wasyl pisze:
przyznasz że nie jest to dobry pomysł.

Ja to sie nawet z Tobą trochę zgodzę... ale powiedz to im:
http://vboyen.republika.pl/zlot2007zimowy.htm

Oczywiście, że jazda zima nie jest bardzo przyjemna i w żadnym stopniu nie równa sie do jazdy w ciepły, letni dzień. Nie wiem jednak jak Wy, ale ja zawsze zimą od czasu do czasu robię przejażdżkę (o ile tylko jest sucho i kolo 0 stopni). Po a) poświęcam się po to, żeby rozruszać motocykl, po b) bo ciężko wytrzymać tyle miesięcy bez jazdy. Nie bardzo rozumiem, co ma do rzeczy wypadek
wasylu. Tzn oczywiście, u mądrych ludzi w głowie zostanie nauka, czasem jakies lęki, ale dla mnie to nie jest powód do rezygnacji z jazdy

Jak to mówią "nie ma złej pogody na motocykl... są tylko źle ubrani motocykliści"

Pozdrawiam