Dzięki pomocy kilku Ownersów moto jest już gotowe do śmigania, a kasę za kierę gościu oddał choć cały czas nie przyznaje się żeby cokolwiek na ten temat wiedział. Myślę że ściemnia ale pewności 100% nie mam.
Sowa zrobił mi mały serwis maszyny więc narazie jest wszystko OK. Sowa, mam nadzieję że nie kleiłeś tam np. tarczy hamulcowej czy ramy


Janusz dzięki bardzo za wszelkie podpowiedzi, dużo mi pomogły podczas rozmowy z typem i być może dzięki temu udało mi się wyrwać choć pare groszy na kierownicę.
Pozdrawiam i do zobaczenia na trasie
