VFR 1200F po odłączeniu alarmu nie odpala

Wszelkie problemy nie związane z mechaniką.
hryciu
Posty: 8
Rejestracja: śr 22 kwie 2015, 21:59
Imię: Grzegorz
województwo: lubuskie
Płeć: Mężczyzna

VFR 1200F po odłączeniu alarmu nie odpala

Post autor: hryciu » wt 28 kwie 2015, 20:21

Po wypięciu alarmu TG2005 moto straciło serce (brak zapłonu iskry, brak kierunków i nie reaguje pompa paliwa). Może ktoś pomóc w tym temacie. Na obecną chwilę zaklepałem termin w serwisie we Wrocławiu i w Cottbus. Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki

Awatar użytkownika
Hubu
klepacz
klepacz
Posty: 847
Rejestracja: pt 06 mar 2009, 10:29
Imię: Hubert
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Legionowo

Re: VFR 1200F po odłączeniu alarmu nie odpala

Post autor: Hubu » wt 28 kwie 2015, 20:51

A bezpieczniki to ma jakieś? Sprawdziłeś czy nie strzelił jakiś?
Aku dobrze podłączone po wypięciu alarmu?

Awatar użytkownika
emil
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4215
Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
Imię: Łukasz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SO/SZA

Re: VFR 1200F po odłączeniu alarmu nie odpala

Post autor: emil » wt 28 kwie 2015, 20:56

jak wypięciu?? to nie żarówka w kiblu, wiązkę alarmu trzeba rozwinąć i po każdym kablu dojść do każdego miejsca, gdzie była ingerencja w instalację fabryczną.

Pewnie przy głównym przekaźniku ktoś się wpiął to i nic nie działa, poszukaj :roll:

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Re: VFR 1200F po odłączeniu alarmu nie odpala

Post autor: PETER » wt 28 kwie 2015, 22:52

jak by odpalał to na kiego taki alarm ,tak jak Emil pisze sprawdzić gdzie była ingerencja w oryginalnej wiązce
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

hryciu
Posty: 8
Rejestracja: śr 22 kwie 2015, 21:59
Imię: Grzegorz
województwo: lubuskie
Płeć: Mężczyzna

Re: VFR 1200F po odłączeniu alarmu nie odpala

Post autor: hryciu » śr 29 kwie 2015, 22:16

dzięki za podpowiedz ale ile mogłem tyle sprawdziłem razem z bezpiecznikami co do ingerencji była na przekaźniku w zadupku i tylko tam był podłączony alarm, no chyba że idzie gdzieś jakiś lewy kabel o którym nic nie wiem. jestem umówiony w serwisie we Wrocławiu może pomogą jeśli nie to zaklepałem też termin w Niemczech -zobaczymy po majówce.

hryciu
Posty: 8
Rejestracja: śr 22 kwie 2015, 21:59
Imię: Grzegorz
województwo: lubuskie
Płeć: Mężczyzna

Re: VFR 1200F po odłączeniu alarmu nie odpala

Post autor: hryciu » czw 07 maja 2015, 22:07

Witam ponownie wszystko już działa uporał się z tym pan Sławek z Hondy z Wrocławia. Polecam fachowa obsługa i robota bez ściemy.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości