Kombinezon przeciwdeszczowy
- pAF
- teksciarz
- Posty: 149
- Rejestracja: ndz 13 kwie 2008, 17:26
- Imię: Paweł
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Rzeszów / Warszawa
- Kontakt:
Kombinezon przeciwdeszczowy
Szukam jakiegoś w miarę sensownego kombinezonu przeciwdeszczowego. Tzn taki, który nie przecieka od razu
Co polecacie? Czego używacie? Na co zwrócić uwagę przy zakupie?
dzięki!
Co polecacie? Czego używacie? Na co zwrócić uwagę przy zakupie?
dzięki!
- Hefajstos
- klepacz
- Posty: 614
- Rejestracja: pt 06 lut 2009, 08:31
- Imię: Maciej
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pniewy
Kiedyś kupiłem taki http://www.allegro.pl/item1076188857_ko ... zedaz.html
i byłem z niego zadowolony, mogę go polecić.
i byłem z niego zadowolony, mogę go polecić.
- MC_Hammer
- ostry klepacz
- Posty: 2124
- Rejestracja: wt 05 maja 2009, 23:22
- Imię: Maciej
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pruszków
Jak kombinezon przeciwdeszczowy może przeciekaćemil pisze:a Ty sie nie spotkałeś?? to kup z marketu za 15zł i się spotkasz.WiktorVFR pisze:a spotkales sie z przeciekajacym kombi przeciwdeszczowym?pAF pisze:Tzn taki, który nie przecieka od razu
Nie jestem zwolennikiem przepłacania ale jak jadę na moto w deszczu i ma mi przeciekać to po co w ogóle go zakładać ???
A żeby było i do tematu mam kondona marki Held
o taki : http://www.allegro.pl/item1084434870_ko ... comic.html
nie przecieka, łatwo się go zakłada i jestem mega zadowolony.
Zwróć uwagę na to aby:
1. Był jednoczęściowy
2. Wstawka wewnątrz pod suwakiem była wysoko, wtedy podczas jazdy poprzez suwak nie zacieka do środka.
3. podwójna zakładka na suwaku.
4. Wiem, że najmodniejszy kolor to czarny ale w deszczu i tak jesteśmy słabo widoczni ja mam "pomarańcza" z odblaskami
- MC_Hammer
- ostry klepacz
- Posty: 2124
- Rejestracja: wt 05 maja 2009, 23:22
- Imię: Maciej
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pruszków
Kombi w wyposażeniu nie posiada "kondonów na buty.Sylwio pisze:a masz do niego jakieś buty? Mój będzie właśnie taki, tylko czarny z czerwonym, ale zamierzam zakładać kamizelkę na niego.
Kiedyś nabyłem takowe :
http://www.moto-akcesoria.pl/product_in ... ucts_id=84
Użyłem je raz i uważam, że 40 zyla można poświęcić bo tyle są warte nie to, że są lipne czy się podarły tylko dlatego,że i tak się ich nie używa.
Mam wysokie buty turystyczne z membraną więc dużo wody trzeba aby przemokły
Dopowiem jeszcze, że posiadam także takie coś :
http://www.moto-akcesoria.pl/product_in ... cts_id=152
I jeśli ktoś naprawdę chce mieć rękawice to proszę 36 zł i już
Co do minusów całego stroju to taki, że trzeba jechać, jakiekolwiek próby dłuższego postoju (mam tu na myśli dłużej niż 5 min) kończą się płynięciem we własnym pocie
Rękawice mają tą zaletę, że ręce będą na pewno suche, jednak operowanie przełącznikami w nich jest prawie niemożliwe a i jeszcze jedno nie polecam machać w nich (lewa w górę) powyżej 60 km/h ja spróbowałem przy 120 i prawie mi rękę wyrwało z barku
Ale człowiek na błędach się uczy.
- emil
- stary wyjadacz
- Posty: 4212
- Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
- Imię: Łukasz
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SO/SZA
chodzi mi o to, że coś, co w sklepie z akcesoriami do motocykli kosztuje ponad 100, można kupic za 1/3 ceny w normalnym sklepie, a że odzież bhp ma niższe ceny, tam też zakupiłem swojego kondona
nie uzywa się tego tak często, żeby się spuszczać nad dopasowaniem, hermetyzacją czy innymi pierdołami, ma sie dać założyć i nie przemakać, resztę srał pies.
chyba że ktoś mieszka na wyspach i non stop w tym jeździ, to co innego. Moje moro swą funkcję wypełnia, więc po co przepłacać?
na rękawice jest prosty patent - woreczki do tankowania ze stacji paliw, a na buty czekam na paczke z op1
no ale mówie, po co przepłacać??
pozdro
nie uzywa się tego tak często, żeby się spuszczać nad dopasowaniem, hermetyzacją czy innymi pierdołami, ma sie dać założyć i nie przemakać, resztę srał pies.
chyba że ktoś mieszka na wyspach i non stop w tym jeździ, to co innego. Moje moro swą funkcję wypełnia, więc po co przepłacać?
na rękawice jest prosty patent - woreczki do tankowania ze stacji paliw, a na buty czekam na paczke z op1
no ale mówie, po co przepłacać??
pozdro
- Vermilion
- klepacz
- Posty: 814
- Rejestracja: ndz 09 sie 2009, 19:33
- Imię: Adam
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wałcz/Piła
Ja jeździłem w swoim kombi skórzanym Tschul'a po 50km w deszczu i nic mi nie przemakało, co najwyżej po szyi ciekło i koszulkę od góry miałem trochę mokrą, ale bez przesady... Nie widzę sensu kombi przeciwdeszczowego, tym bardziej, że zazwyczaj podczas ulewy i tak szukamy schronienia, a podczas wiosennego deszczyku nie ma sensu się ubierać w kondom, podczas jazdy w mieście zawsze miałem w nosie to czy leje czy nie
Honda NSR 125 JC22A > Honda CB 500 > Honda VFR 750 RC36I > Yamaha TDM 850 4TX > Honda VFR 800Fi 99' SF > Honda VFR 800Fi 98' !!
SPEED UP - CENTRUM MOTOCYKLISTY
https://www.facebook.com/SpeedUP.Pila
SPEED UP - CENTRUM MOTOCYKLISTY
https://www.facebook.com/SpeedUP.Pila
- WiktorVFR
- klepacz
- Posty: 1452
- Rejestracja: wt 05 cze 2007, 08:32
- Imię: Wiktor
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Ipswich, Suffolk
- Kontakt:
to strasznie daleko sie zapuszczasz az 50 km? :OVermilion pisze:jeździłem w swoim kombi skórzanym Tschul'a po 50km w deszczu
ludzie potrafią zrobic 200 500 km w deszczu a nawet i wiecej.Vermilion pisze:Nie widzę sensu kombi przeciwdeszczowego
i co podczas tej ulewy przeczekasz na trasie az ci ubrania wyschna czy pojedziesz dalej w mokrych zeby rano obudzic sie nie do konca zdrowym?Vermilion pisze:że zazwyczaj podczas ulewy i tak szukamy schronienia
podczas krotkiej przejazdzki po miescie nie ma sensu zakladac full kombiaka bo po co to krotka przejazdzka krotkie spodenki i adidaski wystarczaVermilion pisze:podczas wiosennego deszczyku nie ma sensu się ubierać w kondom
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości