Tekstylne sakwy na boki Oxford
- przem09
- zadomowiony
- Posty: 93
- Rejestracja: czw 01 maja 2008, 14:24
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Co do buffalo to niezbyt moge sie zgodzic. Fakt ze uzywalem ich dosc intenstwnie. Nie tylko w dluzsze trasy ale i bardzo czesto na codzienne jazdy. Moje nie wytrzymaly roku;( Najpierw zaczely sie strzepic paski mocujace. to jeszcze dalo sie naprawic przycinajac i nadpalajac koncowke. Lecz po jakims czasie material wzdluz glownego suwaka zaczal sie rozchodzic na szwie. Tak ze wygladalo to ze suwak byl zamkniety a torba otwarta...Mozliwe ze moj plecaczek troszke duzo rzeczy upychal w tych torbach ale i tak nie powinno raczej sie tak dziac. Niestety gdzies zapodzialem jak zwykle rachunek i nie moglem oddac na gwarancje. Oddalem do jednego goscia i wymienil mi ten waski pasek idacy wzdluz suwaka na pasek skory i teraz jest juz jest jak na razie ok. Po czym znalazlem rachunek w bocznej kieszonce:P Z reszta po krotkim czasie z druga torba stalo sie dokladnie to samo.
Male podsumowanie:
+ mozna calkiem niezle powiekszyc sobie miejsce na bagaze niweielkim kosztem
+ roznica w cenie porownujac do kufrow
+ przeciskajac sie miedzy samochodami nawet jak obetrzemy torbami to sie "nic" nie stanie
+ W razie parkingowki(nawet bardzo drobnego szlifa) calkiem niezle zabezpieczaja plastiki przed porysowaniem
- W trakcie dluzszego uzywania rysuja lakier na moto. Taka specjalna podkladka pomaga tylko jak sie jezdzi raz na jakis czas. Inaczej pyl dociera takze w tamte okolice i matowi lakier
- Paski mocujace np pod siedzeniem przy bardzo dlugim uzytkowaniu az wrzynaja sie w plastik
- W czasie sporych deszczow czy wilgoci latwo lapia same wilgoc czyli na jesieni nie nadaja sie do stalej jazdy chyba ze mamy grzany garaz
- Pokrowce przeciw deszczowe sa malo skuteczne, chyba ze tylko na krotki odcinek i nie za szybko
Sam kupilem ale teraz wiem ze jak chce wiecej jezdzic to powinienem sie przezucic na sztywne kuferki. Na razie kupielm centralke do jazdy na codzien a torby, poki nie wplyna wlasciwe fianse to zaczepiane sa tylko na dalsze wycieczki juz nie na miasto
Male podsumowanie:
+ mozna calkiem niezle powiekszyc sobie miejsce na bagaze niweielkim kosztem
+ roznica w cenie porownujac do kufrow
+ przeciskajac sie miedzy samochodami nawet jak obetrzemy torbami to sie "nic" nie stanie
+ W razie parkingowki(nawet bardzo drobnego szlifa) calkiem niezle zabezpieczaja plastiki przed porysowaniem
- W trakcie dluzszego uzywania rysuja lakier na moto. Taka specjalna podkladka pomaga tylko jak sie jezdzi raz na jakis czas. Inaczej pyl dociera takze w tamte okolice i matowi lakier
- Paski mocujace np pod siedzeniem przy bardzo dlugim uzytkowaniu az wrzynaja sie w plastik
- W czasie sporych deszczow czy wilgoci latwo lapia same wilgoc czyli na jesieni nie nadaja sie do stalej jazdy chyba ze mamy grzany garaz
- Pokrowce przeciw deszczowe sa malo skuteczne, chyba ze tylko na krotki odcinek i nie za szybko
Sam kupilem ale teraz wiem ze jak chce wiecej jezdzic to powinienem sie przezucic na sztywne kuferki. Na razie kupielm centralke do jazdy na codzien a torby, poki nie wplyna wlasciwe fianse to zaczepiane sa tylko na dalsze wycieczki juz nie na miasto
- kruhy
- klepacz
- Posty: 642
- Rejestracja: czw 05 cze 2008, 22:09
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Rzeszów(okolice)
- Kontakt:
to ja nie wiem czy przy takim traktowaniu jakiekolwiek inne sakwy dałyby rade dużo lepiej. Matowienie lakieru to wina tego że nie miałeś stelaża. Przy każdej sakwie tak będzie. Wrzynanie się pasów, hmmm, myślę że tak samo, trzeba było coś podłożyć, skóry kawałek czy coś. Z tego co piszesz to nie zdejmowałeś sakw. Jasne że są z materiału i mogą przemoknąć, wtedy można je zdjąć i wysuszyć w domuprzem09 pisze:Fakt ze uzywalem ich dosc intenstwnie.

Skoro tylko paski przy takim intensywnym traktowaniu sie poostrzępiły i ten pasek płótna przykrywający zamek to i tak nie jest źle

Umnie jest nadal idealnie, z tym że sawy częściej leżały w domu niż jezdziły. Do iksa kupuje kufry bo są wg. mnie wygodniejsze a z sakwami, może zostawie sobie
Honda jest lepsza od wielbłąda bo wielbłąd to turysta i nie lata 300 ;]
- Tomek Grudziądz
- klepacz
- Posty: 1155
- Rejestracja: sob 17 kwie 2010, 22:35
- Imię: Tomek
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Tekstylne sakwy na boki Oxford
Panowie mam pytanie .Chcę również zakupić coś takiego http://moto.allegro.pl/sakwy-oxford-fir ... 50774.html tylko nie wiem jaki komfort dla pasażera.Proszę o opinie.
"niepuszczone bąki unoszą się do góry,stąd się biorą posrane pomysły"
- możej
- pisarz
- Posty: 250
- Rejestracja: ndz 04 sty 2009, 15:32
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Re: Tekstylne sakwy na boki Oxford
Moja połówka nie narzekała na jakieś uciążliwości związane z tymi sakwami. Ogólnie sprawowały się bardzo dzielnie. Jedynie od wypychania i zasuwania ich na chama, puścił jeden szef i musiałem jedną z toreb poratować nicią i igłątomek1565 pisze:Panowie mam pytanie .Chcę również zakupić coś takiego http://moto.allegro.pl/sakwy-oxford-fir ... 50774.html tylko nie wiem jaki komfort dla pasażera.Proszę o opinie.

- śliniak290
- klepacz
- Posty: 1854
- Rejestracja: pn 07 cze 2010, 09:41
- Imię: Wojciech
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa - Jelonki
Re: Tekstylne sakwy na boki Oxford
Tomek również posiadam takowe i są pakowne i plecakowi nie przeszkadzają 

Najpierw naucz śmiać się z siebie , a potem śmiej się z innych !!!
- Tomek Grudziądz
- klepacz
- Posty: 1155
- Rejestracja: sob 17 kwie 2010, 22:35
- Imię: Tomek
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Tekstylne sakwy na boki Oxford
I o taką odpowiedź mi chodziłośliniak290 pisze:plecakowi nie przeszkadzają

"niepuszczone bąki unoszą się do góry,stąd się biorą posrane pomysły"
- Sprinter
- bywalec
- Posty: 48
- Rejestracja: wt 19 kwie 2011, 17:59
- Imię: Damian
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Śląskie- Częstochowa
Re: Tekstylne sakwy na boki Oxford
ja mam również te same. Żeby je porządnie zamocować (i przy okazji nie uszkodzić lakieru) trzeba zrobić pod nie stelaż.Plecaczek nie będzie narzekał 

- kubatron2
- klepacz
- Posty: 1164
- Rejestracja: czw 23 gru 2010, 17:40
- Imię: jakub
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: rajsko/oświęcim
Re: Tekstylne sakwy na boki Oxford
jak je dobrze ustawisz troszke dalej od łydek plecaczka to bedzie git.tez mam takie i do 200km/h nic sie im niestało
- zalew
- pisarz
- Posty: 253
- Rejestracja: pn 22 sie 2011, 22:21
- Imię: Andrzej
- województwo: zachodniopomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Złocieniec
Re: Tekstylne sakwy na boki Oxford
Posiadam identyczne.Co do komfortu tak jak powyzej.Bardzo bezproblemowe i poręczne sakwy.Błyskawicznie zakłada się i zdejmuje.Paski wciskam pod siedzenie,dociągam ewentualnie rzepami+ekspander ściagajacy z tyłu i po operacji.Obawiałem się ze moze będą wędrować przy wyzszych prędkościach,ale nic takiego się nie dzieje.Pod spodem mają sprytny materiał który pomaga utrzymać je na zamierzonym miejscu.Zrobiłem nawet test w okolicach 220 km/h i jednak nic nie odpadło
.Polecam i bazując na swoim doświadczeniu paru tys.km z tymi sakwami,zadnych stelazy pod nie jednak bym nie produkował.Dają radę,nie latają,nic tez mi sie nie matuje.Mega pozytyw hehe

- brylek22
- klepacz
- Posty: 551
- Rejestracja: pt 31 gru 2010, 20:28
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: WBR/TSA/było kiedyś LU
Re: Tekstylne sakwy na boki Oxford
jak wyżek i przy 240km/h też nie zjeżdzają
- Gregory
- ostry klepacz
- Posty: 2089
- Rejestracja: pn 07 lip 2008, 11:58
- Imię: Grzesiek
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kęty
- Kontakt:
Re: Tekstylne sakwy na boki Oxford
Napiszcie do Fanksa, Stuwki, Dżo-Dżo. Oni je sprawdzili.
Montaż ich nie jest trudny, więc jest oki.
Montaż ich nie jest trudny, więc jest oki.
Motocykl jest jak media markt -nie dla idiotów
Grewel-Moto - części i akcesoria do moto - 505-078-145 - potrzebujesz coś, dzwoń lub pisz.
CB500, VFR800 Vtec i VFR800 Fi, CBR600RR, K1200S,
Grewel-Moto - części i akcesoria do moto - 505-078-145 - potrzebujesz coś, dzwoń lub pisz.
CB500, VFR800 Vtec i VFR800 Fi, CBR600RR, K1200S,
- gruber
- zadomowiony
- Posty: 74
- Rejestracja: ndz 14 gru 2008, 20:03
- Imię: Jarosław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Olkusz
Re: Tekstylne sakwy na boki Oxford
Ja zespawałem pod te sakwy stelarz, sakwy częściowo oparte są od spodu i mocowane tylko do stelarzy co wyeliminowało puszczanie pasków przez siedzenie. Przetestowane w drodze na Krym, tak że mogę polecić coś takiego - bardzo stabilne, szybki montarz. Same sakwy dobrze wykonane, podczas jazdy dwa dni w deszczu nie przemokły, pokrowiec dobrze je chroni przed deszczem.
Jeśli ktoś chciałby zespawać sobie podobny stelarz to służę pomocą, mogę pożyczyć stelarz na wzór.
Jeśli ktoś chciałby zespawać sobie podobny stelarz to służę pomocą, mogę pożyczyć stelarz na wzór.
- Tomek Grudziądz
- klepacz
- Posty: 1155
- Rejestracja: sob 17 kwie 2010, 22:35
- Imię: Tomek
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Tekstylne sakwy na boki Oxford
No to ja byłbym chętny.Najpierw jak by dało radę to prosiłbym o fotki bo nie wiem czy sprzęt którym dysponuję podoła temu zadaniugruber pisze:mogę pożyczyć stelarz na wzór.

"niepuszczone bąki unoszą się do góry,stąd się biorą posrane pomysły"
- kubatron2
- klepacz
- Posty: 1164
- Rejestracja: czw 23 gru 2010, 17:40
- Imię: jakub
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: rajsko/oświęcim
Re: Tekstylne sakwy na boki Oxford
tak tyle ze gruber ma v-tecka a ty starsze rc 46 myslisz ze mocowania beda takie same ????????niesadze
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości