na bocznych drogach... poza oslawiona trasa Transogarska , ktora obecnie jest asfaltowana bo byl szuterek.

Skuciok
teksciarz
teksciarz
Posty: 179
Rejestracja: pt 23 maja 2008, 12:40
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: z gór

Post autor: Skuciok » wt 12 paź 2010, 10:18

Transforgarską dojechać tylko do tamy i się wrócić dalej jechać nie warto, szkoda sprzętu, bardzo kiepska jest droga.

Dobrze rozplanujcie sobie etapy, załóżcie sobie niewielką prędkość w rumunii z powodu ruchu/dróg/policji itp. przejechanie 700 km dziennie po rumunii uważam za wyczyn, ja to ma być wypoczynek to radzę nie więcej niż 400 km ;-)

Da się przyzwyczaić do ichniejszych dróg po pewnym czasie ;-) mają kilka fajnych rozwiązań komunikacyjnych których u nas brakuje. Np. mają bardzo ale to bardzo rozsądnie namalowane znaki na drogach. Tam gdzie jest namalowana linia ciągła to naprawdę nie warto wyprzedzać bo albo rzeczywiście nic za winklem nie widać albo jest inne niebezpieczeństwo, czasem linie przerywane są zbyt ambitnie namalowane nawet.

Nie warto jechać odcinkiem Oradea - Deva, warto za to pojechać inaczej na Węgrzech pociągnąć autostradą z Budapesztu na Szeged potem Arad i potem Deva.
Nad morze czarne można z południa naszego kraju zajechać w 2 dni ale trzeba jechać trasą polska-budapeszt-szeged-arad-pitesti-bukareszt-constanca.

W Bułgarii jeździ się wg mnie w porównaniu z Rumunią zdecydowanie szybciej i lepiej bo jest wyraźnie mniejszy ruch na drodze. Jest co pooglądać i gdzie się powozić ;-) Oba kraje to dla nas trochę "inny świat" przynajmniej takie wrażenie odniosłem.

Życzę miłej podróży.

Awatar użytkownika
kruhy
klepacz
klepacz
Posty: 642
Rejestracja: czw 05 cze 2008, 22:09
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Rzeszów(okolice)
Kontakt:

Post autor: kruhy » wt 12 paź 2010, 10:44

Skuciok pisze:Nie warto jechać odcinkiem Oradea - Deva
Potwierdzam, tak dziurawego 100km-wego odcinka nie widziałem nigdy w życiu, tam też miałem najniższą średnią prędkość na 100km w życiu :evil:
Honda jest lepsza od wielbłąda bo wielbłąd to turysta i nie lata 300 ;]

Awatar użytkownika
maxym73
teksciarz
teksciarz
Posty: 185
Rejestracja: sob 26 gru 2009, 14:47
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: śląsk cieszyński

Post autor: maxym73 » śr 13 paź 2010, 13:09

Bez przesady drogi w Rumuni są porównywalne do naszych. / Byłem na moto w zeszłym roku/ U nas tęż są odcinki dziurawe jak ser Szwajcarski. Trasa Transfugalska to dopiero zaczyna się powyżej zapory i bardzo polecam . Fakt droga słabej jakości , ale spokojnie daje radę - ALE TE WIDOKI !!!!
Osobiście bardzo polecam Rumunię
Żyj szybko kochaj mocno i umieraj młodo
Teraz zaczyna się magia

marbea
Posty: 13
Rejestracja: pn 25 paź 2010, 04:07
Imię: Mariusz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Post autor: marbea » wt 16 lis 2010, 00:11

Witam,
doświadczenia mam zerowe, ale chętnie wybrałbym się na taką wyprawę. Proponuję na wiosnę się uaktywnić i ustalić szczegóły. Pozdrawiam i czekam kontaktu.

SOWA
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3000
Rejestracja: pt 27 paź 2006, 21:31
Płeć: Mężczyzna

Post autor: SOWA » wt 16 lis 2010, 20:05

Dwa razy tranzitowałem przez Roomoonię. Autkiem niestety. Niestety, bo z motka widać więcej. I choć to koniec świata, to nie podzielam opinii, że ciężko, że dziury, że lepiej gdzie indziej. Na moich oczach powstawały tamtejsze główne drogi o standardzie UE. Na bocznych widoki są niesamowite, niespodzianki niewyobrażalne, obawy przesadzone a wrażenia niezapomniane. Kto chce hardcora daje bocznymi. Komu cza cywilizacji leci szlakiem Coca Coli i McDonald's. Dla każdego coś miłego. Zalecane chłodne oko w ocenie sytuacji o reszta jest spoko. No i cudowne Czarne Morze.

Awatar użytkownika
grzegrzol
pisarz
pisarz
Posty: 405
Rejestracja: czw 28 maja 2009, 13:30
Imię: grzegorz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: londyn

Post autor: grzegrzol » czw 25 lis 2010, 00:48

Byłem w 2006 i było zajebiście. Drogi były różne; od asfaltu równego jak stół do toru motocrosowego. Mnóstwo bezpańskich psów jak mówił kolega powyżej. Podawali nam zimne żarcie w knajpie ale, był upał więc to nam nie przeszkadzało. Polecam.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

[ Dodano: Czw Paź 14, 2010 10:38 ]
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

[ Dodano: Czw Paź 14, 2010 10:39 ]
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

[ Dodano: Czw Paź 14, 2010 10:40 ]
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

[ Dodano: Czw Paź 14, 2010 10:42 ]
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

[ Dodano: Czw Paź 14, 2010 10:43 ]
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

[ Dodano: Czw Paź 14, 2010 10:43 ]
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

[ Dodano: Czw Paź 14, 2010 10:45 ]
Kibelek przy barze szybkiej obsługi:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

[ Dodano: Czw Paź 14, 2010 10:47 ]
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

[ Dodano: Czw Paź 14, 2010 10:48 ]
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

[ Dodano: Czw Paź 14, 2010 10:49 ]
:arrow: :arrow: :arrow:

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

[ Dodano: Czw Paź 14, 2010 10:50 ]
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

[ Dodano: Czw Paź 14, 2010 10:52 ]
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

[ Dodano: Czw Paź 14, 2010 10:53 ]
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

[ Dodano: Czw Paź 14, 2010 10:55 ]
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

[ Dodano: Czw Paź 14, 2010 10:56 ]
Nocleg w przydrożnym rowie:




Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

[ Dodano: Czw Paź 14, 2010 10:58 ]
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

[ Dodano: Czw Paź 14, 2010 10:59 ]
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
RZEŹNIK ZE SHROPSHIRE

Awatar użytkownika
Buła
klepacz
klepacz
Posty: 1747
Rejestracja: sob 09 cze 2007, 08:49
Imię: Marcin
województwo: świętokrzyskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Suchedniów
Kontakt:

Post autor: Buła » czw 25 lis 2010, 19:27

Zajebiste foty :grin: .
Wszędzie dobrze ale na VFR najlepiej :)


1Była VFR 750-90r
2.Była VFR 750-96r
3Była VFR 800FI-99r
4.Był CBR 1100 XX-1997r
5.Była VFR 800 Fi-1999 r.
6.Jest CBR 900 RR Fireblade 98 i 99r+Varadero 1000 2006

Awatar użytkownika
szarma
Posty: 17
Rejestracja: czw 09 wrz 2010, 10:48
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: szarma » czw 25 lis 2010, 21:06

Świetne zdjecia. Prawie zero tekstu, a czuje sie jakbym wiedzial juz wszystko o tej wyprawie :smile: Gratulacje dla fotografa
Rychu chyba sie pisze na ten wyjazd 8)

Awatar użytkownika
binio
klepacz
klepacz
Posty: 777
Rejestracja: pn 18 maja 2009, 19:52
Imię: Łukasz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Linz, Austria

Post autor: binio » czw 25 lis 2010, 23:23

wow, grzegrzol - powiem Ci, ze te foty zrobily na mnie mega wrazenia, szkoda ze ja nie umiem tak oddac swoich wypraw i musze tekstem nadrabiac
VTEC? its like a woman running away from a rapist,
makes lots of noise but dont actually get away.

"Whatever you can do or dream you can, begin it. Boldness has genius, power and magic in it!"

Awatar użytkownika
Rychu
pisarz
pisarz
Posty: 464
Rejestracja: czw 19 lis 2009, 07:28
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gryfino ( okolice Szczecina)

Post autor: Rychu » pt 26 lis 2010, 15:49

hmm urlopa planuje od polowy do konca lipca ... ale w gre wchodza tez alpy...

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości