Słaby akumulator = "Słaby" Vtec

Wszelkie problemy nie związane z mechaniką.
Awatar użytkownika
mikeiliman
bywalec
bywalec
Posty: 27
Rejestracja: pt 31 lip 2015, 22:49
Imię: michał
województwo: poza granicą Polski
Płeć: Mężczyzna

Słaby akumulator = "Słaby" Vtec

Post autor: mikeiliman » śr 19 sie 2015, 22:13

Alo.

Opiszę tu moje sprzestrzeżenia, być może komuś pomogą w zdiagnozowaniu problemu.

2 tygodnie temu kupiłem Vtec-a z początku produkcji. Tak więc wszystko dla mnie nowe, trzeba się nauczyć maszyny. Przejrzałem wiele wpisów na forum o przypadłościach, dolegliwościach itd. Jedną z nich była "nierówna praca" silnika na niskich obrotach w czasie wolnej jazdy. Faktycznie coś takiego u mnie występowało więc specjalnie się tym nie przejąłem. Pewnego dnia rano moto nie odpaliło - kable do auta, brum, pali jedziemy. Za 3 dni to samo - pomyślałem czas na wymianę akumulatora. Zamontowany miał już 3 lata co tylko potwierdziło moje przypuszczenia. Sru do sklepu. Pasuje tylko żelowy. Wymieniłem go od razu pod sklepem by oddać stary zamiast płacić kaucję - przekręcam kluczyk, zapłon, starter > nic, tylko kontrolki przygasły. OK pomyślałem, nowe aku może być puste, ze sklepy przynieśli przenośny dodatkowy akumulator, brum, pali, pojechałem. Moto było jakieś inne, bardziej nerwowe, bardziej szarpało. Wyjąłem aku, podłaczyłem pod ładowarkę, ładowałem pół dnia (doszło do 11.5V czyli podejrzanie mało), wkładam aku z powrotem do motocykla, kliczyk, zapłon, starter - dupa. Tel do sklepu, krótki opis sytuacji, oczywiście przeprosiny - wymienimy. No to wyprawa do sklepu, podmiana akumulatora, powrót, ponowny montaż aku, kluczyk, zapłon, ziummm, od razu. Krótka przejażdżka... i? Nowy motocykl. Zero szarpania, idealna kultura pracy, poziom satysfakcji wzrósł na 9000 (w skali od 0 do 100) :D

Pewnie ameryki nie odkryłem, ale może będzie to jakaś wskazówka dla potomnych. Im słabszy akumulator tym Vtec ma mniejszą kulturę pracy i jest bardziej nerwowy. Różnica jest naprawdę duża. Od razu dodam że nie było to spowodowane zużytym alternatorem gdyż ten w moim moto był akurat w zeszłym roku wymieniony w salonie Hondy. Amen ;)
pozdrawiam
mikeili

Awatar użytkownika
Krycha
bywalec
bywalec
Posty: 29
Rejestracja: pt 24 lip 2015, 22:58
Imię: Krystian
województwo: podlaskie
Płeć: Mężczyzna

Re: Słaby akumulator = "Słaby" Vtec

Post autor: Krycha » śr 19 sie 2015, 22:49

Akumulator i V-tec? Co mają wspólnego? Prędzej obstawiałbym na temperaturę oleju. Jak pewnie wiesz, fałtek nie uruchomi się, gdy temperatura płynu chłodzącego jest niższa niż ok. 60st. Jaka jest temperatura oleju tego nie wiem.

Awatar użytkownika
saywer
teksciarz
teksciarz
Posty: 129
Rejestracja: ndz 11 kwie 2010, 19:17
Imię: Paweł
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Słaby akumulator = "Słaby" Vtec

Post autor: saywer » śr 19 sie 2015, 22:57

Pisząc VTEC kolega chyba miał na myśli motocykl ogółem, a nie system Hondy VTEC ;)

Awatar użytkownika
mikeiliman
bywalec
bywalec
Posty: 27
Rejestracja: pt 31 lip 2015, 22:49
Imię: michał
województwo: poza granicą Polski
Płeć: Mężczyzna

Re: Słaby akumulator = "Słaby" Vtec

Post autor: mikeiliman » czw 20 sie 2015, 01:13

saywer pisze:Pisząc VTEC kolega chyba miał na myśli motocykl ogółem, a nie system Hondy VTEC ;)
Dokładnie tak. Sorry za zamieszanie. Chodziło mi o model motocykla. Czyli VFR od 2002r.
pozdrawiam
mikeili

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości