WIELKA PROŚBA O POMOC W USTALENIU TRASY

Wszelkie problemy nie związane z mechaniką.
Plpablo
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 85
Rejestracja: sob 26 gru 2009, 08:57
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: bochnia
Kontakt:

WIELKA PROŚBA O POMOC W USTALENIU TRASY

Post autor: Plpablo » śr 17 sie 2011, 16:09

Witam...tak się stało że włśnie dziś dostałem niespodziewany urlop który rozpoczyna sie w poniedziałek 22.08.2011 i zapadła szybka decyzja jedziemy na urlop na południe Europy a konkretnie Czarnogóra...2 osoby + 1 vfr, dni wolnych 14-16 wiec troche czasu jest...Na chorwacji byłem juz dwa lata temu i jechałem przez Austrię i Słownie wiec tym razem może Rumunia(głownie Transfogarska) Serbia,Bośnia i Czarnogóra....Stad też moje pytanie czy jechał już ktoś tak,czego się spodziewać szczególnie Serbia i Bośnia oraz czy jest to wykonalne w ogóle..Mało czasu zostało na planowanie wiec będę wdzięczny za każda wskazówkę tzn.którędy co i jak ?? tymczasem lecę do garażu powiedzieć mojej hondzie żeby się pakowała już :)

Fred
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2605
Rejestracja: ndz 08 kwie 2007, 20:48
Imię: .
Płeć: Mężczyzna

Re: WIELKA PROŚBA O POMOC W USTALENIU TRASY

Post autor: Fred » śr 17 sie 2011, 16:29

Podpowiem Ci tyle ze jadac w karpaty rumunskie warto zaliczyc transalpine (DN67C). Transforogarska tylko od polnocy i do pewnego momentu, tzn na szczyt, troche w dol i powrot. Nie warto jechac przez cala bo dalej dziury niemilosierne. Na transalpine jechalismy od poludnia, nocleg w Novaci ale mozna dalej juz w gorach, czyli jadac od poludnia to za Novaci mozna szukac. Transalpina jest ciekawa bo dzika (tylko asfalt to slady ingerencji ludzi). Pozdro

Plpablo
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 85
Rejestracja: sob 26 gru 2009, 08:57
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: bochnia
Kontakt:

Re: WIELKA PROŚBA O POMOC W USTALENIU TRASY

Post autor: Plpablo » śr 17 sie 2011, 17:44

dzięki będę pamietał...

Awatar użytkownika
Figaro2
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 50
Rejestracja: pn 14 lip 2008, 17:24
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: TARNÓW
Kontakt:

Re: WIELKA PROŚBA O POMOC W USTALENIU TRASY

Post autor: Figaro2 » czw 18 sie 2011, 00:52

w Czarnogórze mam świetną miejscówę na odpoczynek-w Ulcinji.
Serbia o.k. polecam zupkę nawet na stacji oraz sałatkę szopską.
Serbowie są bardzo życzliwi.
Przez Bośnie też o.k. - nie jezdża tam motockle - chyba,że z polski.

Awatar użytkownika
Janusz B.
klepacz
klepacz
Posty: 1131
Rejestracja: wt 13 lut 2007, 22:33
Imię: Dżony
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: WIELKA PROŚBA O POMOC W USTALENIU TRASY

Post autor: Janusz B. » czw 18 sie 2011, 01:19

Plpablo pisze:czego się spodziewać szczególnie Serbia i Bośnia oraz czy jest to wykonalne w ogóle
Przelatywaliśmy tamtędy w ubiegłym roku z Kierownikiem i Lolkiem. W Bośni mieliśmy 2 noclegi (w Sarajewie i w jakiejś dziurze nieopodal granicy z Serbią), a przez Serbię przelecieliśmy zatrzymując się tylko na CPNach.

Ad Bośni i Hercegowiny:
Jeżeli pytasz o bezpieczeństwo - śmiało można jechać. W tej krainie pełnej Golfów I i II oraz bystrookich, śniadych koleżków można poczuć się nieswojo (szczególnie na głębokiej prowincji) - niektórzy sprawiają wrażenie, jakby w razie spięcia nie zamierzali się bić, tylko wyebać Ci kosę, ale nic złego nas nie spotkało. Gdy byliśmy w drodze, często nas pozdrawiano mrugnięciem świateł czy machaniem. Z drugiej strony chwilami odczuwaliśmy unoszące się w powietrzu nieprzyjazne nastawienie (zwłaszcza w Srebrenicy).
Jeżeli pytasz o stan dróg - śmiało można jechać. W Bośni na prowincji trzeba uważać, bo sporo krów i kóz łazi przy drogach samopas, za to asfalt niczego sobie. Są odcinki nienaprawione po wojnie, ale to tylko miejscami. Można też napotkać utrudnienia spowodowane remontami.
Jeżeli pytasz o pały - śmiało można jechać. Bośnia to kraj psów i innych mundurowych - dużo ich się tam kręci. Jednak, mimo że przynajmniej raz nas z radaru ustrzelili, nigdy nikt nie zatrzymał nas do kontroli.
Jeżeli pytasz o widoki - warto jechać. Chwilami człowieka przechodzą ciary (te negatywne), gdy przejeżdża się przez wioski pełne spalonych, podziurawionych kulami, czy zniszczonych pociskami domów, ale to tylko miejscami. Za to krajobraz: góry i lasy - rewelacja.
Jeżeli pytasz o paliwo - chooyowe, szampon leje się z dystrybutorów.

Ad Serbii - przelecieliśmy ją w kilka godzin, tnąc autostradą, zatrzymując się tylko na stacjach, więc niewiele Ci powiem.

Reasumując: baaaaardzo chętnie wybrałbym się jeszcze z kumplami, by dłużej pokręcić się po tych rejonach, spędzić w krajach bałkańskich więcej czasu i lepiej je poznać. Jednak gdybym miał jechać tam we dwójkę, tylko z babeczką, to pewniej czułbym się w Serbii niż w Bośni (choć przez uznanie niepodległości Kosowa (wstyd mi za nasz rząd) mogą nas tam nie lubić).
Natomiast jeśli zamierzasz potraktować te państwa jako kraje tranzytowe i śmignąć przez nie na raz, trzymając się głównych dróg czy autostrad, ewentualnie z jednym, czy dwoma noclegami w dużych miastach, to nie masz czego się obawiać i śmiało możesz jechać. Bez napinki i specjalnego celowania, by na noc zostać akurat tu, czy tu.
Swoją drogą pod względem klubów i życia nocnego - z europejskich miast - Belgrad ustępuje ponoć jedynie Londynowi.
Spytaj milicjanta, on Ci prawdę powie.
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl

Plpablo
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 85
Rejestracja: sob 26 gru 2009, 08:57
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: bochnia
Kontakt:

Re: WIELKA PROŚBA O POMOC W USTALENIU TRASY

Post autor: Plpablo » czw 18 sie 2011, 08:45

dzieki...dużo pomocnych informacji,kalmka zapadła jedziemy przez Rumunie,Bośnie,i Serbie....wieczorem postaram wrzucic sie poglądową mapke z trasą

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości