..ogolna zasada, plynnie, spokojnie i bez szarpniec...a co do białego (nie jezdzi sie po bialym ani po trawie HYHY

) to czasami lepej jest spokojnie wjechac na pasy niz gwaltownie przed nimi uciekac...no chyba ze jestes zlozony:Dwtedy...yyy...no przede wszytskim spokój:)
