
Poradnik Fotograficzny Motocyklisty ( i nie tylko )
- mors
- stary wyjadacz
- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
Co jest istotne
-Postać i statyw mikrofonu dzielą kadr na 3 równe części - zgodne z zasada podziału
-W drugim mocnym punkcie znalazł sie taburecik z popitka
- buty Krzysia i nogi taburetu nie zostały ucięte
to naprawdę ważne
-Postać i statyw mikrofonu dzielą kadr na 3 równe części - zgodne z zasada podziału
-W drugim mocnym punkcie znalazł sie taburecik z popitka
- buty Krzysia i nogi taburetu nie zostały ucięte
to naprawdę ważne

alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
- mors
- stary wyjadacz
- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
KOM-pozycja cd.
I jeszcze kilka zagadnień z kompozycji
zoczyłem kilka dni temu w pięknym miasteczku gdzie są piękne dziewczyny
taki oto zabytek klasy co najmniej dwa zera
ciasno było bo domy naokoło, nie było się gdzie cafnąć. Obiektyw 24mm - niby szeroki i objął co trzeba, ale...

zoczyłem kilka dni temu w pięknym miasteczku gdzie są piękne dziewczyny


ciasno było bo domy naokoło, nie było się gdzie cafnąć. Obiektyw 24mm - niby szeroki i objął co trzeba, ale...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
- mors
- stary wyjadacz
- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
śmieci, śmieci, śmieci i bałagan
po lewo nad fajnym krzaczkiem - jakiś szarootynkowany garaż
po prawo - niebieski baraczek z blachy falistej
na murku jasna skrzynka elektryczna
nad płotem z bramą ściągający wzrok jasny domek z kominem i jakimś masztem
przy takim ustawieniu obiektywu aby dom się nie walił (zasada perspektywy i zbiegania sie linii) mało przestrzeni nad dachem
na budynku białe izolatory elektryczne i jasne tabliczki konserwatora zabytków
masakra

po lewo nad fajnym krzaczkiem - jakiś szarootynkowany garaż
po prawo - niebieski baraczek z blachy falistej
na murku jasna skrzynka elektryczna
nad płotem z bramą ściągający wzrok jasny domek z kominem i jakimś masztem
przy takim ustawieniu obiektywu aby dom się nie walił (zasada perspektywy i zbiegania sie linii) mało przestrzeni nad dachem
na budynku białe izolatory elektryczne i jasne tabliczki konserwatora zabytków
masakra

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
- mors
- stary wyjadacz
- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
próba pierwsza -
zadzieramy lekko obiektyw i ciasniej kadrujemy, żeby usunąć z planu co zbędne
efekt? - znowu masakra
budynek się wali do tyłu i ciasno jak... nie powiem gdzie
zadzieramy lekko obiektyw i ciasniej kadrujemy, żeby usunąć z planu co zbędne

efekt? - znowu masakra
budynek się wali do tyłu i ciasno jak... nie powiem gdzie

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
- mors
- stary wyjadacz
- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
wracamy do poprzedniego kadru. Nie wolno przy architekturze zadzierać obiektywu do góry.
To znaczy kiedy nie ma innego wyjścia - to trzeba, ale nalezy wtedy zastosować pewien zabieg. Ale o tym w kolejnym odcinku
Rozpoczynamy przygodę z Fotoszopą
Drobna korekta niechcianych elementów i dodajemy to czego brakuje + ładna rameczka
efekt? - do zaakceptowania
To znaczy kiedy nie ma innego wyjścia - to trzeba, ale nalezy wtedy zastosować pewien zabieg. Ale o tym w kolejnym odcinku

Rozpoczynamy przygodę z Fotoszopą

Drobna korekta niechcianych elementów i dodajemy to czego brakuje + ładna rameczka

efekt? - do zaakceptowania

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
- sensi
- klepacz
- Posty: 584
- Rejestracja: sob 12 sty 2008, 16:12
- Imię: pawel
- województwo: poza granicą Polski
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: londyn
morsie a czy fotoszopowanie to jeszcze fotografowanie? jesli tak, to wystarczy byle aparat i byle ujecie "bo reszte sie naprawi". rozumiem przycinanie, rozjasnianie, itp ale zbyt duza ingerencja w zdjecie kloci sie moim zdaniem ze sztuka foto.
Ostatnio zmieniony pn 11 sty 2010, 14:52 przez sensi, łącznie zmieniany 1 raz.
- mors
- stary wyjadacz
- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
no to sensi - otworzyłeś puszkę z Pandorą (jak twierdzi Prezydent
) chyba bardzo ważną puszkę.
Jestem strasznie ciekaw Waszego zdania na ten temat - i pewnie będzie ich tyle ile wypowiedzi
Za to kocham moje ulubione slajdy - tam nie ma ściemy. Nic nie poprawisz jak źle naświetlisz czy skadrujesz
najwyższa forma fotografii i najbardziej wymagająca.
Lekko prześwietlony slajd jest po prostu do d.u.p.y
Wśród fotografików panują różne opinie - jedni uważają że pewne ingerencje są dopuszczalne inne nie. Granica jest jak wszędzie płynna i bez wódki nie razbierjosz
Jeden z poglądów - wolno robić tylko to co można zrobić w ciemni (zamaskować, przyciemnić, rozjaśnić, skadrować)
Inny - dopuszcza ciut więcej. A gdzie kończy się "ciut"?
Są poglądy, że wolno odejmować - nie wolno dodawać
tylko, ze wtedy wyrzucilibyśmy jednego z największych polskich czy polskiego pochodzenia fotografików - Ryszarda Horowitza, a wszystkie Ryśki to fajne chłopaki
czekam na Wasze opinie

Jestem strasznie ciekaw Waszego zdania na ten temat - i pewnie będzie ich tyle ile wypowiedzi

Za to kocham moje ulubione slajdy - tam nie ma ściemy. Nic nie poprawisz jak źle naświetlisz czy skadrujesz

Lekko prześwietlony slajd jest po prostu do d.u.p.y

Wśród fotografików panują różne opinie - jedni uważają że pewne ingerencje są dopuszczalne inne nie. Granica jest jak wszędzie płynna i bez wódki nie razbierjosz

Jeden z poglądów - wolno robić tylko to co można zrobić w ciemni (zamaskować, przyciemnić, rozjaśnić, skadrować)
Inny - dopuszcza ciut więcej. A gdzie kończy się "ciut"?

Są poglądy, że wolno odejmować - nie wolno dodawać
tylko, ze wtedy wyrzucilibyśmy jednego z największych polskich czy polskiego pochodzenia fotografików - Ryszarda Horowitza, a wszystkie Ryśki to fajne chłopaki

czekam na Wasze opinie
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
- sensi
- klepacz
- Posty: 584
- Rejestracja: sob 12 sty 2008, 16:12
- Imię: pawel
- województwo: poza granicą Polski
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: londyn
fotografia w moim mniemaniu jest sztuka fotografowania czyli wiernego oddawania rzeczywistosci na kliszy (ewentualnie cyfrowej matrycy)- nic dodac nic ujac. dopuszczam zabawe swiatlem czy przycinanie kadru ale jesli zaczynamy ingerowac w zdjecie za pomoca photoshopa dodajac czy ukrywajac poszczegolne elementy to przestajemy byc fotografem a stajemy sie grafikiem komputerowym. a to ma sie tak do fotografowania jak gra na konsoli w wyscigi motocyklowe z prawdziwa jazda na 2 kolkach. dlatego osobiscie preferuje spedzenie czasu z aparatem w plenerze (albo studiu) zamiast sleczenie przed ekranem komputera. ale jeden woli zone a inny tesciowa 

- sensi
- klepacz
- Posty: 584
- Rejestracja: sob 12 sty 2008, 16:12
- Imię: pawel
- województwo: poza granicą Polski
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: londyn
encyklopedia pwn- fotografia [gr. phōs, phōtós ‘światło’, gráphō ‘piszę’], otrzymywanie trwałych obrazów na powierzchniach pokrytych substancją światłoczułą (promienioczułą); również gotowy obraz fot. pozytywowy na podłożu nieprzezroczystym (...) Udoskonalenia techn. pozwoliły na rozwój fotografii dążącej do wiernego, niemal naturalist. odtwarzania rzeczywistości (...) obecnie obserwuje się dążenie do jak najsilniejszego zaakcentowania osobistego wpływu fotografa na tworzone dzieło (fotografia subiektywna).
- Yaco
- klepacz
- Posty: 942
- Rejestracja: wt 22 lis 2005, 09:13
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Kiedyś malarze skrobali skały, tarli zioła i spuszczali krew zwierzętom aby pozyskać farby do swoich malowideł. Dlatego Horowitz moim zdaniem nie jest sławnym fotografem tylko artystą. Co nie zmienia fakty, że świetnym fotografem jest
Obecnie każdy ocenia, jakie zdjęcie ma kolory, czy jest ostre. Kiedyś fotografia czarno-biała bardziej przykuwała uwagę treścią. Większe znaczenie miała przedstawiona sytuacja. Podobnie jest ze współczesnym kinem - najważniejsze są efekty specjalne, a fabula ma drugorzędne znaczenie. Osobiście, dla mnie najciekawsza jest fotografia reporterska.

Obecnie każdy ocenia, jakie zdjęcie ma kolory, czy jest ostre. Kiedyś fotografia czarno-biała bardziej przykuwała uwagę treścią. Większe znaczenie miała przedstawiona sytuacja. Podobnie jest ze współczesnym kinem - najważniejsze są efekty specjalne, a fabula ma drugorzędne znaczenie. Osobiście, dla mnie najciekawsza jest fotografia reporterska.
Leję na rzędówki, single i śmierdzące cwajtakty...
Od dzisiaj jeżdżę jak rzodkiewka
Od dzisiaj jeżdżę jak rzodkiewka
- mors
- stary wyjadacz
- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
sensi - dla mnie osobiście najbliższe mojego pojmowania fotografii jest tłumaczenie słów photo-graphos jako "rysowanie, malowanie światłem".
Co do wierności odtwarzania rzeczywistości - hmmm to jest tu ogromne pole do subtelnych nadużyć.
Każdy obiektyw w większym lub mniejszym stopniu zniekształca obraz widziany nieuzbrojonym okiem, rejestracja czarno-biała czy monochromatyczna, filtr barwny na filmie B&W albo na barwnym, połówkowy, ocieplający, a już ewidentnie polaryzacyjny wprowadza znaczące zmiany, filmy uczulone na podczerwień, elementy obróbki chemicznej, cross processing, niedoświetlenie czy prześwietlenie, high key czy low key, obiektywy zmiękczające, retusz - to na razie na materiałach analogowych , ale przecież właśnie interpolacja pikseli, filtry usuwające szumy, balans bieli, HDR i wiele innych niezbędnych w fotografii cyfrowej niezbędnych technik powoduje, że to co zostaje zarejestrowane zanim wprowadzimy to do programu graficznego już jest czy może być dosyć dalekie od obiektywnej prawdy.
Zakładając obiektyw szerokokątny i fotografując z niskiej perspektyw tworze obraz jakiego nie ma i nie będzie, przy długim ognisku mam relacje perspektywiczne nie do ujrzenia w normalnym świecie itd. itp.
Rozmycie tła przy ostrym poruszającym się obiekcie? Nigdy tego tak nie ujrzymy
Długotrwałe naświetlenie płynącej wody? Nie ma tego w rzeczywistości.
Nawet wykonanie serii zdjęć i sklejenie jej w panoramę - to zabieg jeszcze dopuszczalny czy już grafika komputerowa - a takie samo zdjęcie wykonane aparatem panoramicznym?
A gdybym wykosił basistę ze zdjęcia nie kasując go w fotoszopie, a na tyle niedoświetlając kadr, że zlałby się z ciemnym tłem?
To są niuanse dla prawników
Jeszcze raz - to nie jest mój pogląd na "dowolność obróbki" wykonanej fotografii, to są fakty.
Jeżeli chcemy mieć "czystość" wypowiedzi - pozostaje? no właśnie co? slajd barwny (niestety tez nie oddaje wiernie barw świata realnego) i obiektyw cirka je.bał 43mm dla filmu 135 i maksymalnie precyzyjne naświetlenie sceny. Ale ten film i tak nie przenosi takiej dynamiki kontrastu jak oko ludzkie (ale i tak o +2EV więcej niż matryca cyfrowa). Prawdopodobnie jest "najbardziej zbliżony" do rzeczywistości
Przyznam, że nie przejmuję się za bardzo tymi akademickimi rozważaniami - natomiast jeśli chodzi o fotografię tzw" reporterską" to tu dla mnie nie ma taryfy ulgowej - zero ingerencji w zarejestrowany obraz. Obojętnie czym i jak zarejestrowany.
No dobra - dotykamy Sztuki więc każdy ma swoje zdanie i niech przy nim pozostanie.
Ciekawe, że tylko 3 osoby się wypowiedziały w tej materii.
Brak zainteresowania, brak zdania czy brak?... no właśnie czego?
Dobra - początki zawsze były trudne
a sorrensen - jeszcze wypowiedź Lucjana - "wszystko co nie jest cyckami lub d.u.p.ą to syf " - Doceniam szczerość wypowiedzi
Co do wierności odtwarzania rzeczywistości - hmmm to jest tu ogromne pole do subtelnych nadużyć.
Każdy obiektyw w większym lub mniejszym stopniu zniekształca obraz widziany nieuzbrojonym okiem, rejestracja czarno-biała czy monochromatyczna, filtr barwny na filmie B&W albo na barwnym, połówkowy, ocieplający, a już ewidentnie polaryzacyjny wprowadza znaczące zmiany, filmy uczulone na podczerwień, elementy obróbki chemicznej, cross processing, niedoświetlenie czy prześwietlenie, high key czy low key, obiektywy zmiękczające, retusz - to na razie na materiałach analogowych , ale przecież właśnie interpolacja pikseli, filtry usuwające szumy, balans bieli, HDR i wiele innych niezbędnych w fotografii cyfrowej niezbędnych technik powoduje, że to co zostaje zarejestrowane zanim wprowadzimy to do programu graficznego już jest czy może być dosyć dalekie od obiektywnej prawdy.
Zakładając obiektyw szerokokątny i fotografując z niskiej perspektyw tworze obraz jakiego nie ma i nie będzie, przy długim ognisku mam relacje perspektywiczne nie do ujrzenia w normalnym świecie itd. itp.
Rozmycie tła przy ostrym poruszającym się obiekcie? Nigdy tego tak nie ujrzymy
Długotrwałe naświetlenie płynącej wody? Nie ma tego w rzeczywistości.
Nawet wykonanie serii zdjęć i sklejenie jej w panoramę - to zabieg jeszcze dopuszczalny czy już grafika komputerowa - a takie samo zdjęcie wykonane aparatem panoramicznym?
A gdybym wykosił basistę ze zdjęcia nie kasując go w fotoszopie, a na tyle niedoświetlając kadr, że zlałby się z ciemnym tłem?
To są niuanse dla prawników

Jeszcze raz - to nie jest mój pogląd na "dowolność obróbki" wykonanej fotografii, to są fakty.

Jeżeli chcemy mieć "czystość" wypowiedzi - pozostaje? no właśnie co? slajd barwny (niestety tez nie oddaje wiernie barw świata realnego) i obiektyw cirka je.bał 43mm dla filmu 135 i maksymalnie precyzyjne naświetlenie sceny. Ale ten film i tak nie przenosi takiej dynamiki kontrastu jak oko ludzkie (ale i tak o +2EV więcej niż matryca cyfrowa). Prawdopodobnie jest "najbardziej zbliżony" do rzeczywistości
Przyznam, że nie przejmuję się za bardzo tymi akademickimi rozważaniami - natomiast jeśli chodzi o fotografię tzw" reporterską" to tu dla mnie nie ma taryfy ulgowej - zero ingerencji w zarejestrowany obraz. Obojętnie czym i jak zarejestrowany.
No dobra - dotykamy Sztuki więc każdy ma swoje zdanie i niech przy nim pozostanie.

Ciekawe, że tylko 3 osoby się wypowiedziały w tej materii.
Brak zainteresowania, brak zdania czy brak?... no właśnie czego?

Dobra - początki zawsze były trudne

a sorrensen - jeszcze wypowiedź Lucjana - "wszystko co nie jest cyckami lub d.u.p.ą to syf " - Doceniam szczerość wypowiedzi

alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości