vfr800/co to może być?

Wszelkie problemy nie związane z mechaniką.
Awatar użytkownika
jan-xr
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 55
Rejestracja: sob 11 paź 2014, 00:41
Imię: jan
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Mirsk

Re: vfr800/co to może być?

Post autor: jan-xr » wt 14 paź 2014, 22:21

A sprawdal ktos czy do elektrozaworu dociera jednostajne napiecie bo jak dla mnie to problem ze stykami mialem to samo w 800 fi, po malowaniu gdzies ruszylem jakies kable i przestalo.

Awatar użytkownika
wydra
klepacz
klepacz
Posty: 517
Rejestracja: ndz 16 gru 2012, 09:28
Imię: Mateusz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Czeladź

Re: vfr800/co to może być?

Post autor: wydra » wt 14 paź 2014, 22:46

własnie miałem pisac to samo, sprawdźcie też stan tych gumowych wężyków, ja już jeden wymieniłem bo był pekniety, do tej pory sam nie wiem czy to ja czy ktos już wczesniej. Ale wymieniłem tylko weżyk nic sie nie działo.
Była CBR F2 600
Była Yamaha Fazer FZ6
Był V-TEC '02 Sreberko
Był V-TEC '08 Szarówa
Była X-11 " Skuter"

Awatar użytkownika
ADHD VFR
pisarz
pisarz
Posty: 409
Rejestracja: ndz 06 kwie 2014, 20:11
Imię: Michał
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Konin

Re: vfr800/co to może być?

Post autor: ADHD VFR » śr 15 paź 2014, 00:17

kris2k pisze:Mnie tam to klekocze od samego poczatku jak mam moja VFR, czyli od 6lat i chyba 60tys. km.
Zupelnie w niczym to nie przeszkadza.
Jak dla mnie wkurzające to było strasznie :twisted:
:moto :killer

Awatar użytkownika
kris2k
klepacz
klepacz
Posty: 1395
Rejestracja: pt 03 paź 2008, 12:06
Imię: Krzysztof
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kontakt:

Re: vfr800/co to może być?

Post autor: kris2k » śr 15 paź 2014, 08:36

ADHD VFR pisze:
kris2k pisze:Mnie tam to klekocze od samego poczatku jak mam moja VFR, czyli od 6lat i chyba 60tys. km.
Zupelnie w niczym to nie przeszkadza.
Jak dla mnie wkurzające to było strasznie :twisted:
Mi to tam "klika" tylko jak jade na jedynce na pol-sprzegle (albo ja to tylko wtedy slysze).
Pozniej juz tego nie slysze, co nie znaczy ze nie "klika", dlatego tez w ogole mi to nie przeszkadza.
Byc moze u Was objawy sa silniejsze i na wszystkich biegach.
U mnie jest jak jest i przyzwyczailem sie ze "ten typ tak ma" :)

Awatar użytkownika
nierob
klepacz
klepacz
Posty: 535
Rejestracja: wt 30 sty 2007, 13:43
Imię: nierob
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Przemków

Re: vfr800/co to może być?

Post autor: nierob » ndz 22 mar 2015, 21:23

ciekawa sprawa, ale po zeszłorocznym przesmarowaniu elektrozaworu i zimowym postoju - cisza. nie słychać go - odpukać.
trzask prask i po wszystkim.

Awatar użytkownika
ZioLek-82-
klepacz
klepacz
Posty: 574
Rejestracja: ndz 16 mar 2014, 11:17
Imię: Marcin
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łochów

Re: vfr800/co to może być?

Post autor: ZioLek-82- » ndz 22 mar 2015, 21:38

aaa... to to u mnie tak czasem "pstryka" :mrgreen:
nie wiemy co nas może jeszcze spotkać, nie wiemy kiedy może nas coś dopaść ..

Była:YAMAHA XJ 900 Diversion 95 /Są: HONDA CX 650 EURO 83r / HONDA VFR 800 FI 01r /

Awatar użytkownika
nierob
klepacz
klepacz
Posty: 535
Rejestracja: wt 30 sty 2007, 13:43
Imię: nierob
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Przemków

Re: vfr800/co to może być?

Post autor: nierob » pn 23 mar 2015, 20:51

tak.
- a ten pstryczek to do czego?
- do niczego.
tak honda powinna reklamować ten wynalazek.
trzask prask i po wszystkim.

Awatar użytkownika
emil
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4210
Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
Imię: Łukasz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SO/SZA

Re: vfr800/co to może być?

Post autor: emil » pn 23 mar 2015, 20:52

jak w Monty Pythonie na porodówce "urządzenie, które robi PIK" :mrgreen:

Awatar użytkownika
Sebter
pisarz
pisarz
Posty: 239
Rejestracja: wt 10 wrz 2013, 16:00
województwo: warmińsko-mazurskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Olecko

Re: vfr800/co to może być?

Post autor: Sebter » śr 06 maja 2015, 23:18

nierob pisze:ciekawa sprawa, ale po zeszłorocznym przesmarowaniu elektrozaworu i zimowym postoju - cisza. nie słychać go - odpukać.

A widzisz, a u mnie za to cały tamten sezon nic, cichutko, wszystko ładnie, a po zimie sie ku....a zaczeło ... Myslałem że to cosz wysprzęglikiem ale potem se przypomniałem o tej klapce i chyba mam to samo bo terkota, ale tylko w mieście,bo w trasie nie słychać hahaha


ciekawe ch...j* wie po co to bo jak jeździł tak jeździ dalej ;D

Awatar użytkownika
ADHD VFR
pisarz
pisarz
Posty: 409
Rejestracja: ndz 06 kwie 2014, 20:11
Imię: Michał
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Konin

Re: vfr800/co to może być?

Post autor: ADHD VFR » ndz 23 sie 2015, 22:03

Odświeżę trochę temat bo u mnie na nowo pojawiło się terkotanie po dłuższym czasie i zastanawiam się skoro to ta klapka robi taki hałas to co by się stało jak by ją zdemontować?? Za co ona odpowiada i czy jej brak może powodować jakieś uszkodzenia??

Obrazek
:moto :killer

Awatar użytkownika
Samson1983
pisarz
pisarz
Posty: 433
Rejestracja: pn 24 mar 2014, 06:08
Imię: Sławek
województwo: podkarpackie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Strzyżów n. Wisłokiem

Re: vfr800/co to może być?

Post autor: Samson1983 » pn 24 sie 2015, 19:10

Zaznaczam że nie jestem pewien na 100% ale gdzieś czytałem że zadanie klapki to regulowanie przepływu powietrza. Do 5500rpm klapka zamknięta. Powyżej tych obrotów klapa się otwiera. Ale oczywiście jak bredze to starszyzna forumowa mnie poprawi :P
..."kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej" Ryszard Riedel
...Is there anything?? that love you so much, you'd protect it, no matter the cost or the damage it did to you?

Awatar użytkownika
nierob
klepacz
klepacz
Posty: 535
Rejestracja: wt 30 sty 2007, 13:43
Imię: nierob
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Przemków

Re: vfr800/co to może być?

Post autor: nierob » czw 27 sie 2015, 21:03

no u mnie znów zaczęło terkotać. nie zawsze i nie tak głośno, ale jednak. nie wiem po co honda wymyśliła to ustrojstwo. chyba tylko, żebyśmy się wk... i mieli o czym pisać. w 750 nie ma takich pierdółek. no i nie ma się co spierniczyć.
a wywalenie tej klapki - nie wiem co to za efekt da. ona rzeczywiście niby ma regulować przepływ powietrza.
a druga sprawa, że to niekoniecznie wyeliminuje terkotanie. bo jak sprawdzałem ten elektrozawór - to tam też hałasowało...
trzask prask i po wszystkim.

Awatar użytkownika
Robert De
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 85
Rejestracja: czw 19 lut 2015, 12:44
Imię: Robert
województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław

Re: vfr800/co to może być?

Post autor: Robert De » wt 13 paź 2015, 02:26

Odłącz (i zaślep) wężyk podciśnienia, który tym steruje i sprawdź czy pomoże. Elektrozawór też możesz odłączyć. Kostka jest pod lewą owiewką. Ja mam odłączony (coś chciałem sprawdzić) i tak już jeżdżę od dwóch miesięcy ;)

Awatar użytkownika
Radarro
klepacz
klepacz
Posty: 557
Rejestracja: śr 23 kwie 2008, 13:55
Imię: Radek
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SGL

Re: vfr800/co to może być?

Post autor: Radarro » wt 13 paź 2015, 14:50

@Samson I nierob
doktoryzowałem się kiedyś w tym temacie :)
http://vfr-oc.pl/forum/viewtopic.php?f= ... ead#unread

Tam pisałem:
Co sprawdzamy:
Sprawdzamy czy działają czujniki i zaworki odpowiedzialne za wytworzenie i utrzymanie właściwego podciśnienia w komorze airboxu.
Układ ma wpływ na powietrze podawane do komory spalania, a co za tym idzie płynność pracy, przebieg krzywej mocy / momentu, czy spalanie.

Ogólnie ten system to są początki wprowadzania ekologii w moto :) W nowych sprzętach jest tego jeszcze więcej :(
V4 + R6 Brotherhood :-D
TS 350 -> 800Fi -> VTR SP1 -> RSV Tuono '03 -> VFR 400

Awatar użytkownika
Samson1983
pisarz
pisarz
Posty: 433
Rejestracja: pn 24 mar 2014, 06:08
Imię: Sławek
województwo: podkarpackie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Strzyżów n. Wisłokiem

Re: vfr800/co to może być?

Post autor: Samson1983 » czw 15 paź 2015, 14:40

Tak nowe sprzęty, k...... wszystko tak na szpikowane elektroniką że masakra :( ma to owszem swoje zalety kontrola trakcji (srakcji) , system zapobiegający podnoszeniu przedniego koła, elektroniczne regulowane zawieszenia i masaaaaa innego gówna. Wszystko jest git póki działa a gdy pewnego dnia któryś z czujników umrze w trakcie jazdy Ty se jedziesz jak gdyby nigdy nic i dupa mokra :evil:
Nawet w VFR 800FI jest tego już duzo :( dlatego szukałem uparcie 750 ale ostatecznie się nie udało i wylądowałem na FIstaszku :mrgreen:
..."kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej" Ryszard Riedel
...Is there anything?? that love you so much, you'd protect it, no matter the cost or the damage it did to you?

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości