Zdławiona VFR 800 do 34KW, czyli Jak uwolnić Orkę ???

Wszelkie problemy nie związane z mechaniką.
Awatar użytkownika
Fryt
teksciarz
teksciarz
Posty: 119
Rejestracja: pt 16 lis 2012, 14:31
Imię: Krystian
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bytów

Re: Zdławiona VFR 800 do 34KW, czyli Jak uwolnić Orkę ???

Post autor: Fryt » czw 28 lip 2016, 14:49

Drodzy koledzy, wszem i wobec ogłaszam że temat idzie do zamknięcia! Dziś zupełnie przez przypadek postanowiłem sprawdzić sobie świece, ich stan i czy są dobrze dokręcone, nie dość że dowiedziałem się że siedzą tam iridówki od NGK, to jeszcze jak rozkręciłem z przodu chłodniczkę to ukazał mi się taki oto obraz:
Obrazek

Obrazek

Jedna fajka była odpięta i to z tego co widać na zdjęciach to bardzo długo była odpięta :P widząc to aż parsknąłem śmiechem! włączyłem sprężarkę, wziąłem kawałek długiej blaszki, wyczyściłem, podpiąłem i VFRa ożyła i ma kopa jak na nią przystało!!
Czasem jednak dobrze jest sprawdzić wpierw te najprostsze rzeczy! :P

Dzięki wszystkim za pomoc! Można zamykać ;)
Odpowiedz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie: co lubię w życiu robić. A potem zacznij to robić.

adam.ada
pisarz
pisarz
Posty: 494
Rejestracja: sob 17 paź 2009, 23:24
Imię: Adam
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: W-wa Ursynów

Re: Zdławiona VFR 800 do 34KW, czyli Jak uwolnić Orkę ???

Post autor: adam.ada » czw 28 lip 2016, 21:44

Napisz czy ona była zdławiona poprzez odcięcie jednej fajki, czy ona spadła/została zdjęta przez przypadek itp.?
Adam

Awatar użytkownika
grover88
teksciarz
teksciarz
Posty: 129
Rejestracja: śr 22 sie 2012, 10:06
Imię: Marcin
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna

Re: Zdławiona VFR 800 do 34KW, czyli Jak uwolnić Orkę ???

Post autor: grover88 » czw 28 lip 2016, 22:32

Czyli komputer okazał się zbędny jak w moim przypadku ( zamiast uszkodzonego ECU miałem uszkodzony czujnik stopki ), teraz będzie leżał na półce jak u mnie...
VFR800 RC46 Fi - poszła w UA
VFR800 RC46 II - czarna bestyia...

Awatar użytkownika
emil
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4215
Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
Imię: Łukasz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SO/SZA

Re: Zdławiona VFR 800 do 34KW, czyli Jak uwolnić Orkę ???

Post autor: emil » czw 28 lip 2016, 22:59

A to psikutas :shock: dobrze, że już dobrze :)

Awatar użytkownika
kiki
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2508
Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Węgrów
Kontakt:

Re: Zdławiona VFR 800 do 34KW, czyli Jak uwolnić Orkę ???

Post autor: kiki » czw 28 lip 2016, 23:51

Na dobre to silnikowi nie wyszlo :(.
Ale bądźmy dobrej myśli :)

adam.ada
pisarz
pisarz
Posty: 494
Rejestracja: sob 17 paź 2009, 23:24
Imię: Adam
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: W-wa Ursynów

Re: Zdławiona VFR 800 do 34KW, czyli Jak uwolnić Orkę ???

Post autor: adam.ada » pt 29 lip 2016, 00:00

kiki pisze:Na dobre to silnikowi nie wyszlo :(.
Ale bądźmy dobrej myśli :)
Masz rację kiki, na szczęście to V4 bo w rzędówce to panewki główne na wale i korbach już by pewnie "płakały" z zemsty, a ten płacz byłby głośno słyszalny.
Adam

Awatar użytkownika
Fryt
teksciarz
teksciarz
Posty: 119
Rejestracja: pt 16 lis 2012, 14:31
Imię: Krystian
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bytów

Re: Zdławiona VFR 800 do 34KW, czyli Jak uwolnić Orkę ???

Post autor: Fryt » pt 29 lip 2016, 01:16

Powiem tak, dzis zrobilem jakies 200 km i moto lata elegancko, tez mnie na poczatku to zmartwiło ze przez taki czas jeden cylinder chodzil na zimno... Ciekawe co czas pokaze. Marcin, kompa i tak chetnie wezme i podmienie bo mam wersje Szawajcarska (niby zdlawiona) wiec luz;). Co do zdławienia powiem tak, motocykl bez wątpienia byl kiedys zdławiony, zapewne przez blaszki na dolocie i ogranicznik na przepustnicach, ktos to kupil tu u nas, zdjął, lub kazal zdjąć , przy okazji zmienil świeczki, Janusz" co wymieniał zapomnial podpiąć , lub za slabo podpial jedna, oddal klientowi, a ten czul ze moto slabe, sprzedał i kazdy nastepny właściciel widzial ze w dowodzie jest wbite 34KW i moto slabo idzie, przez co szukał zdławienia i sie poddawal, bo nic nie mogl znalezc, az trafila do mnie;) tak to wlasnie bym widział.
Odpowiedz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie: co lubię w życiu robić. A potem zacznij to robić.

Awatar użytkownika
antekpl
teksciarz
teksciarz
Posty: 128
Rejestracja: śr 06 sty 2016, 11:35
Imię: Antek
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdynia

Re: Zdławiona VFR 800 do 34KW, czyli Jak uwolnić Orkę ???

Post autor: antekpl » pt 29 lip 2016, 08:45

Fryt pisze: az trafila do mnie;) tak to wlasnie bym widział.
każda dobra historia kończy się happy endem :hooray

Awatar użytkownika
Zając
klepacz
klepacz
Posty: 1018
Rejestracja: sob 06 sie 2011, 15:10
Imię: Dariusz
województwo: lubelskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Hanna

Re: Zdławiona VFR 800 do 34KW, czyli Jak uwolnić Orkę ???

Post autor: Zając » pt 29 lip 2016, 08:55

Dziwne trochę. A nie odczuwałeś nierównej pracy silnika czy dziwnych drgań?

Pytam na wszelki wypadek bo jak świeca kiedy padnie to żebym się zorientował o co chodzi.
LWL 74HN

Awatar użytkownika
Klarkson
pisarz
pisarz
Posty: 366
Rejestracja: pn 06 lis 2006, 17:00
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Czestochowa
Kontakt:

Re: Zdławiona VFR 800 do 34KW, czyli Jak uwolnić Orkę ???

Post autor: Klarkson » pt 29 lip 2016, 11:54

Fryt pisze:Obrazek
Fryt pisze:Janusz" co wymieniał zapomnial podpiąć
Dla mnie, ktoś fajkę z premedytacją wyjął i dokręcił chłodnicę. Ona nie ma prawa wypaść z gniazda w tym miejscu.
Weź rozkręć moto dla bezpieczeństwa jej i swojego, bo widzę, że nie tylko w elektryce ktoś obeznany maczał palce.
Klarkson

Awatar użytkownika
Fryt
teksciarz
teksciarz
Posty: 119
Rejestracja: pt 16 lis 2012, 14:31
Imię: Krystian
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bytów

Re: Zdławiona VFR 800 do 34KW, czyli Jak uwolnić Orkę ???

Post autor: Fryt » pt 29 lip 2016, 12:47

Zając pisze:Dziwne trochę. A nie odczuwałeś nierównej pracy silnika czy dziwnych drgań?

Pytam na wszelki wypadek bo jak świeca kiedy padnie to żebym się zorientował o co chodzi.
Zając, właśnie dziwne to że motocykl normalnie palił i się wkręcał, było czuć że jest słabszy ale do końca obrotów była pełna kulturka, więc byłem pewien że jest zdławiony, tym bardziej jak w dowodzie widnieje 34KW :P jednak jak już nie znalazłem blaszek na dolocie, to już wzbudziło me podejrzenie. Wiec jak padnie ci świeczka to z pewnością odczujesz spadek mocy.
Klarkson pisze: Dla mnie, ktoś fajkę z premedytacją wyjął i dokręcił chłodnicę. Ona nie ma prawa wypaść z gniazda w tym miejscu.
Weź rozkręć moto dla bezpieczeństwa jej i swojego, bo widzę, że nie tylko w elektryce ktoś obeznany maczał palce.


Tak też mogło być, jeżeli chodzi o resztę to poza tym kablem na wiązce ecu, raczej nic więcej nie było dłubane, czujniki są ORI, nawet regler jeszcze jest Ori, (zapewne też do wymiany :P).
Jeszcze chcę zmienić tego kompa na tego od Marcina (grover88) i sprawdzić czy coś mocy przybędzie :twisted:
Odpowiedz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie: co lubię w życiu robić. A potem zacznij to robić.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości