Prośba o ocenę egzemplarza VFR800 99

[M@riusz]

Witam,

Mam prośbę o ocenę i ewentualne uwagi na co zwrócić uwagę podczas oględzin motocykla.
Właśnie jestem na kupnie Hondy VFR800 i znalazłem ogłoszenie: link
Może ktoś z Was kojarzy ten motocykl z ogłoszenia i czy warto jechać i oglądać bo mam trochę kilometrów do przejechania, konkretnie to 220km w jedną stronę.
Z tego co się dowiedziałem to opony są prawie nowe, tarcze nie są pokrzywione i nie mają rantu, przebieg to koło 40kKm, napęd OK (wszystko i tak zweryfikuje na miejscu jak pojadę)
Na baku jest lekkie wgniecenie (widoczne na zdjęciu), prawa i lewa owiewka malowana - właściciel nie wie dla czego ktoś malował bo takiego już kupił.

Z góry dziękuje za pomoc i ewentualne porady na co zwrócić uwagę.
Pozdrawiam!

[Bury]

a kolega w przywitalni już był? zapraszamy a potem bedziem oglądac

malowana i płyn ham nie ejst swiezy tak jak pisze a reszte szpece dojrzą

[M@riusz]

Oczywiście że był

[Bury]

zobacz moze nasz forumowe sprzety,bynajmniej bedziesz wiedzial co masz

[M@riusz]

Już szukałem na forum ale jak na razie nie widziałem żadnych ofert które by mnie zainteresowały, co do tego egzemplarza to podoba mi się cena i kolor(zawsze chciałem srebrny albo czarny).
Grunt to żeby silnik był OK, a co do kosmetyki to ja wole takiego mniej zadbanego bo przynajmniej będę miał coś do roboty co wręcz uwielbiam.
Na szczęście w większości rzeczy jestem wstanie sam sobie zrobić przy motocyklu i w przypadku tańszego egzemplarza bardziej mi się to opłaci... przynajmniej mam taką nadzieję

[Miszak]

To bierz. Normalnie bajka. Po co się pytać. Trochę kulana, ale to nic.

[M@riusz]

Jak mechanicznie będzie OK to też się chyba nie ma co zastanawiać.
Zastanawiam mnie jeszcze jedne niuans dotyczący rejestracji, motocykl nie jest przerejestrowany na obecnego właściciela ale ma poprzednia umowę kupna sprzedaży z osoba na którą był zarejestrowany motocykl. Sprawdzałem na stronie wydziału komunikacji i z tego co się doczytałem to jest taka ewentualność brana pod uwagę i może nie będzie problemu z rejestracją po kupnie, zakładając że oczywiście otrzymam umowę z osobą która jest w dowodzie rejestracyjnym.
Miał już ktoś taką sytuację?

[Miszak]

Musi być ciągłość umów (właściciel w dowodsie rejestracyjnym, gośc, który kupił od niego, no ioczywiście ty )plus opłacone urzędy skarbowe i nie powinno być problemu przy rejestracji .

[M@riusz]

Ok, dzięki za info.
Jutro zadzwonię jeszcze do mojego wydziału komunikacji w Myślenicach i się o wszystko wypytam na wszelki wypadek bo nie uśmiecha mi się jeździć tam i z powrotem po jakieś dokumenty
a z urzędami to rożnie bywa, w jednym mówią tak a w innym inaczej... co kraj to obyczaj

[marcin_]

u mnie w urzedzie nie było problemów z rejstracją ale warunkiem było posiadanie orginału umowy (czyt.nie kopia tylko orginał)

[antek]

Tak jak napisał Miszak umowa obecnego właściciela z tym w dowodzie i potwierdzenie opłaty skarbowej a nie będzie problemu , tak na marginesie to z tym spalaniem chyba trochę przesadził

[Zając]

prawa i lewa owiewka malowana - właściciel nie wie dla czego ktoś malował bo takiego już kupił.

He he jak każdy sprzedający. Ja taką kupiłem.

[M@riusz]

Dziękuje wszystkim za pomoc.
Jak będę po oględzinach motocykla to się pochwale czy jestem już właścicielem czy jeszcze nie

[Falcon]

Nie spisuj umowy z dowodu tylko z gosciem od którego kupujesz .Musisz mieć oryginał umowy miedzy tym gosciem i tym w dowodzie rejestracyjnym i potwierdzenia ( orygnał ) opłacenia urzedu skarbowego . Jak tak to zrobisz to nie bedzie żadnego problemu przy rejestracji , ale jak spiszesz umowę pomijając obecnego właściciela a poprzedni zgłosił sprzedaż to nie zarejestrujesz motka w żaden sposób .

[M@riusz]

Wiem wiem dzwoniłem dziś do wydziału komunikacji i mam dostarczyć umowę(oryginał) pomiędzy osobą na dowodzie rejestracyjnym a osobą od której kupuje motocykl i oczywiście nową umowę pomiędzy mną a osoba aktualnie sprzedającą.

A tak odchodząc trochę od tematu umów... czy jest możliwość sprawdzenia np. po VINie albo jakimś numerze np. na ECU czy motocykl jest w wersji zdławionej?