Krzywienie tarcz w aucie – możliwe przyczyny? DŁUUUGIE :)
- Radarro
- klepacz
- Posty: 557
- Rejestracja: śr 23 kwie 2008, 13:55
- Imię: Radek
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SGL
Krzywienie tarcz w aucie – możliwe przyczyny? DŁUUUGIE :)
Cześć, taki to problem zagadkowy mam, może ktoś podsunie pomysł na potencjalną przyczynę, bo bujam się z tym już rok.
Auto to bmw e39, 2002 rok, sedan. Kupione z pewnych rąk, bez dzwonów, oryginalne uszanowane auto z 245kkm na zegarze (z tego moje 20k).
Przy kupnie jeszcze w DE na dzień dobry zostały zmienione przy mnie tarcze z Textara (same bez klocków). Pojeździłem jakiś miesiąc no i tarcze się pokrzywiły, zaczęło konkretnie dawać po rękach przy kierowaniu. Dałem do przetoczenia, wyszło że lewa tarcza dostaje bicia. Myślę: zdarza się. Założyłem po przetoczeniu, było super na jakiś miesiąc, potem stopniowo było gorzej i tarcze znowu pokrzywione. Sprawdziłem zbieżność w warsztacie – jest OK.
Przetoczyłem kolejny raz, pojeździłem miesiąc i znowu to samo.
Wk%$#^em się, wypowiedziałem wiele brzydkich słów pod adresem tarcz i auta. Myślę: może to jakieś ciulate klocki i krzywią tarcze (klocki jakis no-name, mięsa mają dużo).
No więc kupiłem nowy kompletny zestaw ATE Powerdisc + klocki ATE (miałem wcześniej w trójce, same dobre doświadczenia). Wyczyściłem piasty, zaciski, przesmarowałem wszystkie możliwe miejsca łączenia klocka z zaciskiem smarem Wurtha do hamulców. Założyłem, pojeździłem znowu z miesiąc i jeb. Znowu pokrzywione.
Pojechałem do SKP. Na badaniu hamulców wyszła znowu lewa tarcza pokrzywiona. Przy czym bicie niewielkie, przy konkretnym depnięciu hamulca ustaje. Dodatkowo opory toczenia w normie takie same na obu kołach, więc trzymanie tłoczka w zacisku odpada, tarcze/felgi grzeją się jednakowo.
Podsumowując:
- auto zachowuje się normalnie, nie było walone, jeździ prosto, znam przeszłość auta.
- jeżdżę normalnie do roboty i z powrotem + jakieś zakupy, wyjazd do rodziny. Hamuję też normalnie, bez dresiarstwa.
- nie zdarza mi się wjeżdzać w głębokie kałuże, hamować długo w wodzie, itp.
- przy normalnej jeździe pokrzywi tarczę w jakiś miesiąc czyli ca 1 000 km
- przy zapakowanym aucie i np. hamowaniu ze 140 na 90 na autostradzie pokrzywi dużo szybciej.
- tu ważne – na zimnych tarczach uczucie jest mniejsze, ale wystarczy zagrzać tarczę (kilka hamowań) i od razu czuć większe bicie
- po nocy w garażu jest lepiej, bicie minimalne. Potem jak wyżej.
- felga się nie grzeje nadmiernie (sprawdzane na stalowej i alu)
- raz zagotowałem hamulce w Alpach w grudniu, wtedy też solidnie potestowałem hamulce, oczywiście tarcze pokrzywione na maxa. Ale sam temat krzywienia jest sporo wcześniejszy - wiosna 2014.
- felgi przykręcam zawsze kluczem dynamometrycznym na 100-110 Nm, bez dobijania pneumatykiem.
Przyczyny:
- mechanicy (a zwiedziłem kilku) obstawiają jednak trafione tarcze, wada materiału. Ale 2 różne kpl tarcz i 2 różnych producentów, i to nie najtańszych?
- piasta w lewym kole krzywa? Ale wtedy po przetoczeniu tarcz też czułbym bicie. A przez pierwsze kilkaset km po przetoczeniu jest super.
- coś w zawieszeniu? Na SKP nie wyszło żadnych luzów, ostatnio zmieniłem tylko gumę stabilizatora.
- niewyważona felga może to powodować albo opona? Ale tarcze krzywi na zimówce (nowa opona 195/15) i na zdrowej oponie letniej 235/18 cali.
Opcje:
- myślę czy by nie kupić jeszcze jednego kpl tarcz – nawet najtańszej chińszczyzny i ostatecznie wyeliminować kwestię jakości materiału.
- może mi się uda pomierzyć piastę czujnikiem zegarowym i wyeliminować tę opcję.
Co jeszcze robić? Ratujcie zanim przeszczepię cały przód z innego auta
Auto to bmw e39, 2002 rok, sedan. Kupione z pewnych rąk, bez dzwonów, oryginalne uszanowane auto z 245kkm na zegarze (z tego moje 20k).
Przy kupnie jeszcze w DE na dzień dobry zostały zmienione przy mnie tarcze z Textara (same bez klocków). Pojeździłem jakiś miesiąc no i tarcze się pokrzywiły, zaczęło konkretnie dawać po rękach przy kierowaniu. Dałem do przetoczenia, wyszło że lewa tarcza dostaje bicia. Myślę: zdarza się. Założyłem po przetoczeniu, było super na jakiś miesiąc, potem stopniowo było gorzej i tarcze znowu pokrzywione. Sprawdziłem zbieżność w warsztacie – jest OK.
Przetoczyłem kolejny raz, pojeździłem miesiąc i znowu to samo.
Wk%$#^em się, wypowiedziałem wiele brzydkich słów pod adresem tarcz i auta. Myślę: może to jakieś ciulate klocki i krzywią tarcze (klocki jakis no-name, mięsa mają dużo).
No więc kupiłem nowy kompletny zestaw ATE Powerdisc + klocki ATE (miałem wcześniej w trójce, same dobre doświadczenia). Wyczyściłem piasty, zaciski, przesmarowałem wszystkie możliwe miejsca łączenia klocka z zaciskiem smarem Wurtha do hamulców. Założyłem, pojeździłem znowu z miesiąc i jeb. Znowu pokrzywione.
Pojechałem do SKP. Na badaniu hamulców wyszła znowu lewa tarcza pokrzywiona. Przy czym bicie niewielkie, przy konkretnym depnięciu hamulca ustaje. Dodatkowo opory toczenia w normie takie same na obu kołach, więc trzymanie tłoczka w zacisku odpada, tarcze/felgi grzeją się jednakowo.
Podsumowując:
- auto zachowuje się normalnie, nie było walone, jeździ prosto, znam przeszłość auta.
- jeżdżę normalnie do roboty i z powrotem + jakieś zakupy, wyjazd do rodziny. Hamuję też normalnie, bez dresiarstwa.
- nie zdarza mi się wjeżdzać w głębokie kałuże, hamować długo w wodzie, itp.
- przy normalnej jeździe pokrzywi tarczę w jakiś miesiąc czyli ca 1 000 km
- przy zapakowanym aucie i np. hamowaniu ze 140 na 90 na autostradzie pokrzywi dużo szybciej.
- tu ważne – na zimnych tarczach uczucie jest mniejsze, ale wystarczy zagrzać tarczę (kilka hamowań) i od razu czuć większe bicie
- po nocy w garażu jest lepiej, bicie minimalne. Potem jak wyżej.
- felga się nie grzeje nadmiernie (sprawdzane na stalowej i alu)
- raz zagotowałem hamulce w Alpach w grudniu, wtedy też solidnie potestowałem hamulce, oczywiście tarcze pokrzywione na maxa. Ale sam temat krzywienia jest sporo wcześniejszy - wiosna 2014.
- felgi przykręcam zawsze kluczem dynamometrycznym na 100-110 Nm, bez dobijania pneumatykiem.
Przyczyny:
- mechanicy (a zwiedziłem kilku) obstawiają jednak trafione tarcze, wada materiału. Ale 2 różne kpl tarcz i 2 różnych producentów, i to nie najtańszych?
- piasta w lewym kole krzywa? Ale wtedy po przetoczeniu tarcz też czułbym bicie. A przez pierwsze kilkaset km po przetoczeniu jest super.
- coś w zawieszeniu? Na SKP nie wyszło żadnych luzów, ostatnio zmieniłem tylko gumę stabilizatora.
- niewyważona felga może to powodować albo opona? Ale tarcze krzywi na zimówce (nowa opona 195/15) i na zdrowej oponie letniej 235/18 cali.
Opcje:
- myślę czy by nie kupić jeszcze jednego kpl tarcz – nawet najtańszej chińszczyzny i ostatecznie wyeliminować kwestię jakości materiału.
- może mi się uda pomierzyć piastę czujnikiem zegarowym i wyeliminować tę opcję.
Co jeszcze robić? Ratujcie zanim przeszczepię cały przód z innego auta
V4 + R6 Brotherhood
TS 350 -> 800Fi -> VTR SP1 -> RSV Tuono '03 -> VFR 400
TS 350 -> 800Fi -> VTR SP1 -> RSV Tuono '03 -> VFR 400
- Hefajstos
- klepacz
- Posty: 614
- Rejestracja: pt 06 lut 2009, 08:31
- Imię: Maciej
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pniewy
Re: Krzywienie tarcz w aucie – możliwe przyczyny? DŁUUUGIE
Kumpel miał podobnie w astrolocie, przepuścił 3 kpl tarcz, z toczeniem tarcz na piastach włącznie. diagnoza była taka, że krzywe piasty były, dzieki nieumiejętnemu demontażowi młotem piast przy wymianie wczesniejszej zawiehy.
Sprawdż piasty czy nie mają bicia czujnikiem zegarowym, jednak.
Sprawdż piasty czy nie mają bicia czujnikiem zegarowym, jednak.
- siwyR6
- teksciarz
- Posty: 173
- Rejestracja: pn 22 lip 2013, 13:45
- Imię: Sławomir
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Jastrzębie -Zdrój
Re: Krzywienie tarcz w aucie – możliwe przyczyny? DŁUUUGIE
No,znam jednego pacjenta i ma identyczny problem w e39 530d 2003r. .... czyżby BMW znaczyło Będziesz Miał Wydatki ? sam jestem ciekaw czym to może być spowodowane
Nie każde zwycięstwo prowadzi do celu, lecz każda porażka do niego zbliża.
- Radarro
- klepacz
- Posty: 557
- Rejestracja: śr 23 kwie 2008, 13:55
- Imię: Radek
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SGL
Re: Krzywienie tarcz w aucie – możliwe przyczyny? DŁUUUGIE
Siwy, generalnie w necie jest opinia że e39 ma zbyt małe/słabe piasty w relacji do masy auta. Ale wiesz, tego modelu naklepali kilka milionów sztuk przez 8 lat
To moje 3 bmw z kolei. Chciałbym mieć w innych moich pojazdach tylko takie wydatki jak w BMW
To moje 3 bmw z kolei. Chciałbym mieć w innych moich pojazdach tylko takie wydatki jak w BMW
V4 + R6 Brotherhood
TS 350 -> 800Fi -> VTR SP1 -> RSV Tuono '03 -> VFR 400
TS 350 -> 800Fi -> VTR SP1 -> RSV Tuono '03 -> VFR 400
-
- pisarz
- Posty: 494
- Rejestracja: sob 17 paź 2009, 23:24
- Imię: Adam
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: W-wa Ursynów
Re: Krzywienie tarcz w aucie – możliwe przyczyny? DŁUUUGIE
Najczęściej tak się dzieje jeśli przy wymianie tarcz nie oczyścisz dokładnie powierzchni przylegania tarczy do piasty albo nałożysz jakieś smarowidło pomiędzy je. Poszukaj przyczyny tutaj, może kiedyś został jakiś zadziorny syfek.
Adam
- kiki
- ostry klepacz
- Posty: 2502
- Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Węgrów
- Kontakt:
Re: Krzywienie tarcz w aucie – możliwe przyczyny? DŁUUUGIE
Dokładnie, te elementy muszą być dokładnie wyczyszczone do żywego materiału.adam.ada pisze:Najczęściej tak się dzieje jeśli przy wymianie tarcz nie oczyścisz dokładnie powierzchni przylegania tarczy do piasty albo nałożysz jakieś smarowidło pomiędzy je. Poszukaj przyczyny tutaj, może kiedyś został jakiś zadziorny syfek.
- juhass
- pisarz
- Posty: 332
- Rejestracja: wt 20 maja 2008, 08:39
- Imię: Tomasz
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Krzywienie tarcz w aucie – możliwe przyczyny? DŁUUUGIE
Nie wierzę, że Radek nie wyczyścił piast przed zakładaniem tarcz. A montaż kolejnego kompletu tylko po to, aby się przekonać że to nie tarcze imo bez sensu- pokrzywiłeś już dwa komplety. Wybadaj cenę nowej piasty lepiej..
- Falcon
- pisarz
- Posty: 307
- Rejestracja: wt 11 wrz 2012, 21:39
- Imię: Artur
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Piaseczno
Re: Krzywienie tarcz w aucie – możliwe przyczyny? DŁUUUGIE
Przecież napisał Jak by coś było z piastą to by biło od początku - geometria nie ma nic wspólnego z biciem - moim zdaniem tarcza się krzywi albo przesadzasz z hamulcowaniem . Zacznij delikatniej hamować i obadaj co się dzieje .We wszystkich moich samochodach po pewnym czasie biły hamulce - zacząłem trochę delikatniej hamować i problem ustąpił- do tej pory nie mam problemu z biciem tarcz.Radarro pisze:Wyczyściłem piasty, zaciski, przesmarowałem wszystkie możliwe miejsca łączenia klocka z zaciskiem smarem Wurtha do hamulców.
Moim zdaniem przesadzasz z hamowaniem - często i mocno - wysokie skoki temperaturowe i musi pokrzywić .
Fiu,fiu zaszczekał kot Filemon
- belkot
- klepacz
- Posty: 749
- Rejestracja: ndz 28 kwie 2013, 16:51
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Re: Krzywienie tarcz w aucie – możliwe przyczyny? DŁUUUGIE
Ta tarcza ci sie krzywi nagle. Np w czasie jazdy jedziesz i zaczyna sie bicie?
- Radarro
- klepacz
- Posty: 557
- Rejestracja: śr 23 kwie 2008, 13:55
- Imię: Radek
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SGL
Re: Krzywienie tarcz w aucie – możliwe przyczyny? DŁUUUGIE
Nie, po przetoczeniu jest super. Krzywienie zaczyna się powoli po kilku / kilkunastu hamowaniach. Ale jeżeli po przetoczeniu zapakowałbym familię i graty do auta i musiałbym hamować na autostradzie przykładowo z 130-> 90 to wystarczy 2-3 hamowania i zaczynają bić.belkot pisze:Ta tarcza ci sie krzywi nagle. Np w czasie jazdy jedziesz i zaczyna sie bicie?
Naprawdę hamuję normalnie. Nie spowalniam ruchu na drodze, ale jeżdżę jak przeciętny facet.
Połączenie piasty i tarczy czyszczę na błysk, nie dawałem tam żadnego szuwaksu z tego co pamiętam.
Na razie zabiorę się za sprawdzenie piasty i jeszcze raz pojadę na SKP potwierdzić czy bije jedna czy dwie tarcze. No i walczę dalej.
V4 + R6 Brotherhood
TS 350 -> 800Fi -> VTR SP1 -> RSV Tuono '03 -> VFR 400
TS 350 -> 800Fi -> VTR SP1 -> RSV Tuono '03 -> VFR 400
- belkot
- klepacz
- Posty: 749
- Rejestracja: ndz 28 kwie 2013, 16:51
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Re: Krzywienie tarcz w aucie – możliwe przyczyny? DŁUUUGIE
A tłoczki zapieczone nie są? Klocki byly rowno zjechane? Moze zacisk krzywy?
- klosiewi
- klepacz
- Posty: 1369
- Rejestracja: pt 24 kwie 2009, 15:59
- Imię: Grzegorz
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Grójec
Re: Krzywienie tarcz w aucie – możliwe przyczyny? DŁUUUGIE
J/w pytanie czy tłoczki się cofają, a i ostatnio kolega miał taki temat w Mercedesie ze po założeniu new tarcz przednich dwa tygodnie jazdy i krzywe, opier.. kobite ze po kałużach jeździ i je przetoczył. Po dwóch tygodniach to samo. Po wielu wizytach u mechaników, regeneracji maglownicy i wymianie prawie całego zawieszenia okazało się iż opór stawiało łożysko piasty i nagrzewala tarcze.
- Radarro
- klepacz
- Posty: 557
- Rejestracja: śr 23 kwie 2008, 13:55
- Imię: Radek
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SGL
Re: Krzywienie tarcz w aucie – możliwe przyczyny? DŁUUUGIE
Byłem na SKP gdzie mają dobry sprzęt i niejedno już widzieli.klosiewi pisze:J/w pytanie czy tłoczki się cofają, .............opór stawiało łożysko piasty i nagrzewala tarcze.
Opory toczenia kół były minimalne i w normie, czyli cofanie tłoczków/ zapieczenie odpada. Na obu stronach ten sam wynik.
Łożysko piasty - to moze być też trop, ale - gdybam - to też powinno dosyć łatwo wyjść na SKP na badaniu oporów toczenia, nie?
Klocki z tego co pamiętam szły równo. Ale krzywy zacisk - to może być jakiś kolejny tropbelkot pisze:A tłoczki zapieczone nie są? Klocki byly rowno zjechane? Moze zacisk krzywy?
Tak jak pisałem: pojadę na badanie w SKP jeszcze raz, potem badanie piasty czujnikiem zegarowym, kolejny raz oglądanie klocków i zacisku.
Będę meldował.
-
- pisarz
- Posty: 203
- Rejestracja: wt 09 mar 2010, 10:33
- Imię: Dariusz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Ostrow Wlkp
- Kontakt:
Re: Krzywienie tarcz w aucie – możliwe przyczyny? DŁUUUGIE
zmierz czujnikiem zegarowym bicie piast , wtedy znajdziesz przyczynę twojego problemu , bujalem sie z tego typu przypadlosciami juz wiele razy i prawie zawsze problem rozwiazuje sie po wymianie piast na nowe
- belkot
- klepacz
- Posty: 749
- Rejestracja: ndz 28 kwie 2013, 16:51
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Re: Krzywienie tarcz w aucie – możliwe przyczyny? DŁUUUGIE
Tłoczek moze byc zapieczony cofniety. NIe bedzie blokowal tarczy. Wtedy tylko z jednej strony bedzie naciskal na tarcze i ja krzywil.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości