VFR-OC Poland ForuM

mors pisze:Przyczepię się "tylko" do mocowania wizjera - tych nieszczęsnych boczków - to wymysł szatana i sposobu zdejmowania wizjera - to jest chore i wielki wstyd dal takiej firmy jak ARAI

Po rozwaleniu Multiteca zakupiłem właśnie Araia Vipera Gt i masz rację sam mechanizm szybki to nie wiem kto to kurna zmyślił ale w Shoeiu to było 100 razy lepiej wymyślone.Narazie jeszcze nie jeździłem w nim ale już teraz mogę powiedzieć,że lepiej mi na łbie leży niż Shoei.Co do zdejmowania wizjera to są filmiki na youtube gdzie widać jak gość w założonym na głowę kasku zmienia szybki w pare sekund ale jak on to robi???

Art pisze:wszedłem sobie na strone z testami Sharka
Wszystko ok- podaja jaki i ile ma gwiazdek.
Wchodze wię dalej: na poszczególne modele, klikam na strone producenta i co?
kilka z nich nie jest już produkowanych
np:nie ma nic na stronie HJC o modelu hq- 1
http://www.hjchelmets.com/
pozdro

To jest hamerykańska strona i na ten rynek nie jest produkowany HQ-1

HJC HQ-1 jest produkowany:
http://www.hjc-europe.eu/index.php?id=15

Używam Kasku HQ-1 i dla mnie jest wypas lekki (dobrze wyważony), wygodny, doskonała wentylacja i aerodynamika.

No i kask jak sie okazuje jest całkiem, całkiem,tylko zabrakło mi czasu na przeczytanie instrukcji....niestety jechałem pierwszy raz na moto i w nowym kasku...macając go wszędzie w bądź co bądź mało sterylnych rękawicach...a na dodatek z przyzwyczajenia na stacji papierem tym zielonym wytarłem szybke z kazdej strony......mimo to dziwie się ,że tak szybka reakcja.....niczym farba polana rozpuszczalnikiem nitro.

na szczęście kiedyś spotkałem się z podobnym rozwiązaniem w fotografii - aby nie parował wizjer aparatu w warunkach gdy z zimnego wchodzimy do ciepłego można było za jakieś koszmarne pieniądze zakupić tzw. ANTI FOGG augen-muszel czyli wizjerek z szybka pokrytą cieniutka warstewką polimeru - rzeczywiście nie parowało nawet jak się z bliska chuchało, ale było zaje.iście delikatne i każde dotknięcie czymś innym niż ircha pozostawiało rysę.

TEGO TEMATU JESZCZE NIE PORUSZANO -

JAKI SYSTEM ZAPIĘCIA KASKU UWAŻANY JEST ZA NAJBEZPIECZNIEJSZY?

mors pisze:JAKI SYSTEM ZAPIĘCIA KASKU UWAŻANY JEST ZA NAJBEZPIECZNIEJSZY?

No DD Panie:)A tak przy okazji antifogów pinlocka w shoeiu tak żeby wszędzie idealnie dolegał i żeby miejsce przylegania widać było na szybce to nawet w sprzedawca nie umiał wyregulować.Działać działa dobrze ale przy niskich temp.koło 0stopni czasami zdarzało mu się zaparować niestety..

DD może bezpieczne ale cholernie nie praktyczne i kłopotliwe przy zakładaniu,choć trening czyni mistrza

michał RC 46 pisze:DD może bezpieczne ale cholernie nie praktyczne i kłopotliwe przy zakładaniu,choć trening czyni mistrza

Początkowo tylko.Ważne jest też żeby pasek był odpowiednio długi.

Miałem bardzo poważny wypadek. Z tego co powiedział lekarz kask uratował mi życie.

Polecam: Caberg Trip - oczywiscie byl zamnknięty podczas jazdy....

kask kaskiem
masz szczęście, że karku nie skręciłeś.......................
szerokości
tylko i wyłacznie xr1000
ps
w cabergu, po5 latach użytkowania zaczeła rozwarstiwiać się szyba........
zabawne

zlamane tylko reka i noga...

a ja mam takie pytanie odnośnie xr-1000, bo tak się złożyło, że jestem jego posiadaczem. Zastanawia mnie jedna rzecz czy jest sens dokupywania noska do tego kasku, bo z tego co wiem nosek jest odpowiedzialny za nieparowanie szyby a xr ma anti foga a druga sprawa czy jest sens kupować podbródek czy te dwie rzeczy to pic na wodę i nie warto sobie nimi głowy zawracać czy rzeczywiście w jakiś sposób poprawiają komfort podróżowania ?

nosek moim zdaniem bez sensu
jak załozysz whisper kit(czyli podbródek i kołnież) to bedzie mniej wialo

mam do wszystkich kaskowych ekspertów pytanie. ponoć jest tak, że po każdym wypadku, gdzie kask miał kontakt z przeszkodą należy go wyrzucić.

a coz sytuacją, gdzie spadł po prostu przez przypadek z wyższej półki na ziemie?

też do kosza?

su4beusz pisze:mam do wszystkich kaskowych ekspertów pytanie. ponoć jest tak, że po każdym wypadku, gdzie kask miał kontakt z przeszkodą należy go wyrzucić.

a coz sytuacją, gdzie spadł po prostu przez przypadek z wyższej półki na ziemie?

też do kosza?

Nie. Sila jaka dziala na kask podczas upadku z pulki ma sie nijak do tej jaka zadziala na kask gdy Twoja glowa jest w srodku i zaliczasz szlifa przy 60km/h.
Tak wiec spoko, nic mu nie bedzie.

Wytłumaczcie proszę mnie prostemu człowiekowi.
- Dlaczego nie należy kupować używanych kasków?
Czy wynika to z ewentualnych nieznanych nam uszkodzeń? A może ma coś wspólnego z "dopasowaniem" wnętrza do wcześniejszego użytkownika?
Czy długość użytkowania przez poprzedniego właściciela też nie ma znaczenia w przypadku tej zasady?