Kupiłem VFR i jedną ręką urwałem kierownicę!!! Szok!
- cieply81
- teksciarz
- Posty: 154
- Rejestracja: śr 10 maja 2006, 15:46
- Imię: Łukasz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa
Dobra Panowie i Panie - sprawa zakończona!
Dzięki pomocy kilku Ownersów moto jest już gotowe do śmigania, a kasę za kierę gościu oddał choć cały czas nie przyznaje się żeby cokolwiek na ten temat wiedział. Myślę że ściemnia ale pewności 100% nie mam.
Sowa zrobił mi mały serwis maszyny więc narazie jest wszystko OK. Sowa, mam nadzieję że nie kleiłeś tam np. tarczy hamulcowej czy ramy ???
Janusz dzięki bardzo za wszelkie podpowiedzi, dużo mi pomogły podczas rozmowy z typem i być może dzięki temu udało mi się wyrwać choć pare groszy na kierownicę.
Pozdrawiam i do zobaczenia na trasie
Dzięki pomocy kilku Ownersów moto jest już gotowe do śmigania, a kasę za kierę gościu oddał choć cały czas nie przyznaje się żeby cokolwiek na ten temat wiedział. Myślę że ściemnia ale pewności 100% nie mam.
Sowa zrobił mi mały serwis maszyny więc narazie jest wszystko OK. Sowa, mam nadzieję że nie kleiłeś tam np. tarczy hamulcowej czy ramy ???
Janusz dzięki bardzo za wszelkie podpowiedzi, dużo mi pomogły podczas rozmowy z typem i być może dzięki temu udało mi się wyrwać choć pare groszy na kierownicę.
Pozdrawiam i do zobaczenia na trasie
"Są tacy, co twierdzą, że motocykliści to brodate grubasy z piwnym oddechem i resztkami grilla na wąsach (...)"
No już się niepokoiłem, że sie nie odzywasz, bo ta lutowana śruba od zacisku hamulcowego jeszcze dokładnie nie ostygła jak wyjeżdżałeś a klocki z płyty OSB nie były testowane w tym klimacie. W prawdzie Achmed lata na takich, bo sam mu wkleiłem, ale on podlega bliskowschodnim regułom to i nie można przymierzać. Trochę się obawiam o łożyska przodu, bo w ostatniej chwili gostek dał lepiej i sam rozumiesz, musiałem ci założyć od deskorolki, ale co tam, byle wytrzymały ze 100 km, a potem zwali się winę na zbyt szybką jazdę, albo nadmierne zawilgocenie w garażu. Ważne, że Klient zadowolony wyjechał.cieply81 pisze:Sowa zrobił mi mały serwis maszyny więc narazie jest wszystko OK
ZAPRASZAM DO SERWISU.
- ppamula
- stary wyjadacz
- Posty: 3540
- Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
A jak ją testowałem to okazało sie że ma luźne panewki. Sowa właśnie kończył obramianie jakiś mebli więc wziąłem trochę wiurów z jego maszyn i dosypałem do oleju silnikowego. Od rasu ciszej zaczęła chodzić.
A i w lagach wstawiliśmy z Sową krótkie kawałki patyków i sprężyny się usztywniły. Teraz zawieszenie chodzi jak w VTR SP1 Benitta.
A i w lagach wstawiliśmy z Sową krótkie kawałki patyków i sprężyny się usztywniły. Teraz zawieszenie chodzi jak w VTR SP1 Benitta.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości