Wszelkie problemy nie związane z mechaniką.
-
budowlaniec
- bywalec

- Posty: 20
- Rejestracja: śr 23 paź 2013, 23:19
- Imię: Piotr
- województwo: łódzkie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: łódź
Post
autor: budowlaniec » wt 14 sty 2014, 07:14
WITAM KOLEGÓW I KOLEŻANKI.... MAM CBR 600 F3 Z 97R PLANUJE ZAMIENIĆ NA VFR 800 Z ROCZNKA 99-01. PODPOWIEDZCIE CZY ZYSKAM NA DYNAMICE JAZDY TAKIM SPRZĘTEM. TĄ CBR JEŹDZIŁEM DWA SEZONY I TROCHĘ JUŻ BRAKUJE NA PRZYSPIESZANIU A VFR MNIE URZEKŁA I WYGŁADEM(NO I TO BARDZIEJ TURYSTYK NIŻ SPORT) I TYM ŻE TO HONDA A NIE JAKIEŚ TAM INNE WYNALAZKI. TEORETYCZNIE ZYSKAM 10 KONI ALE I CIĘŻAR WZROŚNIE O PRAWIE 40 KILO. POMÓŻCIE LAIKOWI CHYBA ZE MACIE MA UWADZE INNY MODEL. Z GÓRY WIELKIE DZIĘKI I SPOTKANIA NA NASZYCH POLSKICH DROGACH. POZDRAWIAM

TRZYM SIĘ

-
Fakir
- klepacz

- Posty: 1105
- Rejestracja: śr 02 lut 2011, 18:51
- Imię: Krzysztof
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Fakir » wt 14 sty 2014, 07:44
Pozycja bardzo podobna, lecz zasadnicza różnica w mocy polega na tym że w VFR masz większy moment obrotowy dostępny od niższych obrotów, więc na pewno odczujesz różnice w mocy, na plus VFR. Na pewno wyda Ci się bardziej "jadowite" oddawanie mocy, pomimo większej masy.
Jak nie szukasz mega mocnego szybkiego sprzęta to szukaj VFR
To tak jakbyś porównywał diesla do benzyniaka o podobnej mocy KM, natomiast moment jest wyższy, i dostępny od niższych obr co sprawia wrażenie mocniejszego silnika

Yamaha XJ600N
Honda VFR750
Yamaha XT600z Ténéré
-
armen1pl
- pisarz

- Posty: 354
- Rejestracja: sob 10 gru 2011, 18:32
- Imię: Arek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wyszków
Post
autor: armen1pl » wt 14 sty 2014, 09:08
Ja myśle, że dodatkowym atutem dla VFR jest samo jej posiadanie.
To nietuzinkowy motocykl który jest raczej rzadkością na drodze..
CBR to taki GOLF

Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika.
-
kecajm69
- klepacz

- Posty: 1095
- Rejestracja: ndz 02 wrz 2007, 22:28
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wieluń
Post
autor: kecajm69 » wt 14 sty 2014, 16:40
No cóż ci tu doradzić

Zależy na czym ci bardziej zależy na sporcie czy turystyce. Jak na turystyce to VFR jak najbardziej a jeśli lubisz pośmigać tak bardziej po mieście i w koło komina to F4 będzie poręczniejsze. Różnice miedzy nimi to masa, VFR ciągnie od dołu a F4 trzeba wysoko kręcić aby jechała i te 10KM odczujesz właśnie na dole, wygodne jest jedno i drugie,bezawaryjne. Jak zawsze pisałem najlepszym doradcą jest przejechać się jednym i drugim moto choć w twoim przypadku to praktycznie tylko VFR-ą i w tedy będziesz wiedział czego szukasz.
Jacek M.
-
KidRackBrawura
- pisarz

- Posty: 313
- Rejestracja: pt 14 sty 2011, 18:50
- Imię: Tomasz
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Tuliszków
Post
autor: KidRackBrawura » wt 14 sty 2014, 20:48
armen1pl pisze:To nietuzinkowy motocykl który jest raczej rzadkością na drodze..
CBR to taki GOLF
Na VFR świetnie się śmiga w średnim zakresie obrotów - daje dużą frajdę bez konieczności kręcenia do czerwonego (ale trzeba pamiętać że poniżej 3.5 tyś rpm będzie szarpać ze względu na budowę i charakterystykę silnika -> podczas jazdy trzymać powyżej tych obrotów). No i ten dźwięk... V4 w VFR jest jak... brrrr ciarki mam
It`s that old running wide problem again.
If in doubt, flat out.
-
stoodent1
- pisarz

- Posty: 221
- Rejestracja: śr 17 mar 2010, 18:43
- Imię: Michał
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pulki k.Puław
-
Kontakt:
Post
autor: stoodent1 » wt 14 sty 2014, 21:05
A to miłczenie silnika w modelach przed Vitkiem mmmmiodzio

-
Biker
- pisarz

- Posty: 266
- Rejestracja: czw 30 sie 2012, 20:24
- Imię: Paweł
- województwo: lubuskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Żagań
Post
autor: Biker » wt 14 sty 2014, 21:32
Miałczenie jest

Very Funny Ride
Cztery koła poruszają ciało ,2 koła duszę......
-
budowlaniec
- bywalec

- Posty: 20
- Rejestracja: śr 23 paź 2013, 23:19
- Imię: Piotr
- województwo: łódzkie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: łódź
Post
autor: budowlaniec » wt 14 sty 2014, 21:50
podziękował za tak szybki odzew- jestem już trochę do przodu z zakupem ale martwią mnie te przebiegi powyżej 50 -60 czy to normalne w tych motorach da radę jeszcze pośmigać przy takich przebiegach?(każdy no prawie każdy cofa ten licznik do tyłu i to mnie wkurza ale może to się kiedyś zmieni)

dzięki za info i pozdrawiam siemka

-
kamil grudziadz
- klepacz

- Posty: 764
- Rejestracja: sob 11 paź 2008, 15:32
- Imię: Kamil
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: GRUDZIADZ
-
Kontakt:
Post
autor: kamil grudziadz » wt 14 sty 2014, 21:57
akurat w vfr-ce to zaden problem,na forum jest pare sprzetow z przebiegiem ok.100 000km i jakos nie slyszałem zeby ktoś narzekał
1: Suzuki VX 800
2: Honda VFR 750 RC 36/II
3: Honda VFR 800 FI
-
Fakir
- klepacz

- Posty: 1105
- Rejestracja: śr 02 lut 2011, 18:51
- Imię: Krzysztof
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Fakir » wt 14 sty 2014, 22:05
Bo VFR'ka jeździ, a nie stoi w serwisie i czeka za częściami

Yamaha XJ600N
Honda VFR750
Yamaha XT600z Ténéré
-
stoodent1
- pisarz

- Posty: 221
- Rejestracja: śr 17 mar 2010, 18:43
- Imię: Michał
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pulki k.Puław
-
Kontakt:
Post
autor: stoodent1 » wt 14 sty 2014, 22:14
Moja ma już ponad 100.000km niestety w tym sezonie padł mi licznik i zapisało na 92.000km mimo że zrobiłem jeszcze 12.000km już prawie naprawiłem

Oleju nie bierze, przez syf padł mi wtrysk ale to za grosze zrobiłem, a tak to śmiga jak nastolatka z ADHD

Mechanika w tym motocyklu to majstersztyk
A jazda dostarcza tylko banana na gębie kocham ten motocykl

Ostatnio zmieniony wt 14 sty 2014, 22:58 przez
stoodent1, łącznie zmieniany 1 raz.
-
damianj
- zadomowiony

- Posty: 74
- Rejestracja: ndz 28 lis 2010, 20:05
- Imię: Damian
- województwo: łódzkie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Rawa Mazowiecka
Post
autor: damianj » wt 14 sty 2014, 22:27
armen1pl pisze:To nietuzinkowy motocykl, który jest raczej rzadkością na drodze..
Z tym bym się akurat nie zgodził, bo Vfr-ek jeździ całkiem sporo. Łatwiej o Vfr na drodze niż o Cbr F3. A jeżeli chodzi o porównanie to Vfr 800Fi do cbr 600 F3 to jak dzień do nocy

Różnica epok wg mnie

-
budowlaniec
- bywalec

- Posty: 20
- Rejestracja: śr 23 paź 2013, 23:19
- Imię: Piotr
- województwo: łódzkie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: łódź
Post
autor: budowlaniec » śr 15 sty 2014, 00:15
-
armen1pl
- pisarz

- Posty: 354
- Rejestracja: sob 10 gru 2011, 18:32
- Imię: Arek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wyszków
Post
autor: armen1pl » śr 15 sty 2014, 15:45
damianj pisze:armen1pl pisze:To nietuzinkowy motocykl, który jest raczej rzadkością na drodze..
Z tym bym się akurat nie zgodził, bo Vfr-ek jeździ całkiem sporo. Łatwiej o Vfr na drodze niż o Cbr F3. A jeżeli chodzi o porównanie to Vfr 800Fi do cbr 600 F3 to jak dzień do nocy

Różnica epok wg mnie

To może w Twoich rejonach jest ich sporo bo ja w okolicy nie widze ani jednej

Jadąc przez pół Polski spotkałem może 2 i to jedna v-tec druga miał miał.
A co do przebiegów.... 60 tys. to silnik dopiero się dociera

Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika.
-
bob_1984
- bywalec

- Posty: 27
- Rejestracja: sob 14 gru 2013, 19:31
- Imię: Łukasz
- województwo: opolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Strzelce Opolskie
Post
autor: bob_1984 » śr 15 sty 2014, 19:19
Różnica jest bardzo duuuża, powtarzajac przedmówców VFR zbiera od dołu, jest mniej agresywne moim zdaniem [na plus] ale to robi jego waga, moment i zakres obrotowy jest taki że nie czujesz się jak na kosiarce lecąc 160km/h nie czujesz wgl lub w dużym stopniu że silnik zaczyna wyć. pozycja wg mnie dużo wygodniejsza [mam 177 cm wzrostu i 68kg wagi]. Mozliwość podpięcia pod VFR dedykowanych kufrów bocznych na stelażu [nie mylić z sakwami] jako turystyk jest idealny. Przebiegi VFR-rek już same z siebie przekonują do wytrzymałości tych moto. Dokłądając bardziej turystyczną szybę do VFR-ki tak naprawdę nic ci więcej nie trzeba. Przeszedłem przez cbr f3 i f4i sport - czuc ze motocykle mniejsze od VFR-ki, przedewszystkim bardzo czesto kupowane na 1-sze moto więc wiadomo że tak do końca nie są zadbane pod względem technicznym, często jest tak że po sezonie ktoś sie przeżuca na ten sam model byle swojego już skatowanego moto się pozbyć. cbr łatwiejsze do stawiania na koło, zabawy na torze, dobre do poznawania świata motocyklizmu. A i co zauważyłem że części zamienne [używane] tj owiewki lub inne dodatki są duuuużo duuużo tansze od cbr [boki, czacha, kanapa, bak, itd.]
Motocykl Bogiem, Jazda nałogiem. Benzyna to podstawa i możliwość latania

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości