Jak głęboko można się złożyć w zakręt?

Wszelkie problemy nie związane z mechaniką.
Awatar użytkownika
brutoos
pisarz
pisarz
Posty: 294
Rejestracja: pn 23 lut 2009, 13:40
Imię: Jacek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: brutoos » śr 25 sie 2010, 11:32

Nieprecyzyjnie się wyraziłem ;)

przymykanie i otwieranie gazu - "jadę za szybko - odpuszczę; kurde źle-dodam;uo oo o za mocno" - efekt jest taki, że motocykl jest niestabilny

odwinięcie owszem prostuje, wynosi na zewnątrz, ale za mocne odwinięcie zrywa przyczepność i skutkuje highsidem, stąd kwestia przeciwskrętu:
sbk uk - pick up drill

Polecam Twist of the wrist vol2 i serię video z superbike school uk.

Co do zawodników, to Pedrosa podnosi przeciwskrętem dodając gazu a wolno to on nie jeździ ;)

gdzieś ktoś podrzucił wersję demonstracyjną ;) Superbike School UK sbk

tam jest wszystko o czym piszę, chociaż szkolenia w sbk school żadne książki i widea nie zastąpią.

Awatar użytkownika
Bragi
teksciarz
teksciarz
Posty: 182
Rejestracja: pn 11 lut 2008, 18:31
Imię: Michał
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Bragi » śr 25 sie 2010, 13:22

Z doświadczeń z ostatniego weekendu mogę powiedzieć, że w RC36I można spokojnie składać się do podnóżków (opony jak to powiedział Achmed same się zamykają :) ). Co więcej, można złożyć się jeszcze bardziej. Do podnóżków nieorginalnych, bez śrub i w kształcie jak na rysunku
Obrazek

Moim skromnym zdaniem wszystko zależy od techniki jazdy w zakręcie. Jeżeli odpowiednio pracuje się gazem to można zejść bardzo nisko - nawet lekko poniżej poziomu podnóżków, co jest udowodnione na zdjęciu powyżej.
Teraz dochodzimy do kwestii czy chcemy się złożyć dla samego głębokiego złożenia, czy dla szybkiego pokonania zakrętu. Bo myślę, że można się złożyć do podnóżków i mieć gorszy czas pokonania zakrętu niż w przypadku nie dotykania podnóżkami asfaltu.

Tak to wygląda na VFR
Obrazek

Zgadzam się w kwestii, że najlepszą rzeczą do określenia głębokości złożenia jest ślizgacz na kolanie. Po przełamaniu strachu (w moim przypadku :D ) wyznacza on bezpieczny kąt złożenia. Oczywiście w zależności od ustawienia buta na podnóżku i od modelu buta (ze ślizgaczem czy bez) może on zacząć trzeć o asfalt pierwszy.

Zaznaczam, że moje spostrzeżenia zostały zebrane na torze sprawnościowym/technicznym przy małych prędkościach a nie na wyścigowym. Wydaje mi się, że przy wyższych prędkościach jest podobnie, lecz ból przy upadku większy...

Współczynnik tarcia na torze z tego co wiem jest większy niż 1,2 wobec wartości poniżej 1,0 na dobrym, suchym i czystym asfalcie na zwykłej drodze.

pozdrawiam
Chwila która trwa, może być najlepszą z Twoich chwil... ['] Piotras

Awatar użytkownika
brutoos
pisarz
pisarz
Posty: 294
Rejestracja: pn 23 lut 2009, 13:40
Imię: Jacek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: brutoos » śr 25 sie 2010, 13:55

Bragi pisze: Teraz dochodzimy do kwestii czy chcemy się złożyć dla samego głębokiego złożenia, czy dla szybkiego pokonania zakrętu. Bo myślę, że można się złożyć do podnóżków i mieć gorszy czas pokonania zakrętu niż w przypadku nie dotykania podnóżkami asfaltu.
Bragi pisze: Zgadzam się w kwestii, że najlepszą rzeczą do określenia głębokości złożenia jest ślizgacz na kolanie. Po przełamaniu strachu (w moim przypadku :D ) wyznacza on bezpieczny kąt złożenia. Oczywiście w zależności od ustawienia buta na podnóżku i od modelu buta (ze ślizgaczem czy bez) może on zacząć trzeć o asfalt pierwszy.
Jak dla mnie to trafiłeś w samo sedno tymi 2'ma wypowiedziami :)
Bragi pisze: Moim skromnym zdaniem wszystko zależy od techniki jazdy w zakręcie. Jeżeli odpowiednio pracuje się gazem to można zejść bardzo nisko - nawet lekko poniżej poziomu podnóżków, co jest udowodnione na zdjęciu powyżej.
Podczas dodawania gazu w zakręcie, tył unosi się dająć większy prześwit(przykład ), co pozwala na głębsze złożenie bez darcia podnóżkami ziemi. Można przejechać ten sam zakręt z prędkością X drąc po ziemi a można przejechać go z prędkością Y (y >>> x) bez kontaktu podnóżka z asfaltem.

Awatar użytkownika
Arnold
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2424
Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
Imię: Arnold
województwo: opolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: Arnold » śr 25 sie 2010, 16:31

brutoos pisze:Podczas dodawania gazu w zakręcie, tył unosi się dająć większy prześwit(przykład )
Właśnie przód się unosi. Gdyby tak było jak mówisz to na koło byś nie postawił motorka. Na filmiku przód jest na sztywno a koło odpycha się od rolek więc ściska moto i jakoś ta siła musi wyjść więc idzie na tył. Na luźno dupa przysiada. Może obejrzyj drag racing. I wtedy mów.
Obrazek

Jak głupio pieprzę, to wybaczcie mi, ale jestem po kilku głębszych. :szczerbaty

Awatar użytkownika
arczon
teksciarz
teksciarz
Posty: 156
Rejestracja: śr 19 sie 2009, 18:07
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: GTC

Post autor: arczon » śr 25 sie 2010, 17:07

brutoos pisze:Podczas dodawania gazu w zakręcie, tył unosi się dająć większy prześwit
no to ciekawe co piszesz..., ja byłem przekonany, że dodając gazu w zakręcie zwiększam przyczepność tylnego koła czyli je dociskam i w takim przekonaniu będę nadal trwał

Awatar użytkownika
brutoos
pisarz
pisarz
Posty: 294
Rejestracja: pn 23 lut 2009, 13:40
Imię: Jacek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: brutoos » śr 25 sie 2010, 17:31

A'rtino pisze:
brutoos pisze:Podczas dodawania gazu w zakręcie, tył unosi się dająć większy prześwit(przykład )
Może obejrzyj drag racing. I wtedy mów.
To specu wyjaśnij zwiększanie się prześwitu podczas dodawania gazu.
arczon pisze: no to ciekawe co piszesz..., ja byłem przekonany, że dodając gazu w zakręcie zwiększam przyczepność tylnego koła czyli je dociskam i w takim przekonaniu będę nadal trwał
jedno nie wyklucza drugiego. Dając gazu, przenosisz środek masy na tył, dociskając w ten sposób koło. Jednocześnie obracające się koło powoduje wstawanie tyłu motocykla do góry na amortyzatorze.

Gdy kończy się granica sprężystości układu opona/amor następuje uślizg albo danie na gumę, zależnie od nawierzchni i szybkości dodania gazu.

[ Dodano: 2010-08-25, 17:48 ]
Polecam artykuł:
http://www.sportrider.com/tech/146_0404 ... index.html

myślę że wystarczająco tłumaczy siły działające na tył. Najbardziej sugestywny jest tam przykład o drabinie (ladder).

Awatar użytkownika
Bragi
teksciarz
teksciarz
Posty: 182
Rejestracja: pn 11 lut 2008, 18:31
Imię: Michał
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Bragi » śr 25 sie 2010, 18:04

Siły fizyczne oddziałujące na koła i zawieszenie w motocyklu to dość skomplikowana sprawa. Nie czuje się na siłach by to wyjaśniać bo sam nie ogarniam tego w 100% :)
W każdym razie na chłopski rozum to wg mnie unosi się i tył i przód, więc całe moto i zwiększa się prześwit. Przód bo się odciąża a tył gdyż skraca się rozstaw osi i w konsekwencji tył idzie w góre. Tak jak to widze :) Jak się myle to prosze mnie poprawić
pozdro
Chwila która trwa, może być najlepszą z Twoich chwil... ['] Piotras

Awatar użytkownika
Arnold
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2424
Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
Imię: Arnold
województwo: opolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: Arnold » śr 25 sie 2010, 18:37

brutoos pisze:To specu wyjaśnij zwiększanie się prześwitu podczas dodawania gazu.
Unosi się przód. I ja tam żadnym specem nie jestem. Szczególnie od jazdy torowej. Ale swoją wypowiedzią przeczysz logice i fizyce. Bo jak, przyspieszając, ma się unosić tył??? Nigdy w życiu.
Obrazek

Jak głupio pieprzę, to wybaczcie mi, ale jestem po kilku głębszych. :szczerbaty

Awatar użytkownika
brutoos
pisarz
pisarz
Posty: 294
Rejestracja: pn 23 lut 2009, 13:40
Imię: Jacek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: brutoos » śr 25 sie 2010, 19:00

A'rtino,

przeczytaj artykuł. Unosi się tył motocykla, nie tylne koło.

W artykule jest dosyć jasno wyłuszczone dlaczego. Tak na szybko i prosto:

wyobraź sobie drabinę opartą o ścianę pod jakimś kątem. Teraz popychasz tą drabinę równolegle do ziemi, tak że zbliża się do ściany. Dół drabiny zbliża się do ściany a góra drabiny(koniec) idzie w górę.

Teraz wyobraź sobie, że na dolnym końcu drabiny jest koło, siła która popycha drabinę w stronę ściany to moment obrotowy przyłożony do koła poprzez zębatkę i łańcuch a na drugim końcu drabiny(wahacza) jest łożysko wahacza wpięte w silnik/ramę.

Skoro znasz się na fizyce:
Gdy koło odpycha się od ziemi, działa siłą o zwrocie w tył i przód (3 zasada dynamiki). Wahacz jest zamocowany w łożysku więc może się "obracać" góra/dół. Gdy przykładamy siłę z tyłu, w miejscu zaczepienia wachacza działa siła wypadkowa skierowana tak po skosie w przód i do góry(pomyśl o drabinie). Im dłuższy wahacz, tym większą siłą koło musi się odpychać od asfaltu, żeby motur poszedł w górę. Kolejną zmienną jest promień tylnego koła.

Awatar użytkownika
igor
klepacz
klepacz
Posty: 1051
Rejestracja: śr 17 paź 2007, 17:02
Imię: Igor
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Piaseczno
Kontakt:

Post autor: igor » śr 25 sie 2010, 20:33

A'rtino pisze:Unosi się przód. I ja tam żadnym specem nie jestem. Szczególnie od jazdy torowej. Ale swoją wypowiedzią przeczysz logice i fizyce. Bo jak, przyspieszając, ma się unosić tył??? Nigdy w życiu.

unosi się przód i tył. ten drugi w wyniku efektu ciągnięcia łańcuchem :roll: ;-)

Awatar użytkownika
Arnold
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2424
Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
Imię: Arnold
województwo: opolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: Arnold » śr 25 sie 2010, 21:07

Obrazek

Jak głupio pieprzę, to wybaczcie mi, ale jestem po kilku głębszych. :szczerbaty

Awatar użytkownika
brutoos
pisarz
pisarz
Posty: 294
Rejestracja: pn 23 lut 2009, 13:40
Imię: Jacek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: brutoos » śr 25 sie 2010, 21:11

to teraz pójdź do swojej VFR'ki i porównaj pod jakim kątem jest Twój wachacz względem ziemi, a pod jakim kątem jest on w tym dragu. Potem przeczytaj przytoczony artykuł jeżeli jeszcze tego nie zrobiłeś i wyciągnij wnioski(igor napisał wprost)

Więcej, w artykule jest nawet napisane dlaczego ten drag ma taką konstrukcję jaką ma.

Awatar użytkownika
Arnold
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2424
Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
Imię: Arnold
województwo: opolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: Arnold » śr 25 sie 2010, 21:35

Dobra. Po obejrzeniu kilku filmików przyspieszających motocykli stwierdzam że przód unosi się na 100 % a tył ani nie idzie na dół ani nie idzie do góry. Dopiero gdy moto wchodzi na gumę to tył przysiada.
Obrazek

Jak głupio pieprzę, to wybaczcie mi, ale jestem po kilku głębszych. :szczerbaty

Kolega_PL
pisarz
pisarz
Posty: 466
Rejestracja: ndz 22 lis 2009, 09:45
Imię: Adam
województwo: kujawsko-pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kartuzy

Post autor: Kolega_PL » śr 25 sie 2010, 21:36

A'rtino pisze:
brutoos pisze:To specu wyjaśnij zwiększanie się prześwitu podczas dodawania gazu.
Bo jak, przyspieszając, ma się unosić tył??? Nigdy w życiu.
A'rtino - Usiądź na swoim motocyklu, tak jakbyś miał zamiar ruszyć. Stój caly czas stopami na ziemi. Wciśnij sprzęgło, obroty daj na 1500-2000 i powoli puszczaj sprzęgło, ale żeby motocykl nie pojechał. Nie wciskaj hamulca. Później przyjdź do domu i napisz tutaj wszystkim co się stało. Zobaczysz co się dzieje z zawieszeniem i przednim i tylnym jak dodajesz gazu. Załóż tylko buty na wysokim koturnie bo różnie to może być :biggrin
Adam

Awatar użytkownika
Arnold
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2424
Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
Imię: Arnold
województwo: opolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: Arnold » śr 25 sie 2010, 21:53

Dobra, już zakumkałem baz testowania na mojej. :D Więc łożysko wahacza musi być wyżej niż linia łącząca osie zębatki przedniej i tylnego koła. Czym wyżej te łożysko od tej linii tym bardziej się będzie podnosił motor.
Zwracam honor, przepraszam i mam nadzieję że zostaną moje błędy mi wybaczone.
Obrazek

Jak głupio pieprzę, to wybaczcie mi, ale jestem po kilku głębszych. :szczerbaty

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości