Wszelkie problemy nie związane z mechaniką.
-
kamil grudziadz
- klepacz

- Posty: 764
- Rejestracja: sob 11 paź 2008, 15:32
- Imię: Kamil
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: GRUDZIADZ
-
Kontakt:
Post
autor: kamil grudziadz » wt 25 paź 2011, 10:04
Lukaszny pisze: i ucałowania w przedni reflektor
ja caluje w zbiornik

1: Suzuki VX 800
2: Honda VFR 750 RC 36/II
3: Honda VFR 800 FI
-
WiktorVFR
- klepacz

- Posty: 1452
- Rejestracja: wt 05 cze 2007, 08:32
- Imię: Wiktor
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Ipswich, Suffolk
-
Kontakt:
Post
autor: WiktorVFR » wt 25 paź 2011, 12:15
C_L_K pisze:1.Zatankuj do pełna,
a co powiecie o calkowitym spuszczeniu paliwa zamiast zalewac pod korek?
-
mc.red
- Posty: 9
- Rejestracja: pt 21 paź 2011, 17:57
- Płeć: Mężczyzna
Post
autor: mc.red » wt 25 paź 2011, 12:20
Podobno mozna nie zalewac, ale trzeba przpłukać bak olejem jeżeli dobrze pamietam, zeby nie zostawała wilgoc w srodku. Słyszałem jeszcze ze jak sie stawia na serwisówce żeby podłożyc np kawałek drewna pod przednie koło. miało to cos do czynienia z odkładaniem sie ładunku, ale moze to plota. Co sądzicie o takich mitach?? ;D
-
Żuber
- bywalec

- Posty: 25
- Rejestracja: pn 12 wrz 2011, 17:43
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: NGI
Post
autor: Żuber » wt 25 paź 2011, 12:32
WiktorVFR pisze:C_L_K pisze:1.Zatankuj do pełna,
a co powiecie o calkowitym spuszczeniu paliwa zamiast zalewac pod korek?
paliwo w baku zabezpieczy przed korozją a jego brak spowoduje szyyybkie rdzewienie a potem problemy. można spuścić wahe i zabezpieczyć przed korozją inaczej tylko tak jest szybciej i prościej
"Mistrz wykrętów, obracania kota ogonem i udowadniania czegoś, co nie ma racji bytu ni też logicznego uzasadnienia. Potrafi się kłócić że białe jest czarne i vice versa."
-
Diego
- klepacz

- Posty: 1544
- Rejestracja: wt 03 kwie 2007, 20:52
- Imię: Mirek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Płock city
Post
autor: Diego » wt 25 paź 2011, 20:50
mc.red pisze:Słyszałem jeszcze ze jak sie stawia na serwisówce żeby podłożyc np kawałek drewna pod przednie koło. miało to cos do czynienia z odkładaniem sie ładunku,
Chodzi o odkształcanie się przedniej opony.
Można podstawić klocek pod lagi albo co dwa tyg obracać kołem.Nie wiem czy takie odkształcenie pojawi się przez jeden okres zimowy ale gdyby moto postało na wystawce parę zim z rzędu to........plaskacz na gumie murowany.
Jazda na motocyklu to najlepsze coś,co można robić w ubraniu
-
PETER
- stary wyjadacz

- Posty: 4617
- Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
- Imię: PIOTR
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: PRUSZKÓW
Post
autor: PETER » wt 25 paź 2011, 22:28
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"
-
Zając
- klepacz

- Posty: 1018
- Rejestracja: sob 06 sie 2011, 15:10
- Imię: Dariusz
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Hanna
Post
autor: Zając » śr 26 paź 2011, 08:21
Chyba że ktoś ma zamiar na wiosnę zmieniać opony tak jak ja, to w takim wypadku mam to ... wiecie gdzie... Ale na poważnie oglądałem program na tvn turbo to co trzy tygodnie należy obrócić kołem gdyż opona się odkształca a wtedy będziemy się bujać na wiosnę z przeważaniem koła, ząbkowaniem, opony itd.
LWL 74HN
-
Dariusz6914
- zadomowiony

- Posty: 58
- Rejestracja: śr 07 wrz 2011, 20:35
- Imię: Dariusz
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
Post
autor: Dariusz6914 » czw 27 paź 2011, 00:26
Po co podkładać klocki pod lagi albo przetaczać co jakiś czas koła, jak można podłożyć kawałek grubszej płaskiej deski pod stopkę centralną i już mamy kłopot z głowy!

