
Mam mały problem z moją czerwoną strzałą.
Po dwóch latach stania odpaliłem moją VFR-kę i przy próbie przejażdżki wokół garażu okazało się, że hamulce ani przedni ani tylny nie działają.
Dokładnie działają, ale tak słabo, że przy próbie zatrzymania motocykla z prędkości 20-30 km/h reakcja na klamkę jest niezauważalna.
Jak moto stoi to przy naciśniętej klamce nie przesunie się do przodu, ale jak jedzie to zatrzymać się nie chce.
Płyn hamulcowy był wymieniany chyba z 3-4 lata temu.
Zanim motor odstawiłem na 2 lata do garażu to hamował perfekcyjnie.
Będę wdzięczny za wszelkie opinie i pomocne wskazówki.