Gdzie lepiej nie kupic moto.

Wszelkie problemy nie związane z mechaniką.
Awatar użytkownika
armen1pl
pisarz
pisarz
Posty: 354
Rejestracja: sob 10 gru 2011, 18:32
Imię: Arek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wyszków

Re: Gdzie lepiej nie kupic moto.

Post autor: armen1pl » czw 24 maja 2012, 15:28

Wystarczy że admin zamieści adnotację ze nie ponosi odpowiedzialnosci za tresc postów :D
Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika.

Awatar użytkownika
benito
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2333
Rejestracja: śr 28 mar 2007, 12:10
Imię: Jarek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Gdzie lepiej nie kupic moto.

Post autor: benito » czw 24 maja 2012, 17:12

Wszystko jest kwestia relacji jakosci do ceny.
Komisy skladajace motki z kilku zanizaja ceny rynkowe, a potem czytamy komentarze naprawde dobrych sztuk, ze cena zaporowa...

Zwroccie uwage na sprzety od tomkav4...
Jeszcze nikt chyba nie powiedzial zlego slowa o motocyklach od niego, a cene komentowalo wielu...

Krotko mowiac...za jakosc trzeba zaplacic.
Jak kupisz tanio, to potem dolozysz i wyjdzie drogo.
Honda VFR800 - RC46 - `98
Honda VTR1000SP1 - RC51 - `00
KTM LC4 640 SM - `04
Honda CBR 929 - SC44 - `01
Yamaha WR 426 F - `01
Aprilia Tuono - `06
BMW K1200S - `05

Awatar użytkownika
dixon
klepacz
klepacz
Posty: 550
Rejestracja: pn 15 lis 2010, 16:05
Imię: rafał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: grójec

Re: Gdzie lepiej nie kupic moto.

Post autor: dixon » czw 24 maja 2012, 17:47

tak jak benito napisał, wszystko zależy od relacji jakości do ceny.
Tylko w naszym kraju niestety, dość znacznej części tzw."kupujących" różnego rodzaju pojazdy - motocykle, samochody, etc. ciężko pojąć i zrozumieć, że cena która niby wg.nich jest zaporowa czy wygórowana w porównaniu do innych, nie jest w wielu przypadkach z własnego widzi mi się sprzedającego, ale coś za tym zupełnie innego stoi, czyli po prostu jakość, a jakość czy tego chcemy czy nie, musi kosztować i kosztuje odpowiednio.
Doskonałym przykładem jeśli chodzi o vfrki, jeśli jużo nich mówimy, to przykład właśnie sprzedającego tomkav4;)
Ostatnio zmieniony czw 24 maja 2012, 17:54 przez dixon, łącznie zmieniany 1 raz.
Jest: Honda VFR RC46 '01
Yamaha WR250F '08
Yamaha FZR 600 '93
Yamaha XS400 Special '81
Honda Lead 125 '83
Vespa ET4 125 '98
Wfm 125 '61
Ex: VFR RC46 '01, Suzuki DR-Z 400 SM '04, Honda Transalp 650 '04, Awo Simson Tourist '51, MZ ES250 '61, Jawa Perak 250 '52

Awatar użytkownika
armen1pl
pisarz
pisarz
Posty: 354
Rejestracja: sob 10 gru 2011, 18:32
Imię: Arek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wyszków

Re: Gdzie lepiej nie kupic moto.

Post autor: armen1pl » czw 24 maja 2012, 17:52

no właśnie. vfr mozna kupic za 7 tysiecy i za 15 :D (rc 46) :D
Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika.

Awatar użytkownika
dixon
klepacz
klepacz
Posty: 550
Rejestracja: pn 15 lis 2010, 16:05
Imię: rafał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: grójec

Re: Gdzie lepiej nie kupic moto.

Post autor: dixon » czw 24 maja 2012, 17:56

armen1pl, no właśnie o to tutaj chodzi, tylko ciężko to wielu pojąć i zrozumieć.
Bo przecież można mieć i za 6 czy 8tys. np.vfr rc46 i też jeździć jak inni;)
ale ok, konieć dyskusji, bo zaraz strażnicy nasi kochani pt. admini wpadną i zrobią porządek!:)
Jest: Honda VFR RC46 '01
Yamaha WR250F '08
Yamaha FZR 600 '93
Yamaha XS400 Special '81
Honda Lead 125 '83
Vespa ET4 125 '98
Wfm 125 '61
Ex: VFR RC46 '01, Suzuki DR-Z 400 SM '04, Honda Transalp 650 '04, Awo Simson Tourist '51, MZ ES250 '61, Jawa Perak 250 '52

Awatar użytkownika
brutoos
pisarz
pisarz
Posty: 294
Rejestracja: pn 23 lut 2009, 13:40
Imię: Jacek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gdzie lepiej nie kupic moto.

Post autor: brutoos » czw 24 maja 2012, 18:54

Gdyby jeszcze te komisy zaniżały ceny rynkowe... Jak szukałem swojej w 2009, to ceny były znacznie powyżej cen rynkowych, a jakość znacznie poniżej.

Nie wiem jak w tym roku, ale w zeszłym było podobnie jak szukałem sprzętów dla znajomych.

Awatar użytkownika
dixon
klepacz
klepacz
Posty: 550
Rejestracja: pn 15 lis 2010, 16:05
Imię: rafał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: grójec

Re: Gdzie lepiej nie kupic moto.

Post autor: dixon » pt 25 maja 2012, 15:41

nic się nie zmieniło, szukałem w zeszłym roku i w tym roku dla kumpli i nic się nie zmieniło.
Widzę od kilkunastu tygodni pewną rc46 która stoi do sprzedania niedaleko mnie.
Piękna, czerwona, właściciel mało jeździł, cena z pułapu tych najwyższych, a moto...
według rozmowy z właścicielem, robione było w niej wtedy coś gdy się zepsuło, bo cyt. właściciela: wyznaję zasadę że jak się nie psuje to nie ma sensu wymieniać...
Klocków zero, nie wspomnę o kilku innych rzeczach, do tego przednia felga spawana!!! szok!! i takich paciaków własnie oglądałem wiele i takie w większości itp. występują.
Jest: Honda VFR RC46 '01
Yamaha WR250F '08
Yamaha FZR 600 '93
Yamaha XS400 Special '81
Honda Lead 125 '83
Vespa ET4 125 '98
Wfm 125 '61
Ex: VFR RC46 '01, Suzuki DR-Z 400 SM '04, Honda Transalp 650 '04, Awo Simson Tourist '51, MZ ES250 '61, Jawa Perak 250 '52

Awatar użytkownika
DeVeDe
pisarz
pisarz
Posty: 298
Rejestracja: sob 10 sty 2009, 12:47
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa - Bródno
Kontakt:

Re: Gdzie lepiej nie kupic moto.

Post autor: DeVeDe » ndz 01 lip 2012, 22:57

Jak szukalem moto to w szklarni generalnie chyba wszystko bylo sprowadzane z francji porozbijane, doprowadzane do jako takiego stanu i opychane dalej. Kiedys jak podjechalem to pamietam ze stalo tam wiele sprzetow przed wejsciem porozbijanych albo porozbieranych.
Do Rakowskiego nie mam sie co przyczepic. Jak kupilem od niego moto... i nastepnego dnia padly mi swiece... to za free wymienil. Do tego powiedzial mi ze moto kiedys lezalo. Generalnie nic nie ukrywal jak pytalem. Dlatego kupilem.. i nie zaluje. Kolega u niego kupil srada 600... zero problemow.. nie liczac tych z powodu jego gleb ;)

andreas
teksciarz
teksciarz
Posty: 158
Rejestracja: sob 31 mar 2012, 11:30
Imię: Andrzej
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Stare Pole/DK-22

Re: Gdzie lepiej nie kupic moto.

Post autor: andreas » pn 02 lip 2012, 11:21

Ja mogę polecić pewnego handlarza z Kalisza,co mnie zwodzi już trzeci miesiąc ze sprostowaniem dokumentów.Generalnie ma wyjbane w klientów :evil:
Już nie wspomnę kolesia z Aledrogo co mi uszkodzony sterownik sprzedał.Osłabłem z tego szczęścia :shock:
Jak coś,to na pw.

Kolega_PL
pisarz
pisarz
Posty: 466
Rejestracja: ndz 22 lis 2009, 09:45
Imię: Adam
województwo: kujawsko-pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kartuzy

Re: Gdzie lepiej nie kupic moto.

Post autor: Kolega_PL » pn 02 lip 2012, 11:36

andreas pisze:Ja mogę polecić pewnego handlarza z Kalisza,co mnie zwodzi już trzeci miesiąc ze sprostowaniem dokumentów.Generalnie ma wyjbane w klientów :evil:
Chyba kiedyś też miałem z nim doczynienia, ale ja sobie po paru dniach odpuściłem. A bo chory był, a bo zajęty, a to to a tamto, więc podziękowałem. Ale do tej pory nie wiem o co mu chodziło. Czy sobie rynek badał przed sprowadzeniem moto, sam nie wiem.
Adam

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości