Kombinezon przeciwdeszczowy
- manka
- zadomowiony
- Posty: 98
- Rejestracja: pn 12 kwie 2010, 21:29
- Imię: Agata
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Rybnik
Tak jak mówi emil
Kondonika w sklepie BHP zapłacisz ok 35zł (my mamy moro) i daliśmy 31zł
Idziesz do supermarketu, tez kupisz za 18zł dokładnie, i takie miałam dwa ale jeden podczas jazdy sie potargał, a drugi zepsuł sie zamek
a idziesz do sklepu motocyklowego i cena wywoławcza 125zł i nie jest duzo lepszy od tego z BHP
Na buty..są nieprzemakalne kondony, kupiłam na moto-akcesoria (jakas promocja) fajne dla mnie, ale np emil nie jest zadowolony, bo mu na buta nie whcodzą
Na raczki też można kupic a jak nie to ze stacji zarabać jednorazówki.. problem? jak duża ręka to problem z załozeniem na rekawice
Potem zapodam fotki co i jak
Kondonika w sklepie BHP zapłacisz ok 35zł (my mamy moro) i daliśmy 31zł
Idziesz do supermarketu, tez kupisz za 18zł dokładnie, i takie miałam dwa ale jeden podczas jazdy sie potargał, a drugi zepsuł sie zamek
a idziesz do sklepu motocyklowego i cena wywoławcza 125zł i nie jest duzo lepszy od tego z BHP
Na buty..są nieprzemakalne kondony, kupiłam na moto-akcesoria (jakas promocja) fajne dla mnie, ale np emil nie jest zadowolony, bo mu na buta nie whcodzą
Na raczki też można kupic a jak nie to ze stacji zarabać jednorazówki.. problem? jak duża ręka to problem z załozeniem na rekawice
Potem zapodam fotki co i jak
- MC_Hammer
- ostry klepacz
- Posty: 2124
- Rejestracja: wt 05 maja 2009, 23:22
- Imię: Maciej
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pruszków
To ja podam dwa przykłady:Vermilion pisze:Nie widzę sensu kombi przeciwdeszczowego, tym bardziej, że zazwyczaj podczas ulewy i tak szukamy schronienia,
1. W zeszłym roku jazda w deszczu non stop 260 km, albo szukać schronienia, stracić cały dzień i jazda po nocy.
2. W tym roku wypad na zlot do Wcyc burza z piorunami, ulewa jak ta lala, godz. 1:30 w nocy. 200km do domu lub 200 do Wdzydz, lub szukać schronienia
Nie czepiam się jedynie podaję konkretne przykłady kiedy mi się przeciwdeszczówka przydała. Jak się jeżdzi w koło komina i ma się do domu 100km, to można sobie poczekać. Ale jak się jedzie i ma za sobą 100 a przd sobą no powiedzmy jeszcze 200 to się robi nieciekawie w namokniętych ciuchach.
Mieliśmy w zeszłym roku spakowane kombiaki na wypad na Węgry i nie przydały się ani razu, ale gdyby coś to były, a trasa w jedną stronę to 850km.
PS. Spytajcie Ryby, jak się jedzie w ulewę z Lublina do Wawy w samym kombinezonie skórzanym
- pAF
- teksciarz
- Posty: 149
- Rejestracja: ndz 13 kwie 2008, 17:26
- Imię: Paweł
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Rzeszów / Warszawa
- Kontakt:
dziękuję za rady
@WiktorVFR
wyobraź sobie, że spotkałem się z wieloma rzeczami, które miały się czymś takim jak wodoodporność charakteryzować a się nie charakteryzowały (rękawice, buty, kurtki choćby narciarskie etc.) więc pytam o Wasze doświadczenia, za luźne komentarze dziękuję, proszę o konkrety.
@WiktorVFR
wyobraź sobie, że spotkałem się z wieloma rzeczami, które miały się czymś takim jak wodoodporność charakteryzować a się nie charakteryzowały (rękawice, buty, kurtki choćby narciarskie etc.) więc pytam o Wasze doświadczenia, za luźne komentarze dziękuję, proszę o konkrety.
- Argail
- pisarz
- Posty: 437
- Rejestracja: pn 09 cze 2008, 19:51
- Imię: Dariusz
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
a w praktyce to i tak wygląda tak, że nie ma czasu albo chęci założenia
Ja od roku wożę Louisa a jak w zeszłym tygodniu w środę przez całą Polskę jechałem z jednego szkolenia na drugie to 4 razy zmokłem
Pod Tomaszowem Mazowieckim to jak parowóz jechałem - zalało ulicę tak, że mi kolektory w wodzie stanęły i para leciała
Ostatecznie zawsze jest ta nadzieja "zaraz przestanie" co potem przeradza się w "Teraz to już nie ma sensu, i tak cały mokry jestem"
Wody lejącej się przez otwory przy pachwinach... nie polecam
Kombinezon po dniu w słońcu przypomina zbroję
Ja od roku wożę Louisa a jak w zeszłym tygodniu w środę przez całą Polskę jechałem z jednego szkolenia na drugie to 4 razy zmokłem
Pod Tomaszowem Mazowieckim to jak parowóz jechałem - zalało ulicę tak, że mi kolektory w wodzie stanęły i para leciała
Ostatecznie zawsze jest ta nadzieja "zaraz przestanie" co potem przeradza się w "Teraz to już nie ma sensu, i tak cały mokry jestem"
Wody lejącej się przez otwory przy pachwinach... nie polecam
Kombinezon po dniu w słońcu przypomina zbroję
rejoice o young man in thy youth
- dragoo
- klepacz
- Posty: 643
- Rejestracja: wt 14 paź 2008, 12:32
- Imię: Jarek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Krotoszyn
Czyli powiadasz, że garnitur i kiecka slubna tez zbytnio wody nie zatrzymują ?Argail pisze:a w praktyce to i tak wygląda tak, że nie ma czasu albo chęci założenia
Ja od roku wożę Louisa a jak w zeszłym tygodniu w środę przez całą Polskę jechałem z jednego szkolenia na drugie to 4 razy zmokłem
Pod Tomaszowem Mazowieckim to jak parowóz jechałem - zalało ulicę tak, że mi kolektory w wodzie stanęły i para leciała
Ostatecznie zawsze jest ta nadzieja "zaraz przestanie" co potem przeradza się w "Teraz to już nie ma sensu, i tak cały mokry jestem"
Wody lejącej się przez otwory przy pachwinach... nie polecam
Kombinezon po dniu w słońcu przypomina zbroję
- scibor
- pisarz
- Posty: 359
- Rejestracja: ndz 29 lis 2009, 14:25
- Imię: Patryk
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gorowo Ilaweckie
no wiec jeszcze nie spotkalem nieprzemakalnej/wodoodpornej przeciwdeszczowki w linii produktow motocyklowychpAF pisze:że spotkałem się z wieloma rzeczami, które miały się czymś takim jak wodoodporność charakteryzować a się nie charakteryzowały (rękawice, buty, kurtki choćby narciarskie etc.) więc pytam o Wasze doświadczenia
prosze:pAF pisze:proszę o konkrety
http://www.allegro.pl/item1082985959_su ... _nowy.html
zawsze sucho, zawsze cieplo, zawsze pewnie;)
- pAF
- teksciarz
- Posty: 149
- Rejestracja: ndz 13 kwie 2008, 17:26
- Imię: Paweł
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Rzeszów / Warszawa
- Kontakt:
taki już mam i na moto niewygodne, zdecydowanie odradzamscibor pisze: no wiec jeszcze nie spotkalem nieprzemakalnej/wodoodpornej przeciwdeszczowki w linii produktow motocyklowych
prosze:pAF pisze:proszę o konkrety
http://www.allegro.pl/item1082985959_su ... _nowy.html
zawsze sucho, zawsze cieplo, zawsze pewnie;)
- Zając
- klepacz
- Posty: 1018
- Rejestracja: sob 06 sie 2011, 15:10
- Imię: Dariusz
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Hanna
Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
Planuję sobie zakupić kombinezon przeciwdeszczowy (mój pierwszy) na pewno ma być wygodny w zakładaniu i nie przemakać.
Od ostatniego postu w tym temacie minęło prawie dwa lata, więc i ofert na polskim rynku też pewnie przybyło jak i się pozmieniały. Wydać na kombi planuję do 150 zł.
Moją uwagę przyciągnął np ten http://moto.allegro.pl/sidi-kombinezon- ... 98824.html
Może macie jakieś inne propozycje i uwagi, z racji, że nie miałem nigdy do czynienia z kombinezonem przeciwdeszczowym każda uwaga będzie mi cenna.
Od ostatniego postu w tym temacie minęło prawie dwa lata, więc i ofert na polskim rynku też pewnie przybyło jak i się pozmieniały. Wydać na kombi planuję do 150 zł.
Moją uwagę przyciągnął np ten http://moto.allegro.pl/sidi-kombinezon- ... 98824.html
Może macie jakieś inne propozycje i uwagi, z racji, że nie miałem nigdy do czynienia z kombinezonem przeciwdeszczowym każda uwaga będzie mi cenna.
LWL 74HN
- śliniak290
- klepacz
- Posty: 1842
- Rejestracja: pn 07 cze 2010, 09:41
- Imię: Wojciech
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa - Jelonki
Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
zając weź pod uwagę czy jedno częściowy czy dwu
Najpierw naucz śmiać się z siebie , a potem śmiej się z innych !!!
- PETER
- stary wyjadacz
- Posty: 4617
- Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
- Imię: PIOTR
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: PRUSZKÓW
Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
przy kupnie pamiętaj że zakładasz go na kombi motocyklowe więc rozmiar musi być odpowiednio wiekszy
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"
- kifer
- pisarz
- Posty: 462
- Rejestracja: pt 16 kwie 2010, 10:36
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Jarosław/Warszawa
Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
Ale uwaga!
Zazwyczaj rozmiar kombinezonu to już przewiduje. Tzn. Nosisz ciuchy M i kombinezon też kupujesz M.
Doczytaj lub dopytaj u sprzedawcy.
Zazwyczaj rozmiar kombinezonu to już przewiduje. Tzn. Nosisz ciuchy M i kombinezon też kupujesz M.
Doczytaj lub dopytaj u sprzedawcy.
"Pracując ciężko po osiem godzin dziennie możesz w końcu zostać szefem i zacząć pracować po dwanaście." - Robert Frost
- diablique
- klepacz
- Posty: 530
- Rejestracja: wt 12 sty 2010, 23:03
- Imię: Ann
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
No niekoniecznie przewiduje.... Najlepiej przymierzyc bezposrednio na kombi...
Ja mam ten standardowy z Louisa (taki czerwony)i polecam
Zdecydowanie jednoczesciowy...przetestowalismy z Ł. podczas dlugich deszczowych tras i jednoczesciowy wypada lepiej jesli chodzi o szczelnosc podwiewanie zacinanie itd. Minusem jest rozebranie sie z niego na stacji celem skorzystania z wc.
P.s. i tak jak napisal Piotr rozmiar wiekszy
Ja mam ten standardowy z Louisa (taki czerwony)i polecam
Zdecydowanie jednoczesciowy...przetestowalismy z Ł. podczas dlugich deszczowych tras i jednoczesciowy wypada lepiej jesli chodzi o szczelnosc podwiewanie zacinanie itd. Minusem jest rozebranie sie z niego na stacji celem skorzystania z wc.
P.s. i tak jak napisal Piotr rozmiar wiekszy
- poscig
- klepacz
- Posty: 1361
- Rejestracja: czw 17 sty 2008, 19:43
- Imię: Marek
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: 3-CITY
- Kontakt:
Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
Ja używałem zawsze jednoczęściowe...praktyka podpowiada,że dwu częściowy jest praktyczniejszy,ubranie jednoczęściowego podczas deszczu, często wiąże się z problemami...oczywiście może to tylko moje odczucie bo używać ciuchów tekstylnnych,które są szersze niż skórki lub kombi.Rozmiar proponuje dużo większę niz ciuszki bezpośrednio zakładane na ciało.Używam obecnie z luisa czerwony kolor.Nie do końca jestem zadowolony bo niektóre elementy oderwały mi się.(może jestem kowalem)
Najlepsze kombi pdeszcz ,które używałem to TUCANO URBANO włoskie,ale oni robia tylko takie rzeczy i chyba doś trudno to dostac u nas.Używałem również ochraniaczy na buty z podeszwą i rękawice,po prawidłowym spięciu wszystkiego 300km w ulewie jest przyjemnością
Mierzyć zawsze na ciuchy w których latamy,sprawdzić czy jest jakaś kieszeń nieprzemakalna,chociaż zewnętrzna na drobiazgi i chyba najważniejsze wykończenie wokół szyi,powinno być atłasowe lub z bardzo miękkiego i delikatnego materiału aby nie katowało nam szyi pod kaskiem dość ciasno upięte pod brodą.
Najważniejsze również w pdeszczówce to żywe lub nawet jaskrawe kolory z dużą ilością odblasków, wstawek odbijających światło ze względu na to,że prawie zawsze wkładamy to podczas ograniczonej widoczności, lub nocą jako klasyczny docieplacz bo działa.
Najlepsze kombi pdeszcz ,które używałem to TUCANO URBANO włoskie,ale oni robia tylko takie rzeczy i chyba doś trudno to dostac u nas.Używałem również ochraniaczy na buty z podeszwą i rękawice,po prawidłowym spięciu wszystkiego 300km w ulewie jest przyjemnością
Mierzyć zawsze na ciuchy w których latamy,sprawdzić czy jest jakaś kieszeń nieprzemakalna,chociaż zewnętrzna na drobiazgi i chyba najważniejsze wykończenie wokół szyi,powinno być atłasowe lub z bardzo miękkiego i delikatnego materiału aby nie katowało nam szyi pod kaskiem dość ciasno upięte pod brodą.
Najważniejsze również w pdeszczówce to żywe lub nawet jaskrawe kolory z dużą ilością odblasków, wstawek odbijających światło ze względu na to,że prawie zawsze wkładamy to podczas ograniczonej widoczności, lub nocą jako klasyczny docieplacz bo działa.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości