Sprawdź czy masz odpowiednie ciśnienie w oponach. Jeżeli masz za niskie ciśnienie to ślady zamknięcia opony będą widoczne przy dużo mniejszym złożeniu.eater pisze:Argail, hmm... to jak to jest, ze tylna gume mam pozamykaną, a podstawką nie przytarłem? Chyba, że o tym nie wiem...
Jak głęboko można się złożyć w zakręt?
- grzegrzol
- pisarz
- Posty: 405
- Rejestracja: czw 28 maja 2009, 13:30
- Imię: grzegorz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: londyn
RZEŹNIK ZE SHROPSHIRE
- brutoos
- pisarz
- Posty: 294
- Rejestracja: pn 23 lut 2009, 13:40
- Imię: Jacek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
apropos tarcia podnóżków to jeszcze kwestia techniki jazdy.
Przy poprawnej pracy gazem, prześwit jest większy niż bez gazu i wtedy trzesz kolanem a nie śrubami w podnóżkach. No i oczywiście nie ma co się składać do łokcia, jeśli to nie przyspiesza Cie w zakręcie.
Śruby są poza tym be, bo jak w zakręcie śruba wpadnie w jakiś dołek, to w najlepszym wypadku Ci ją urwie, a jak jest dobrze zaczepiona to urwie razem z podnóżkiem.
Przy poprawnej pracy gazem, prześwit jest większy niż bez gazu i wtedy trzesz kolanem a nie śrubami w podnóżkach. No i oczywiście nie ma co się składać do łokcia, jeśli to nie przyspiesza Cie w zakręcie.
Śruby są poza tym be, bo jak w zakręcie śruba wpadnie w jakiś dołek, to w najlepszym wypadku Ci ją urwie, a jak jest dobrze zaczepiona to urwie razem z podnóżkiem.
- ppamula
- stary wyjadacz
- Posty: 3540
- Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Poprawna techika jazdy na torze, jakiej uczą na kursach to taka, że stopę prawie palcami trzyma sie na podnóżku. Prawie czyli tuż za palcami. W tym przypadku nie da się przytrzeć butem bo wcześniej podnóżek się podnosi o asfalt.
A co do kolejności przycierania, ponieważ mam crashpad (taki prawdziby a nie jakąś przydumkę), to nie raz pokazywałem na Rozdrożu jaka jest kolejność kontaktu z drogą na zakręcie w lewo:
-najpierw jest podnóżek, który się podnosi
-potem jest centralka, a dalej to już poza kontrolą...
-potem tylne koło idzie w górę :>
-potem jarzmo podstawi bocznej i dźwignia biegów
-potem owiewka lub jak umnie crashpad.
Wystarczy chwycić moto za kierownicę i za np ramę bocznego bagażnika i powoli opuszczać. Wszystko jak na dłoni.
Tak przy okazji z doświadczenia. Skróciłem dźwignie biegów o 1,5 cm i jest chroniona przed wyłamaniem.
Mam tak dzięki Sowie i już nie raz wyszła z tego cało. Zamiast odlanej poprzeczki mam wkręconą śrubę M6 z odpowiednim łbem i kontrnakrętką.
A co do kolejności przycierania, ponieważ mam crashpad (taki prawdziby a nie jakąś przydumkę), to nie raz pokazywałem na Rozdrożu jaka jest kolejność kontaktu z drogą na zakręcie w lewo:
-najpierw jest podnóżek, który się podnosi
-potem jest centralka, a dalej to już poza kontrolą...
-potem tylne koło idzie w górę :>
-potem jarzmo podstawi bocznej i dźwignia biegów
-potem owiewka lub jak umnie crashpad.
Wystarczy chwycić moto za kierownicę i za np ramę bocznego bagażnika i powoli opuszczać. Wszystko jak na dłoni.
Tak przy okazji z doświadczenia. Skróciłem dźwignie biegów o 1,5 cm i jest chroniona przed wyłamaniem.
Mam tak dzięki Sowie i już nie raz wyszła z tego cało. Zamiast odlanej poprzeczki mam wkręconą śrubę M6 z odpowiednim łbem i kontrnakrętką.
- brutoos
- pisarz
- Posty: 294
- Rejestracja: pn 23 lut 2009, 13:40
- Imię: Jacek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
No niestety butem się trze niezależnie od położenia go na podnóżku - zależy tylko czy będzie to bok buta przy "kaczuchach", czy bok/przód albo przód przy poprawnym ułożeniu buta - patrz załącznik. Inne moto, ale w VFR jest identycznie, w sportach tak samo, tylko tam są wyżej podnóżki.ppamula pisze:Poprawna techika jazdy na torze, jakiej uczą na kursach to taka, że stopę prawie palcami trzyma sie na podnóżku. Prawie czyli tuż za palcami. W tym przypadku nie da się przytrzeć butem bo wcześniej podnóżek się podnosi o asfalt.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Jacko
- ostry klepacz
- Posty: 2208
- Rejestracja: sob 19 sie 2006, 12:20
- Imię: Jacek
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Komarówka Podlaska
- Kontakt:
Generalnie nie polecam wystawiania nogi, znam przypadek złamania stawu skokowego przez taki zwyczaj, wystarczył dołek w drodze. Dlatego zawsze w zakrętach czy to na torze czy na drodze mam stopy ułożone w taki sposób żeby palce były na podnużku a nie środek stopy.
Co do głębokości złożenia to odpowiem tak:
jeżeli jeździsz juz na takim etapie że przycierasz podnóżki bez specjalnej zmiany pozycji na moto to czas zwiesić dupsko. Dodatkowo głową wychylamy się w kierunku w którym chcemy jechać i łapiemy punkt kontrolny głębokości złożenia kolanem. Reszta sama przyjdzie![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Co do głębokości złożenia to odpowiem tak:
jeżeli jeździsz juz na takim etapie że przycierasz podnóżki bez specjalnej zmiany pozycji na moto to czas zwiesić dupsko. Dodatkowo głową wychylamy się w kierunku w którym chcemy jechać i łapiemy punkt kontrolny głębokości złożenia kolanem. Reszta sama przyjdzie
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
- MC_Hammer
- ostry klepacz
- Posty: 2124
- Rejestracja: wt 05 maja 2009, 23:22
- Imię: Maciej
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pruszków
I tu się nie zgodzę, byłeś w niedzielę na Lublinie, może zerknołeś na jazdę co niektórych, sety mam poprzycierane a buty nie, kwestia poprawnego ułożenia nogi tak jak pisał ppamula.brutoos pisze:No niestety butem się trze niezależnie od położenia go na podnóżku - zależy tylko czy będzie to bok buta przy "kaczuchach", czy bok/przód albo przód przy poprawnym ułożeniu buta - patrz załącznik.
Jedynie się mogę zgodzić z tą wypowiedzią, jednak proponowałbym najpierw poćwiczyć na torze a nie ulicy, bo można szybko się przekonać o kolejności przycieraniaJacko pisze:Co do głębokości złożenia to odpowiem tak:
jeżeli jeździsz juz na takim etapie że przycierasz podnóżki bez specjalnej zmiany pozycji na moto to czas zwiesić dupsko. Dodatkowo głową wychylamy się w kierunku w którym chcemy jechać i łapiemy punkt kontrolny głębokości złożenia kolanem. Reszta sama przyjdzie
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
- MC_Hammer
- ostry klepacz
- Posty: 2124
- Rejestracja: wt 05 maja 2009, 23:22
- Imię: Maciej
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pruszków
Takie też można przytrzećsensi pisze:a jesli ktos ma akcesoryjne podnozki z krotkimi srubami?
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Jednak przypominam odważnym o tym, że nieumiejętne przycieranie podnóżkiem może zamiast informować nas o tym, że już wystarczy ze złożeniem może zupełnie niespodziewanie złapać za mocno i "wysadzić" kierownika z siodła
![Exclamation :!:](./images/smilies/icon_exclaim.gif)
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
PS. Sety bez śrób też się przyciera
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
- brutoos
- pisarz
- Posty: 294
- Rejestracja: pn 23 lut 2009, 13:40
- Imię: Jacek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
tak, byłem, nie pierwszy raz i nie tylko w lublinie. Zauważ że przy wystawieniu kolana, stopa się lekko obraca na podnóżku i w zależności od tego jakie masz podnóżki(szerokość i wysokość) do buta w większości przypadków tak czy inaczej dojdzie.MC_Hammer pisze:I tu się nie zgodzę, byłeś w niedzielę na Lublinie, może zerknołeś na jazdę co niektórych, sety mam poprzycierane a buty nie, kwestia poprawnego ułożenia nogi tak jak pisał ppamula.brutoos pisze:No niestety butem się trze niezależnie od położenia go na podnóżku - zależy tylko czy będzie to bok buta przy "kaczuchach", czy bok/przód albo przód przy poprawnym ułożeniu buta - patrz załącznik.
Nie powiesz chyba że ci panowie źle ustawiają stopę w zakręcie.
Druga sprawa, czasem but jest szerszy niż podnóżek długi.
- MC_Hammer
- ostry klepacz
- Posty: 2124
- Rejestracja: wt 05 maja 2009, 23:22
- Imię: Maciej
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pruszków
Co do wizyt ja też często ostatnio bywam i również nie tylko w Lublinie.brutoos pisze:tak, byłem, nie pierwszy raz i nie tylko w lublinie. Zauważ że przy wystawieniu kolana, stopa się lekko obraca na podnóżku i w zależności od tego jakie masz podnóżki(szerokość i wysokość) do buta w większości przypadków tak czy inaczej dojdzie.
Mam poprzycierane sety i chyba wszystko co można
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
A co do tych panów, to zły przykład, przy tak głębokim złożeniu o którym my możemy jedynie pomarzyć ( bo np. konstrukcja motka na to nie pozwala ) to oni przycierają nawet łokciami
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
- brutoos
- pisarz
- Posty: 294
- Rejestracja: pn 23 lut 2009, 13:40
- Imię: Jacek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
MC_Hammer,
wnioski mamy te same![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
tak czy srak, po pozbyciu się gwoździ z podnóżków, opona powinna trzymać przy darciu podnóżkiem o asfalt, ale lepiej żeby to kolano było indykatorem pochylenia.
Of koz można dotknąć kolanem asfaltu prawie wcale się nie pochylając jak to można na niektórych zdjęciach zobaczyć
ale też nie o to tu chodzi ![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
wnioski mamy te same
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
tak czy srak, po pozbyciu się gwoździ z podnóżków, opona powinna trzymać przy darciu podnóżkiem o asfalt, ale lepiej żeby to kolano było indykatorem pochylenia.
Of koz można dotknąć kolanem asfaltu prawie wcale się nie pochylając jak to można na niektórych zdjęciach zobaczyć
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości