Czym wyczyścić zbiornik wyrównawczy płynu???

Wszelkie problemy nie związane z mechaniką.
Awatar użytkownika
imperfect_80
bywalec
bywalec
Posty: 26
Rejestracja: ndz 12 gru 2010, 12:08
Imię: Radek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Koło
Kontakt:

Czym wyczyścić zbiornik wyrównawczy płynu???

Post autor: imperfect_80 » wt 11 sty 2011, 21:38

Wymieniam na nowy bo stary mi przecieka,ten nowy czyli używany jest dosyć mocno w środku zabrudzony,macie jakieś sposoby żeby go jakoś wyczyścić albo zalać czymś żeby ten osad ze ścianek zszedł????

Awatar użytkownika
w@riat
bywalec
bywalec
Posty: 33
Rejestracja: pn 22 mar 2010, 21:09
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Białystok

Post autor: w@riat » wt 11 sty 2011, 21:50

Wyjmujesz, sypiesz żwir do środka i tańczysz z baniaczkiem na wzór indiańskich plemion :)

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » wt 11 sty 2011, 22:38

płyn do mycia naczyń i trochę piasku gruboziarnistego potem wypłukać,jeżeli nie pomoże to najprawdopodobniej kamień w takim przypadku zalac gotującym octem i tak kilka razy zawsze poczekać az ocet w środku wystygnie to taki stary sposób, oczywiście na kamień sa inne środki chemiczne ale ocet tani dostępny i biodegradujący się :lol: :lol:
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
Chris-Zg
pisarz
pisarz
Posty: 308
Rejestracja: czw 12 sie 2010, 23:34
Imię: Christian
województwo: lubuskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Post autor: Chris-Zg » wt 11 sty 2011, 23:08

Fakt, ocet dobry sposob, babcia tak zawsze czajnik czysci :) A mnie teraz natknelo wlasnie na kreta do rur, bo przed chwila udroznialem za jego pomoca zlew :p tylko czy aby to zbiorniczka dziadostonie nie wypali?
Czerwone są najszybsze!

SOWA
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3000
Rejestracja: pt 27 paź 2006, 21:31
Płeć: Mężczyzna

Post autor: SOWA » śr 12 sty 2011, 09:17

Ocet wypłukuje wapń i w tym tajemnica.
Kolejny mechaniczny sposób to kawałek płótna umocowany na drucie w formie powiedzmy pędzla. I penetrujesz wnętrze. Dla umilenia czasu uruchamiasz wyobraźnię. :P płótno można dla lepszego efektu nasączyć rozpuszczalnikiem zależnie od rodzaju osadu.

Awatar użytkownika
Hefajstos
klepacz
klepacz
Posty: 623
Rejestracja: pt 06 lut 2009, 08:31
Imię: Maciej
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pniewy

Post autor: Hefajstos » śr 12 sty 2011, 11:21

Szczota , od mycia ząbków (ale nie babcia klozetowa), ludwik i jeeeechaaaneeeee!

Awatar użytkownika
imperfect_80
bywalec
bywalec
Posty: 26
Rejestracja: ndz 12 gru 2010, 12:08
Imię: Radek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Koło
Kontakt:

Post autor: imperfect_80 » śr 12 sty 2011, 20:29

piasek z piaskownicy i woda załatwiły sprawę :grin:

Awatar użytkownika
lukasg.81
teksciarz
teksciarz
Posty: 190
Rejestracja: sob 27 lut 2010, 10:56
Imię: Łukasz
województwo: podkarpackie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Orliska / Podkarpacie

Post autor: lukasg.81 » śr 12 sty 2011, 20:31

Tak samo jak ocet działa kwasek cytrynowy z tym że kwasek nie śmierdzi ja tak odkamieniam czajnik na 0.5 l wody sypie jeden kwasek i jest czysty jak nowy

Awatar użytkownika
kris2k
klepacz
klepacz
Posty: 1395
Rejestracja: pt 03 paź 2008, 12:06
Imię: Krzysztof
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kontakt:

Post autor: kris2k » pt 14 sty 2011, 18:30

Ja zalalem rozpuszczalnikiem, odstawilem indianski taniec, zosatwilem na 24godz zeby sie osad odmoczyl, znowu taniec... i tak pare razy i gdzies 3/4 osadu sie wymylo.

Z piaskiem nie probowalem ale pewnie by tez pomogl.

Jarecki2102
pisarz
pisarz
Posty: 287
Rejestracja: czw 07 paź 2010, 09:22
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jarecki2102 » pt 14 sty 2011, 19:23

Nie mam doświadczenia w czyszczeniu takich zbiorniczków ale myślę, że bym spróbował z takim czymś jak '"KAMIX" czy "KAMIKS" kosztuje z pięć może siedem złoty w każdym chemicznym i najlepiej wsypać całe opakowanie do czajnika i zagotować (przy okazji czajnik odkamienisz) a potem zalać wrzątkiem zbiorniczek. Zostawiasz na pięć dziesięć minut i po wszystkim. Dobra chemia i serwisy agd wszystko tym odkamieniają, ale warto rozrobić w zdecydowanie mniejszej ilości wody niż zalecane. Myślę że powinno pomóc.

Awatar użytkownika
kiki
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2508
Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Węgrów
Kontakt:

Post autor: kiki » pn 17 sty 2011, 12:12

ja czysciłem taką szczotą do mycia butelek :) i daje rade:)

Awatar użytkownika
pablo85x
Posty: 16
Rejestracja: wt 13 kwie 2010, 20:38
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kołaczkowice
Kontakt:

Post autor: pablo85x » wt 18 sty 2011, 18:39

Ja wsypalem wczoraj dwie garście podkladek, :grin: troche wody i jazda jak szejkerem:) wszystko zeszlo:) zbiorniczek bielusi:)
Rock & moto;)

Jarecki2102
pisarz
pisarz
Posty: 287
Rejestracja: czw 07 paź 2010, 09:22
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jarecki2102 » sob 22 sty 2011, 01:10

Przyznam, że temat mnie zaciekawił. Korzystając z okazji, że mam akurat moto rozebrane z plastików, też postanowiłem oczyścić ten zbiorniczek. Wlałem najpierw wrzątku z odkamieniaczem takim za 2 zł z marketu i część syfu puściło (głównie taki szary nalot). Nie zszedł za to osad koloru zielonego. Na to świetnie pomogła garść kamyków (od kwiatków mojej żonki) i trochę wody, parę minut machania zbiorniczkiem i po nalocie nie ma śladu.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości