 Na sale nic nie będę wnosił
  Na sale nic nie będę wnosił  Tak jak pisałem nie chcę z niego robić ofiary. Sama Wasza obecność, będzie dla niego ciężka. Musi wiedzieć ze trzymamy się razem i pomagamy sobie. Jeśli chce jednemu zrobić krzywdę, spotka opór reszty. Jak na spowiedzi. Nie zrobiłem nic takiego, by spotkało mnie takie coś. Ja nawet nikomu lusterka nie urwałem
 Tak jak pisałem nie chcę z niego robić ofiary. Sama Wasza obecność, będzie dla niego ciężka. Musi wiedzieć ze trzymamy się razem i pomagamy sobie. Jeśli chce jednemu zrobić krzywdę, spotka opór reszty. Jak na spowiedzi. Nie zrobiłem nic takiego, by spotkało mnie takie coś. Ja nawet nikomu lusterka nie urwałem   Czasem pojechałem szybko ale raz w życiu na moto mandat zapłaciłem. Dlatego mając VFR i logo forum na niej, obiecuje dalej kreować pozytywny wizerunek motonity.
 Czasem pojechałem szybko ale raz w życiu na moto mandat zapłaciłem. Dlatego mając VFR i logo forum na niej, obiecuje dalej kreować pozytywny wizerunek motonity. Rozmawiałem ze znajomym adwokatem. W poniedziałek mam z nim spotkanie. Samu nie dam rady. Nie znam się na prawie. Najważniejsze jest teraz żeby zapadł wyrok. Było by dobrze zrobić jakiś artykuł lub newsa. Nie tylko ja miałem taką przygodę. Jak już się stało, to chce pomóc innym. Jest jakaś fundacja która zajmuje się bezpieczeństwem na drogach?