Zostanie po nas tylko kurz,
a może jeszcze...,
nie, może już.
-
Arnold
- ostry klepacz

- Posty: 2423
- Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
- Imię: Arnold
- województwo: opolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Opole
-
Kontakt:
Post
autor: Arnold » czw 27 paź 2011, 01:39
Dariusz6914 i co to zmieni?
Jak głupio pieprzę, to wybaczcie mi, ale jestem po kilku głębszych.

-
mc.red
- Posty: 9
- Rejestracja: pt 21 paź 2011, 17:57
- Płeć: Mężczyzna
Post
autor: mc.red » czw 27 paź 2011, 11:52
no własnie, przednie koło nadal bedzie dotykało podłoża...
-
Dariusz6914
- zadomowiony

- Posty: 58
- Rejestracja: śr 07 wrz 2011, 20:35
- Imię: Dariusz
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
Post
autor: Dariusz6914 » czw 27 paź 2011, 20:27
Ale jak myślę, już nie z takim naciskiem...

Zostanie po nas tylko kurz,
a może jeszcze...,
nie, może już.
-
Dariusz6914
- zadomowiony

- Posty: 58
- Rejestracja: śr 07 wrz 2011, 20:35
- Imię: Dariusz
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
Post
autor: Dariusz6914 » czw 27 paź 2011, 21:10
Skądinąd dochodzą mnie głosy, że najlepiej po zimie wylać całe stare paliwo z baku i zatankować nowe, gdyż stare paliwo jest po prostu do niczego. Jak myślicie? Prawda? Nie prawda? Co radzicie?

Zostanie po nas tylko kurz,
a może jeszcze...,
nie, może już.
-
Żuber
- bywalec

- Posty: 25
- Rejestracja: pn 12 wrz 2011, 17:43
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: NGI
Post
autor: Żuber » czw 27 paź 2011, 21:12
Dariusz6914 pisze:Skądinąd dochodzą mnie głosy, że najlepiej po zimie wylać całe stare paliwo i zatankować nowe, gdyż stare paliwo jest po prostu do niczego. Jak myślicie? Prawda? Nie prawda? Co radzicie?

sorka ale nie kumam czym różni się paliwo jak to nazywasz "stare" od "nowego"? w czym jest do niczego?
"Mistrz wykrętów, obracania kota ogonem i udowadniania czegoś, co nie ma racji bytu ni też logicznego uzasadnienia. Potrafi się kłócić że białe jest czarne i vice versa."
-
Dariusz6914
- zadomowiony

- Posty: 58
- Rejestracja: śr 07 wrz 2011, 20:35
- Imię: Dariusz
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
Post
autor: Dariusz6914 » czw 27 paź 2011, 21:27
No właśnie podobno zatraca swoje właściwości, trochę to mętne i mnie też nie chce się w to wierzyć. Podobno bardzo zanieczyszcza gaźniki. Nie wiem co o tym sądzić. Mówię, co słyszałem. Może to kwestia dodania stabilizatora, który trzeba dodać do paliwa na zimę, bo inaczej będzie jednak kłopot... Odsyłam do specjalisty:
http://www.motobracia.pl/index.php?opti ... &Itemid=59
( Aha. Być może dobra rada: Założyć gumową, medyczną rękawiczkę na wydech, wówczas wilgoć ma utrudniony dostęp do cylindrów.)
Zostanie po nas tylko kurz,
a może jeszcze...,
nie, może już.
-
Fakir
- klepacz

- Posty: 1105
- Rejestracja: śr 02 lut 2011, 18:51
- Imię: Krzysztof
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Fakir » pt 28 paź 2011, 07:20
Dariusz6914 pisze:Skądinąd dochodzą mnie głosy, że najlepiej po zimie wylać całe stare paliwo z baku i zatankować nowe, gdyż stare paliwo jest po prostu do niczego. Jak myślicie? Prawda? Nie prawda? Co radzicie?

To ja się piszę na te zlane paliwo po sezonie
przyda się pełen zbiornik na wiosnę
Ludziska - cackacie się z tym zimowaniem motocykli, jakby to były co najmniej promy kosmiczne, w technologii przewyższającej NASA.
Pozdrawiam gorąco

Yamaha XJ600N
Honda VFR750
Yamaha XT600z Ténéré
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości