Ostatnio, gdy robiłem wiosenny przegląd motocykla, to zauważyłem, że wężyk dostarczający paliwo z baku przez filtr paliwa do gaźników (ten z lewej strony motocykla, po stronie sprzęgła) jest poluzowany. Trochę wyciekało paliwo małymi kropelkami. Więc rozkręciłem go (tam gdzie wchodzi do tego grubszego węża w osłonie), wcisnąłem głębiej i skręciłem porządnie. Robiłem to na zamkniętym kraniku w pozycji "off".
W trakcie tego manewru trochę powietrza dostało się do węża paliwowego.
Czy układ sam się odpowietrzy po odpaleniu motorka?
W końcu ta bańka powietrza pójdzie i tak do gaźników w trakcie odpalania.
Jak myślicie? Spokojnie odpalać?
Czy można zapowietrzyć układ paliwowy?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości