Zdławiona VFR 800 do 34KW, czyli Jak uwolnić Orkę ???

Wszelkie problemy nie związane z mechaniką.
Awatar użytkownika
Fryt
teksciarz
teksciarz
Posty: 119
Rejestracja: pt 16 lis 2012, 14:31
Imię: Krystian
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bytów

Zdławiona VFR 800 do 34KW, czyli Jak uwolnić Orkę ???

Post autor: Fryt » ndz 24 lip 2016, 09:58

Witam!

Ostatnio znów stałem się szczęśliwym posiadaczem VFR 800, Fistaszka kupiłem w dobrej cenie i w całkiem nie najgorszym stanie, tym bardziej że technicznie (zawieszenie, napęd, płyny) niedawno wymieniane.
Problem skrywał się w mocy motocykla, ponieważ została ona gdzieś zdławiona do 34KW (najprawdopodobniej gdzieś u Helmutów). Przed zakupem poczytałem trochę na ten temat i dowiedziałem się że w takich krajach jak Niemczy czy Szwajcaria dławi się motocykle na A2 poprzez zastosowanie albo blaszek na dolocie, które zmniejszają dolot i blaszki na przepustnicy, która ogranicza otwieranie się przepustnic.
Druga opcja jaką znalazłem to zdarzała się raczej rzadko i głównie w Szwajcarii ze względu na jej spory koszt, jest to zmiana kompa na taki który został specjalnie zestrojony na 34 KW.

Z nabytą wiedzą zakupiłem moto myśląc że większym czy mniejszym nakładem pracy da się go odblokować...
Zacząłem od sprawdzenia dolotu, tu jednak nie znalazłem ani blaszek na dolocie ani ogranicznika na przepustnicy, pomyślałem że to nawet dobrze bo wymiana kompa jest łatwiejsza (jednak dużo droższa).
Wczoraj z kumplem podmieniliśmy kompy i myślałem że to załatwi sprawę, jednak i tu zdziwko, Fistaszek chodził podobnie jak na swoim ECU.
Dowiedziałem się że jest jeszcze jedna możliwość, że ponoć też dławiło się motocykle poprzez zastosowanie innych wałków rozrządu ? Co też nie jest aż taką tragedią, bo komplet używanych wałków to koszt rzędu 200-500 zł Jednak jak to sprawdzić czy to rzeczywiście to ?! Może jest jeszcze jakaś inna opcja dławienia o której mi nie wiadomo ??
Mozie ktoś z was przerabiał podobny temat ??

Dodam jeszcze że VFRa pomimo zdławienia bardzo fajnie sobie radzi, chodzi zdrowo, wkręca się liniowo bez problemów do końca obrotów, jednak czuć że ma dużo mniej mocy.
Odpowiedz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie: co lubię w życiu robić. A potem zacznij to robić.

Awatar użytkownika
emil
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4215
Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
Imię: Łukasz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SO/SZA

Re: Zdławiona VFR 800 do 34KW, czyli Jak uwolnić Orkę ???

Post autor: emil » ndz 24 lip 2016, 23:31

A jakie prędkości osiągasz? Może tylko w papierach tak ma? Francuzi dławili moto przez króćce ssące i zmianę ecu np, ale tam widać było przegrody w króćcach.
Mowa o króćcach pomiędzy wtryskiem a cylindrem - sprawdzałeś czy mają pełny przelot? Nie te od str. airboxa.

Awatar użytkownika
Fryt
teksciarz
teksciarz
Posty: 119
Rejestracja: pt 16 lis 2012, 14:31
Imię: Krystian
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bytów

Re: Zdławiona VFR 800 do 34KW, czyli Jak uwolnić Orkę ???

Post autor: Fryt » pn 25 lip 2016, 11:49

emil pisze:A jakie prędkości osiągasz? Może tylko w papierach tak ma? Francuzi dławili moto przez króćce ssące i zmianę ecu np, ale tam widać było przegrody w króćcach.
Mowa o króćcach pomiędzy wtryskiem a cylindrem - sprawdzałeś czy mają pełny przelot? Nie te od str. airboxa.
Emil, sprawdzałem, przelot jest, doczytałem jeszcze że wrzucali takie blaszki w kolektor wydechowy, więc dziś zdemontuję i się okaże czy czasem tam nie tkwi problem.
Po zakupie też zdjąłem tłumik końcowy z myślą że on również jest dławiony i co nasunęło mi się to to, że nawet bez końcowego VFRa chodziła bardzo cicho ...
Odpowiedz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie: co lubię w życiu robić. A potem zacznij to robić.

Awatar użytkownika
emil
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4215
Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
Imię: Łukasz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SO/SZA

Re: Zdławiona VFR 800 do 34KW, czyli Jak uwolnić Orkę ???

Post autor: emil » pn 25 lip 2016, 12:11

No to mozliwe, a ile to moto leci, sprawdzales.

Awatar użytkownika
Fryt
teksciarz
teksciarz
Posty: 119
Rejestracja: pt 16 lis 2012, 14:31
Imię: Krystian
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bytów

Re: Zdławiona VFR 800 do 34KW, czyli Jak uwolnić Orkę ???

Post autor: Fryt » pn 25 lip 2016, 17:01

Emil, właśnie jestem po demontażu kolektorów i niestety nie znalazłem żadnych zwężek :| Moto zbytnio nie mam gdzie sprawdzić ale myślę że do tych 220-230 by się rozbujała.
Co do twojego poprzedniego postu, to patrzałem od góry przez króćce airboxa i było czysto po otwarciu przepustnicy, to miałeś na myśli ? czy jeszcze niżej może być zdławiona ??
Odpowiedz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie: co lubię w życiu robić. A potem zacznij to robić.

Awatar użytkownika
TomTox
teksciarz
teksciarz
Posty: 164
Rejestracja: pn 01 lut 2016, 23:42
Imię: Tomek
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna

Re: Zdławiona VFR 800 do 34KW, czyli Jak uwolnić Orkę ???

Post autor: TomTox » wt 26 lip 2016, 12:25

Wygląda na to że jeśli nie widać zwężek, to jednak masz zdławienie na ECU. Po przepięciu komputerów przejechałeś się porządnie? Podejrzewam że to załatwiłoby sprawę. Tak do 240-250 powinieneś w miarę płynnie dojść (skontroluj ewentualnie z innymi VFRkami na YouTubie jak Twoja powinna iść).

Awatar użytkownika
Fryt
teksciarz
teksciarz
Posty: 119
Rejestracja: pt 16 lis 2012, 14:31
Imię: Krystian
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bytów

Re: Zdławiona VFR 800 do 34KW, czyli Jak uwolnić Orkę ???

Post autor: Fryt » wt 26 lip 2016, 14:39

TomTox pisze:Wygląda na to że jeśli nie widać zwężek, to jednak masz zdławienie na ECU. Po przepięciu komputerów przejechałeś się porządnie? Podejrzewam że to załatwiłoby sprawę. Tak do 240-250 powinieneś w miarę płynnie dojść (skontroluj ewentualnie z innymi VFRkami na YouTubie jak Twoja powinna iść).
Podmieniliśmy kompa z Kumplem którego VFRa idzie jak wściekła, po zamianie kompa wydawało mi się że jest ciut lepiej z dołu ale to może efekt Placebo :P jego jest r.98, moja jest 99r.
Zrobiliśmy też zdjęcia wtyczek od ECU i u niego są dwie osobno a u mnie obie wtyczki są połączone pomarańczowym kablem z wzdłuż idącą niebieską linią (nie znalazłem takiego w schemacie). Pytanie czy tu może nie jest coś namieszane ?
Kolejna sprawa, to nie daje mi spokoju ten układ wydechowy, tłumik mam pełen przelot a moto gada z nim jak i bez niego zadziwiająco cicho! posiadam też tą puszkę rozprężania, zwaną też katalizatorem i przed nią 2 sondy. Zastanawiam się czy tu nie tkwi problem i czy tego nie wywalić ?
Odpowiedz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie: co lubię w życiu robić. A potem zacznij to robić.

Awatar użytkownika
Klarkson
pisarz
pisarz
Posty: 366
Rejestracja: pn 06 lis 2006, 17:00
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Czestochowa
Kontakt:

Re: Zdławiona VFR 800 do 34KW, czyli Jak uwolnić Orkę ???

Post autor: Klarkson » wt 26 lip 2016, 15:42

Fryt pisze:obie wtyczki są połączone pomarańczowym kablem z wzdłuż idącą niebieską linią
Które sloty łączy ze sobą ? Ewentualnie jakie kolory przewodów ?
Klarkson

Awatar użytkownika
Fryt
teksciarz
teksciarz
Posty: 119
Rejestracja: pt 16 lis 2012, 14:31
Imię: Krystian
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bytów

Re: Zdławiona VFR 800 do 34KW, czyli Jak uwolnić Orkę ???

Post autor: Fryt » wt 26 lip 2016, 16:46

Właśnie wybebeszyłem te kable i ten pomarańczowo-niebieski idzie do białej kostki, gdzie jest podpięty pod czarno-biały, foty poniżej
Obrazek

Obrazek
Odpowiedz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie: co lubię w życiu robić. A potem zacznij to robić.

Awatar użytkownika
Fryt
teksciarz
teksciarz
Posty: 119
Rejestracja: pt 16 lis 2012, 14:31
Imię: Krystian
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bytów

Re: Zdławiona VFR 800 do 34KW, czyli Jak uwolnić Orkę ???

Post autor: Fryt » wt 26 lip 2016, 18:08

Poczytałem i okazuje się że te przewody mają tylko wersje Niemieckie i Szwajcarskie, poniżej wrzucam diagram jak to wygląda, pomarańczowo-niebieski przewód idzie do tzw. "G type" gdzie łączy się właśnie z czarno/białym przewodem. Z ciekawości odczepiłem na chwilę ten przewód pomarańczowo-niebieski i się przejechałem, moto się rozpędza do 6k obrotów i powyżej zachowuje się jakby było koniec obrotów i przerywa, powoli wkręcając się powyżej. Ciekawe czy tu teraz pomogłaby podmianka ECU...
Obrazek
Odpowiedz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie: co lubię w życiu robić. A potem zacznij to robić.

Awatar użytkownika
Hefajstos
klepacz
klepacz
Posty: 623
Rejestracja: pt 06 lut 2009, 08:31
Imię: Maciej
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pniewy

Re: Zdławiona VFR 800 do 34KW, czyli Jak uwolnić Orkę ???

Post autor: Hefajstos » śr 27 lip 2016, 09:19

Osobiście mam niemke dławioną na 98 kucy, swego czasu podmieniony zostął komp Argail'a - on miał amerykanke (bez sond i kata) po zmianie jego odpaliła i dojechał do domu, moja już nie odpaliła - pompa paliwa sie nie załączyła...
Moim zdaniem zdławienie tkwi w kompie. Kwestia wałków rozrządu trza by było sprawdzić na stronie motoristy po modelu de i reszta swiata czy wałek ma ten sam nr.

Awatar użytkownika
Klarkson
pisarz
pisarz
Posty: 366
Rejestracja: pn 06 lis 2006, 17:00
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Czestochowa
Kontakt:

Re: Zdławiona VFR 800 do 34KW, czyli Jak uwolnić Orkę ???

Post autor: Klarkson » śr 27 lip 2016, 09:34

Jak masz pełen manual do tej wersji rozwiń co się kryje pod sensorem "G type only". Idąc tym tropem, najlepszym rozwiązaniem będzie rozpięcie tego sensora i wrzucenie nieskastrowanego ECM.

PS. połączenie pomarańczowo-niebieskiego z biało-czarnym jest oryginalne ? Na zdjęciu wygląda jakby ktoś to dorzeźbił ręcznie.
Klarkson

Awatar użytkownika
Fryt
teksciarz
teksciarz
Posty: 119
Rejestracja: pt 16 lis 2012, 14:31
Imię: Krystian
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bytów

Re: Zdławiona VFR 800 do 34KW, czyli Jak uwolnić Orkę ???

Post autor: Fryt » śr 27 lip 2016, 20:09

Co do wałków to są 2 rodzaje, nie wiem jednak czym dokładnie się różnią. Pomarańczowo/niebieski przewód powinien fabrycznie iść do tzw. "G type" a nie bezpośrednio być podpięty pod kabel czarno/biały.
Oryginalnie jak widać na górnym schemacie łączy się jeszcze (w wersji Szwajcarskiej z kablem zielonym).
Kompa już zamówiłem, jutro będzie u mnie, najprawdopodobniej z UK, czyli nie zdławiony etc. Podłączę bez pomarańczowo/niebieskiego kabla i się zobaczy. Powód moim zdaniem jest w elektryce ale dla pewności wytnę jeszcze katy.
Odpowiedz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie: co lubię w życiu robić. A potem zacznij to robić.

Awatar użytkownika
Klarkson
pisarz
pisarz
Posty: 366
Rejestracja: pn 06 lis 2006, 17:00
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Czestochowa
Kontakt:

Re: Zdławiona VFR 800 do 34KW, czyli Jak uwolnić Orkę ???

Post autor: Klarkson » śr 27 lip 2016, 22:26

Fryt pisze:Pomarańczowo/niebieski przewód powinien fabrycznie iść do tzw. "G type" a nie bezpośrednio być podpięty pod kabel czarno/biały.
G type to nic innego jak zworka łącząca oba przewody bez żadnych dodatkowych fajerwerków. Wiec jesli masz to połączne jak na zdjęciu znaczy, że przed Tobą ktoś już tam grzebał.
Klarkson

Awatar użytkownika
emil
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4215
Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
Imię: Łukasz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SO/SZA

Re: Zdławiona VFR 800 do 34KW, czyli Jak uwolnić Orkę ???

Post autor: emil » śr 27 lip 2016, 22:37

Ja kojarzę taki wątek już na forum z tym kablem w kompie, tylko kiedy to było... Pewnie w dziale ELEKTRYKA byś znalazł.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości