Strona 1 z 4

Stan Tłumika rc46 FI po 61000km...

: ndz 21 lut 2010, 16:44
autor: KolczyK
Witojcieee

Po wielu za i przeciw postanowiłem jednak zdjąć kolektory z mojej małej....czarnej....z dużą ilością mleka :evil

Ku mojemu zdziwieniu wszystkie nakretki lub cała śruba zeszły bez zarzutu, były bardzo lekko dokręcone, zero zapieczenia. Co ciekawe zeszły nakrętki ze szpilki lub cała szpilka z nakrętką....myślałem, że to są całe szpilki a tu się okazuje, że obustronnie wkrętne....jakby, Ten punkt uważam za rewelacyjny. Odkręcenie kolektorów to pikuś w 7 przypadkach, 8 przypadek jest specjalny, jest to tylny gar,lewa śruba, dojście tylko długą 10ką .... ok 30cm ? z wygibasami.

Co się okazało to korozja największa wystąpiła na łączeniu kolektorów tylnych garów i tam właśnei miałem problem z ich rozszczepieniem. jednak drewko ... puk puk i poszlo.

Co ciekawe uszczelki są w zarąbistym stanie :-) jak i w kolektorach jak i w miejscu cylindrów :-) ew objadę lekko pastą do uszczelniania tłumików :-)
Metal jak się okazuje bo perypetiach morsa jest pasywny, czyli walczy z tym, żeby był niereagującym.
Poniżej można o tym poczytać:

http://www.sciaga.pl/tekst/20594-21-kor ... ej_rodzaje


jednak ja postanowiłem pomalować te kolektory, żaby warstw ochronnych przybyło.

Na razie pokazuje Wam jak wygląda tłumik, który przejechał w Polsce około 40tyś km w każdych warunkach (deszcz, śnieg, mega słońce, nie raz dzidowanie)

za jakieś 2 tygodnie pokażę fotki po malowaniu (nie będę ruszał erozji) przeczyścić lekko ekstaktem, ew lekko zetrę szmatką....syf, znowu czyszczenie pędzlem z ekstrakcyjną i malowanie.

: ndz 21 lut 2010, 16:53
autor: Arnold
Fajnie, fajnie. Mój też ma 60 000 km. Czekam na postępy i powodzonka życzę.

: ndz 21 lut 2010, 19:40
autor: Diego
Przemo powiedz jeszcze czym to pomalujesz.
W tamtym roku pomalowałem farbą "wysokotemperaturową" do....kominków ,chyba 500st,jakaś silikonowa. Badziew był ładny przez tydzień ,a potem ostał się tylko przy dolocie do tłumika.Teraz kupiłem farbe w śpreju do 650 st.Zobaczymy :mrgreen:
Farba po wyschnięciu musiała sie jeszcze utwardzić ,kopciła jak nie wiem co,a potem jeszcze śmierdziała przez miesiąc.

: ndz 21 lut 2010, 20:35
autor: kris2k
tez bede sciagac swoje w najblizszym czasie... porownamy stopien zardzewienia ;)
ja bede malowac farba APP do 650st.

: ndz 21 lut 2010, 22:21
autor: KolczyK
tez chyba mam APP u Arta zajebiście trzyma kolor. Trzeba ją podgrzać do 150st na silniku ... i zostawić do wystygnięcia. Będzie dobrze :)

: ndz 21 lut 2010, 23:23
autor: elco
Lakierowalem u siebie tlumik wysokotemperaturowa farba do kominkow (650st. C). W przypadku poprzedniego motocykla lakier spokojnie wytrzymal 2 sezony. Nie mniej jednak dokladnie oczyscilem kolektory - najpierw szczotka druciana zakladana na wiertarke, pozniej papierem o gradacji 600. Powierzchnia musi byc dokladnie oczyszczona i odtluszczona - inaczej lakierowanie nie ma zadnego sensu. Lakier odpadnie po kilku dniach. Jak wroce w przyszly weekend do domu zamieszcze zdjecia odmalowanego tlumika.

: pn 22 lut 2010, 08:01
autor: KolczyK
już nie jeden czyścił tłumiki VFR do czysta....i jedno wychodziło....farba odchodziła płatami...tam nei ma korozji....tylko jest to erozja....metal pasywny walczy z warunkami atmosferycznymi jak może. Nie ma tragedii. Poza tym te farby nanosi się bardzo cienkimi warstwami.

: pn 22 lut 2010, 09:52
autor: wolkan
Ja także malowałem kolektory wydechowe w kilku motocyklach, różnie to wychodziło. Jeśli trafi się na dobrą farbę, dobrze oczyści kolektory następnie wypali farbę to kilka sezonów spokojnie wytrzyma.

: pn 22 lut 2010, 20:18
autor: elco
Zjawisku erozji bardzo czesto towarzyszy zjawisko korozji. Wiekszosc metali pasywnych tj. metali szlachetnych jest odporna na korozje samoistnie. Metale spasywowane tak jest w przypadku stali wysokogatunkowej, z ktorej wykonany jest kolektor nie sa w 100% odporne na jej dzialanie, a bynajmniej na korozje chemiczna. Tutaj pasywacja w duzej mierza ogranicza i spowalnia proces korozji.
KolczyK, po dokladniejszym wyczyszczeniu kolektorow, szczegolnie na kolektorach tylnych cylindrow, u mnie widac slady korozji wzerowej. U Ciebie ten element jest tez dosc mocno zniszczony. Jezeli dochodzi do zaawansowanej korozji warstwa pasywna nie ma juz znaczenia.
Generalnie jednak rzecz biorac rury sa wykonane z grubej wysokogatunkowej stali, ktora aby ulec calkowitemu zniszczeniu potrzebuje bardzo duzo czasu. Ja przyznam szczerze, ze polakierowalem kolektory ze wzgledow estetycznych, a nie ochronnych.

: pn 22 lut 2010, 20:21
autor: kris2k
elco... a byl problem z ich zdjeciem, zamocowaniem, zuzytymi uszczelkami?

: pn 22 lut 2010, 20:30
autor: elco
kris2k, przy sciaganiu, a wlasciwie oddzielelniu tylnych kolektorow tak jak KolczyK, musialem posluzyc sie mlotkiem i kawalkiem deski. Urwalem srube mocujaca kolektory do ramy tj. ta schowana pod motocyklem. Byla praktycznie calkowicie skorodowana. No i trzecia sprawa to jak juz Kolczyk wspomnial to dostep do tylnych kolektorow. Musialem sie posluzyc elastycznymi koncowkami. Uszczelki pomiedzy tylnymi rurami kolektorow byly w porzadku. Uszczelki miedzy tlumikiem a kolektorami nie posiadam, jako ze mam akcesoryjny tlumik. Wszystkie nakretki na szpilkach zeszly bez problemow. Na noc psiknalem je WD-40, przed odkrecaniem stuknalem 2 razy mlotkiem. Pozniej nie nalezy ich dokrecac na sile, zeby nie bylo niespodzianek.

: pn 22 lut 2010, 20:33
autor: kris2k
ok, dzieki za wszelkie uwagi... bedziemy walczyc w najblizsczym czasie :)

notabene dokrecac bede zgodnie z serwisowka na odpowiedni moment (akurat klucz dynamometryczny sie przyda :) )

: wt 23 lut 2010, 06:39
autor: KolczyK
estetyka też, chociaż bardzo mi na Niej nie zależy, ale zobaczymy co będzie, elco dobrze prawisz :-)

mogę zastosować jakieś smary np NLGI2 na te gwinty przykręcając nakrętki ? (pewnie tak?) gorzej pewnie ze szpilkami....wchodzą, w końcu w cylindry....temperatura smaru nie roztopi czasem .... ? czy może są odpowiednie smary na gwinty do temperatur ?

Dokręcał będę oczywista dynamometrycznym

: wt 23 lut 2010, 14:02
autor: wasyl
KolczyK, Są smary do tego przyjacielu. Wasyl ma i chętnie się podzieli. :)

: śr 24 lut 2010, 22:15
autor: Roadrunner
Tak sobie śledzę temat, i mam jedno pytanko. Fakt że nie wiedzę na fotach, żeby ktoś oddzielał kolektory wydechowe tylnych cylindrów od reszty, ale jeśli, to czym to potem uszczelnić (połączenia rur)? Chodzi mi o tą taką grafitową taśmę, czy coś takiego, nie potrafię dobrze tego nazwać bo nie wiem co to tak dokładnie w ogóle jest i gdzie to nabyć.