. Bezczel ze mnie 
Mianowicie ponieważ chodzi o kawałek miejsca pod zadaszeniem dla mej niechcianej wszędzie Vifferki. Ogólnie to nie wiem co w ludziach siedzi, ale już trzeci raz muszę zmienić garaż, bo komuś gdzieś ciągle nie pasuje motocykl. Wynajmuję teraz na lewusa miejsce w garażu poziomowym na Ursynowie (odpalam $$$ ochroniarzom), ale tam jakiś nadgorliwy ochroniarz o społeczniackim usposobieniu zaczął się rzucać, bo nie mam jakiejś karty parkingowej, co to się w spółdzielni załatwia i chyba znów przyjdzie zmieniać miejsce. Po prostu graby opadają...
Mam dość prowizory, chcę parkować moto w przyjaznym miejscu, bez jazd jakichś chorych psycholi, którzy mają problem w życiu. W związku z tym pytanie, czy ktoś dysponuje z Was miejscem na moto, mogę się dorzucać do miejsca postojowego, może to być jakiś wolnostojący garaż. Ogólnie to jestem otwarty na różne motywy. Oczywiście zapłacę za to, mogę dać do stówy złociszy miesięcznie.
Jestem z Ursynowa, więc miejsce preferowane to okolice Ursynowa, może być Ursynów Płd, Kabaty, Imielin, Natolin, może to być Mokotów, Wola - Koło też wchodzi w grę (miałbym blisko do mojej Pani
). Byle nie Bemowo,Bielany czy Śródmieście, bo zdeka daleko. Czekam na jakieś wieści, jak coś to moje numerro to 694-811-496. Będę dźwięczny za wszelki odzew. Pozderro
