Fakty i mity VFR na ulicach miasta ;)
- zoomer
- pisarz
- Posty: 226
- Rejestracja: pt 13 mar 2015, 11:20
- Imię: Damian
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poronin
Re: Fakty i mity VFR na ulicach miasta ;)
Ale aż miło popatrzeć na te wszystkie gleby kiedy to nikomu nic się nie dzieje i maszyny nie cierpią. Niezwykłe jest też to że skośni nie grzeszą ani wzrostem, ani muskulaturą a tak dobrze sobie radzą z tym ciężarem.
- Piotrek82
- teksciarz
- Posty: 151
- Rejestracja: śr 13 paź 2010, 12:55
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Szastarka
Re: Fakty i mity VFR na ulicach miasta ;)
No nie wiem jak to wytrzymuje alu rama jak dostaje co chwila strzała? Wydaje mi się że po pewnym czasie mogą pojawiać się pęknięcia. Tak samo dzieje się w fi jak ktoś bardzo mocno obciąża tylni stelaż pomocniczy ramy i jeszcze jeździ po ostrych dziurach. Potem w miejscu mocowania stelaża pomocniczego pojawiają się pęknięcia-myślę, że temat dobrze znany.
- zoomer
- pisarz
- Posty: 226
- Rejestracja: pt 13 mar 2015, 11:20
- Imię: Damian
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poronin
Re: Fakty i mity VFR na ulicach miasta ;)
No wiadomo, że to nie jest naturalne walić co chwilę raz lewą raz prawą stroną nawet z osłonami bo przy niefortunnym jednym strzale można uszkodzić ramę, ale przy drobnych slizgach oszczędność w uszkodzeniach jest ogromna Tak poza tym to przecież oni tam mieli całą armię pięknych vfr-eczek więc pojedyncze straty im nie straszne.
- figaro
- ostry klepacz
- Posty: 2639
- Rejestracja: czw 14 lut 2008, 21:40
- Imię: Tomasz
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto; Rumia
Re: Fakty i mity VFR na ulicach miasta ;)
Dlatego takie zabawy rozpoczyna się od maszyn mniejszych i lżejszych.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
- zoomer
- pisarz
- Posty: 226
- Rejestracja: pt 13 mar 2015, 11:20
- Imię: Damian
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poronin
Re: Fakty i mity VFR na ulicach miasta ;)
Wiadomo że nikt się mistrzem nie rodzi. W wielu dziedzinach trzeba dużo pracy i małych kroków aby dojść do perfekcji.
-
- klepacz
- Posty: 705
- Rejestracja: pn 12 maja 2014, 18:04
- Imię: Krzysztof
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Fakty i mity VFR na ulicach miasta ;)
Figaro a co byś polecił do nauki takich wygibasów ?
- figaro
- ostry klepacz
- Posty: 2639
- Rejestracja: czw 14 lut 2008, 21:40
- Imię: Tomasz
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto; Rumia
Re: Fakty i mity VFR na ulicach miasta ;)
CBF125 może być
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
-
- pisarz
- Posty: 442
- Rejestracja: pt 18 lip 2014, 21:17
- Imię: Kamil
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Fakty i mity VFR na ulicach miasta ;)
Jest wszystko poza polem, linia jak i wewnątrz 8 https://onedrive.live.com/redir?resid=3 ... 1474%21106figaro pisze: Zmieszczenie się w polu ćwiczeń, bez podpórki i najechania na linię, premiuję dużym .
- figaro
- ostry klepacz
- Posty: 2639
- Rejestracja: czw 14 lut 2008, 21:40
- Imię: Tomasz
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto; Rumia
Re: Fakty i mity VFR na ulicach miasta ;)
A słowo piwem się stało i kolega Cimaj wygrywa duże piwo /przy najbliższej, nadarzającej się okazji/.
Pięknie wykonane, spróbuj później lekko podkręcić obroty jałowe i zrobić to samo z większym pochyleniem motocykla .
Pozwolisz, że wykorzystam nagranie jako materiał dydaktyczny dla kursantów na zajęciach?
Pięknie wykonane, spróbuj później lekko podkręcić obroty jałowe i zrobić to samo z większym pochyleniem motocykla .
Pozwolisz, że wykorzystam nagranie jako materiał dydaktyczny dla kursantów na zajęciach?
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
-
- pisarz
- Posty: 442
- Rejestracja: pt 18 lip 2014, 21:17
- Imię: Kamil
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Fakty i mity VFR na ulicach miasta ;)
Oczywiście że proszę a w wakacje się zgłoszę Co do prędkości na mojego instruktora starej 750 silnik zupełnie inaczej na wolnych obrotach chodził (800 jakby się dusi - może dlatego ze 8V), na tyle równo że można było wbić dwójkę i powywijać kładąc właśnie moto Trzeba się pod uczyć płynnego ogarniania gazu
- zoomer
- pisarz
- Posty: 226
- Rejestracja: pt 13 mar 2015, 11:20
- Imię: Damian
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poronin
Re: Fakty i mity VFR na ulicach miasta ;)
Nie chcę się czepiać ale piwko miało być również za nienajechanie na linię Tak czy inaczej gratuluję Jak tylko będę miał okazję to swoją czarnulką wybiorę się kręcić 8.
- Miszak
- pisarz
- Posty: 310
- Rejestracja: wt 12 mar 2013, 15:15
- Imię: Łukasz
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kłanino, (kiedyś Świecie n.W.)
Re: Fakty i mity VFR na ulicach miasta ;)
Ja osobiście mogę wypić za zwycięzcę, za najechanie na linię..... itd......
KISZCZAK
519 082 037
519 082 037
-
- pisarz
- Posty: 442
- Rejestracja: pt 18 lip 2014, 21:17
- Imię: Kamil
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Fakty i mity VFR na ulicach miasta ;)
Ech ta Polska Tak j.w. napisałem było wszystko dla każdego coś do wyboru. Jak dobrze policzyłem to 3,5,6,7,9,10,12 z rzędu 8 była w polu więc ....... zapraszam na plac manewrowy i zobaczymy co z tego wyjdzie
- PATENT
- bywalec
- Posty: 38
- Rejestracja: wt 05 maja 2015, 07:54
- Imię: Wojtek
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Głogów
Re: Fakty i mity VFR na ulicach miasta ;)
A tak spytam z ciekawości, ktoś widział takie gmole gdzieś na żywo? ciekawe jaki byłby ich koszt, fajna alternatywa dla crashpadów i do nauki na plac jak znalazł... a tak na marginesie zwróćcie uwagę jak oni szybko i sprawnie podnoszą moto po glebie
- figaro
- ostry klepacz
- Posty: 2639
- Rejestracja: czw 14 lut 2008, 21:40
- Imię: Tomasz
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto; Rumia
Re: Fakty i mity VFR na ulicach miasta ;)
Gmole to wyposażenie stricte użytkowe.
Zabezpiecza moto przed zdemolowaniem owiewek i ochronę nóg kierowcy w przypadku wywrotki.
Dla nich /policji japońskiej/ jest to ważne, gdyż jeżdżą bez względu na pogodę i wywrotki są niejako wliczone w ryzyko pracy.
Tam VFR-ka jest narzędziem pracy, u nas obiektem kultu i uwielbienia.
Ów gmol pozwala również na szybkie podniesienie moto, które nie leży zupełnie na boku, tylko opiera się na nich.
Można takie gmole zrobić, tylko jazda pomiędzy pojazdami raczej już odpada a i wygląd znacznie ucierpi.
Koszt gmoli do motocykla Honda CB500F /kat. A2/ to ok. 500 PLN.
Zabezpiecza moto przed zdemolowaniem owiewek i ochronę nóg kierowcy w przypadku wywrotki.
Dla nich /policji japońskiej/ jest to ważne, gdyż jeżdżą bez względu na pogodę i wywrotki są niejako wliczone w ryzyko pracy.
Tam VFR-ka jest narzędziem pracy, u nas obiektem kultu i uwielbienia.
Ów gmol pozwala również na szybkie podniesienie moto, które nie leży zupełnie na boku, tylko opiera się na nich.
Można takie gmole zrobić, tylko jazda pomiędzy pojazdami raczej już odpada a i wygląd znacznie ucierpi.
Koszt gmoli do motocykla Honda CB500F /kat. A2/ to ok. 500 PLN.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości