Strona 1 z 2
Kręgosłup woła o pomoc
: sob 21 sie 2010, 23:40
autor: tayayay
od razu przepraszam, jeśli temat już był, ale naprawdę wyszukiwarka nic mi nie pokazała!
Chciałbym się poradzić starszych kolegów i koleżanek jak radzą sobie z tym łącznikiem mózgu z tyłkiem, gdy jazda na motocyklu da mu się we znaki? Od paru dni mam poważny problem z krzyżem. Na tyle mnie pokręciło, że idąc ulicą tylko modlę się, żeby sznurówki się nie rozwiązały bo będzie pozamiatane. Równie dobrze mogę teraz próbować wheelie na hondzie shadow co zrobić skłon - szanse równe zeru. Podejrzewam, że padłem ofiarą zwykłego przewiania, jednak nie mogę znaleźć dobrego panaceum na ból. Fastum Żel nie pomaga

Problem jest w sumie dziwny, bo używam pasa nerkowego, kurtka też dość długa z tyłu... A jednak! Pewnie przez te upały - trochę potu na plecach i potrzeba mniej niż zwykle. Kończę jojczenie, bo nikogo taki płacz nie interesuje, ale chciałbym tylko powiedzieć: pomóżcie ku.wa!!!!!!!!!

: ndz 22 sie 2010, 00:24
autor: kruhy
może coś ala spa? dobry bolesny masaż?
: ndz 22 sie 2010, 01:47
autor: Arnold
tayayay pisze:Problem jest w sumie dziwny, bo używam pasa nerkowego, kurtka też dość długa z tyłu... A jednak! Pewnie przez te upały - trochę potu na plecach i potrzeba mniej niż zwykle.
Lepiej przestaw sobie zawiechę z tyłu w motorze. Nie koniecznie na bardziej miękko. Musisz to wyczuć. Wystarczy o jeden, dwa "kliki". Ja w Yamaszce akurat uległem efektowi placebo. Miałem tam bodajże 4 albo 5 stopniową regulację i tez mnie krzyż bolał to se przestawiłem inaczej. Twardość sprawdzałem skacząc dupą po motorze. Hmm, nie widziałem jak jest bardziej twardo a jak miękko. Coś ustawiłem. Jeździło się lepiej, nic mnie nie bolało. Jak w końcu zajrzałem do manuala to się okazało ze dałem se bardziej twardo.

Więc nie koniecznie to musi być ustawione miękko. Raczej chodzi tu o jakieś drgania pewnie. Teraz w Hondzie miałem skręconą na twardo i też mnie wszystko bolało. Musiałem odpuścić. I jakoś nie przypadł mi do gustu olej 15W w przednim zawieszeniu. Dycha by starczyła na polskie drogi.
: ndz 22 sie 2010, 07:26
autor: ppamula
To co opisujesz to wirusowe zapalenie zakonczeń nerwowych w odcinku lędźwiowym czyli tak zwane korzonki i jest to objaw osłabienia organizmu i przeziebienia. Najprawdopodobniej po intensywnym spoceniu i gwałtowym schłodzeniu.
Niestety nie ma to przyczynowo nic wspólnego z bardziej lub mniej niewygodną pozycją na moto 
Raczej z prędkością.
Co zrobic? Silne środki przeciwbólowe, spanie na plecach na dość twardym i płaskim łóżku, nalepiej bez poduszki lub z jak najmniejszą. Unikaj jakichkolwiek przeciążeń mięśni i ścięgien kręgosłupowych. Od teraz przez jakiś czas chodzisz powoli i dostojnie i każesz sobie wiązać sznurówki.

Jezeli już musisz się zgiąć, schylić lub coś podobnego to
baaardzo powoli kontrolując wysiłek i ból.
W tym stanie ból jest tak wielki przy pewnych ruchach że masz ochotę gwałtownie się wyprostowac lub zmienić pozycję i to jest często przyczyną naderwania ścięgien.
Niestety spokój i czas. Wirusów nie zwalczysz antybiotykami. Tak czy inaczej idź do lekarza. Zwolnienie murowane.
No cóż, to sie zdaża. O ile pamiętam za to schorzenie odpowiedzialny jest ten sam wirus który powoduje opryszczkę i nazywa się chyba herpes. Najciekawsze że uaktywnia sie przy osłabieniu organizmu i w silnym stresie

Zawsze jest w naszym organizźmie tylko prawie zawsze nieaktywny. Największy kłopot z nim mają kobiety i to prawie co miesąc.
Trzymaj się.
[ Dodano: 2010-08-22, 07:40 ]
No chyba, że coś ostatnio dzwigałeś, dysk ci się przesuną i masz ucisk na rdzeń ale w twoim wieku to nieprzypuszczam...
Wtedy to wiekszy kłopot.
: ndz 22 sie 2010, 09:18
autor: Hubu
Możesz jeszcze stosować maści lub plastry rozgrzewające. Silne rozgrzanie powoduje zmniejszenie oznak bólowych.
: ndz 22 sie 2010, 09:42
autor: puzon
Z tym rozgrzaniem to osobiście odradzam kiedyś wieczorem posmarowałem a rano wyłem z bólu i czołgałem się do kibla chyba dwie godziny nie odbyło się bez dwóch domowych wizyt lekarskich pionizowałem się ok. 10 godzin a potem chodziłem jak przetrącony przez miesiąc.
Polecam za radą ppamula silne przeciw bólowce. Wkurza mnie zawsze to że nawet jak już przestanie boleć to człowiek i tak parę dni chodzi spięty ze strachu że bóle powrócą.
A jak boli krzyczysz zgodnie z loginem t ay ay ay ?

: ndz 22 sie 2010, 11:20
autor: adam.ada
najpierw idź do lekarza , dostaniesz zastrzyk i receptę na jakieś Tramale i inne a jak się wyleczysz to kup sobie koszulkę z materiału , który nie wchłania wilgoci np. rowerową lub termoaktywną NIE JEŹDZIMY W BAWEŁNIE
: ndz 22 sie 2010, 11:22
autor: tayayay
dzięki za wsie posty

od dzisiaj poducha wylatuje i na ulicach zaczynam udawać cara

Piguł nie łykam, bo już wolę cierpieć niż to ćpać. W kwestii neutralizacji bólu będę po prostu wzywał Bozię, ew. tak jak puzon mówił - "ay ay ay" hihi
Nie wiem czy coś kombinować z zawieszeniem - pokrętło z tyłu jest ustawione na podręcznikowe 9 klików, a śrubokręt dokręcono na maksa - także komfort optymalny.
i inwestycja w bieliznę ląduje na liście wydatków zaraz po najbliższym tankowaniu

Dzięki!
: ndz 22 sie 2010, 13:50
autor: scibor
Hubu pisze:Możesz jeszcze stosować maści lub plastry rozgrzewające.
Ben Gay czerwony. Zawsze mi pomaga, mimo, ze zapach jest, hmmm, intensywny. Na jakims zlocie uzyczylem jednemu z Boanergesow na kolano i po niecalej minucie zakrzyknal: "CUD!!!":)
: ndz 22 sie 2010, 14:00
autor: Lukaszny
Jeszcze nikt nie wspominał o starym ludowym, lecz sprawdzonym sposobie - czyli okłady z młodych piersi

: ndz 22 sie 2010, 16:19
autor: adam.ada
Lukaszny pisze:Jeszcze nikt nie wspominał o starym ludowym, lecz sprawdzonym sposobie - czyli okłady z młodych piersi

ale to działa tylko na facetów po 30-tce
: ndz 22 sie 2010, 17:15
autor: msciwuj
Środki przeciwbólowe są o tyle sensowne, że pozwalają Ci się tak nie spinać, więc "sam sobie" mniejsza krzywdę robisz, a poza tym większość popularnych działa również przeciwzapalnie. Nie ma co tak znowu uciekać przed pigułami, jak się coś dzieje - to dla ludzi jest.
Ja bym Ci polecił wizytę u jakiegoś fizjoterapeuty, który rozgrzeje Ci mięśnie, rozluźni i sprawdzi, czy nie masz tam nic przestawionego. Znam jednego dobrego w Krakowie ;], we Wrocku niestety nie testowałem jeszcze żadnego.
: pn 23 sie 2010, 05:23
autor: ppamula
tayayay pisze:Piguł nie łykam, bo już wolę cierpieć niż to ćpać.
te piguły są po to bys mógł zasnąć ale jak już dajesz radę to mozna odstawić albo nie stosować wogóle.
I prawdą jest że prawie wszystkie przeciwbólowce to jednocześnie przeciwzapalne.
Trzymaj się chłopie.
: pn 23 sie 2010, 12:15
autor: tayayay
Dzięki - trzymam, trzymam

. Chyba dziś już jest lepiej niż wczoraj, może przez wywalenie poduchy..

: pn 23 sie 2010, 12:26
autor: bialy-murzyn
po sezonie pierwszym i to po 5 miesiacach bez motora
chwycily korzonki znienacka - tuz nad zadem
ogromny bol, jakos sparalizowalo jednego miesnia ze bolal jak zab
wiec nie bylo na co czekac i zastrzyki - piekna sprawa, dwa dni i calkowicie wyleczony
zastrzyki elegancki też, miodzik dla posladkow
no ale u Ciebie bedzie inaczej ... moze tez byc milion spraw, jakies uciski na nerwy
jezeli to nie mięśnie blokuja nerwy ... bo u mnie to wlasnie miesien zbił sie tak że zablokował nerwy jakoś