Stan Tłumika rc46 FI po 61000km...
- KolczyK
- stary wyjadacz
- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
- Kontakt:
Stan Tłumika rc46 FI po 61000km...
Witojcieee
Po wielu za i przeciw postanowiłem jednak zdjąć kolektory z mojej małej....czarnej....z dużą ilością mleka
Ku mojemu zdziwieniu wszystkie nakretki lub cała śruba zeszły bez zarzutu, były bardzo lekko dokręcone, zero zapieczenia. Co ciekawe zeszły nakrętki ze szpilki lub cała szpilka z nakrętką....myślałem, że to są całe szpilki a tu się okazuje, że obustronnie wkrętne....jakby, Ten punkt uważam za rewelacyjny. Odkręcenie kolektorów to pikuś w 7 przypadkach, 8 przypadek jest specjalny, jest to tylny gar,lewa śruba, dojście tylko długą 10ką .... ok 30cm ? z wygibasami.
Co się okazało to korozja największa wystąpiła na łączeniu kolektorów tylnych garów i tam właśnei miałem problem z ich rozszczepieniem. jednak drewko ... puk puk i poszlo.
Co ciekawe uszczelki są w zarąbistym stanie jak i w kolektorach jak i w miejscu cylindrów ew objadę lekko pastą do uszczelniania tłumików
Metal jak się okazuje bo perypetiach morsa jest pasywny, czyli walczy z tym, żeby był niereagującym.
Poniżej można o tym poczytać:
http://www.sciaga.pl/tekst/20594-21-kor ... ej_rodzaje
jednak ja postanowiłem pomalować te kolektory, żaby warstw ochronnych przybyło.
Na razie pokazuje Wam jak wygląda tłumik, który przejechał w Polsce około 40tyś km w każdych warunkach (deszcz, śnieg, mega słońce, nie raz dzidowanie)
za jakieś 2 tygodnie pokażę fotki po malowaniu (nie będę ruszał erozji) przeczyścić lekko ekstaktem, ew lekko zetrę szmatką....syf, znowu czyszczenie pędzlem z ekstrakcyjną i malowanie.
Po wielu za i przeciw postanowiłem jednak zdjąć kolektory z mojej małej....czarnej....z dużą ilością mleka
Ku mojemu zdziwieniu wszystkie nakretki lub cała śruba zeszły bez zarzutu, były bardzo lekko dokręcone, zero zapieczenia. Co ciekawe zeszły nakrętki ze szpilki lub cała szpilka z nakrętką....myślałem, że to są całe szpilki a tu się okazuje, że obustronnie wkrętne....jakby, Ten punkt uważam za rewelacyjny. Odkręcenie kolektorów to pikuś w 7 przypadkach, 8 przypadek jest specjalny, jest to tylny gar,lewa śruba, dojście tylko długą 10ką .... ok 30cm ? z wygibasami.
Co się okazało to korozja największa wystąpiła na łączeniu kolektorów tylnych garów i tam właśnei miałem problem z ich rozszczepieniem. jednak drewko ... puk puk i poszlo.
Co ciekawe uszczelki są w zarąbistym stanie jak i w kolektorach jak i w miejscu cylindrów ew objadę lekko pastą do uszczelniania tłumików
Metal jak się okazuje bo perypetiach morsa jest pasywny, czyli walczy z tym, żeby był niereagującym.
Poniżej można o tym poczytać:
http://www.sciaga.pl/tekst/20594-21-kor ... ej_rodzaje
jednak ja postanowiłem pomalować te kolektory, żaby warstw ochronnych przybyło.
Na razie pokazuje Wam jak wygląda tłumik, który przejechał w Polsce około 40tyś km w każdych warunkach (deszcz, śnieg, mega słońce, nie raz dzidowanie)
za jakieś 2 tygodnie pokażę fotki po malowaniu (nie będę ruszał erozji) przeczyścić lekko ekstaktem, ew lekko zetrę szmatką....syf, znowu czyszczenie pędzlem z ekstrakcyjną i malowanie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
- Diego
- klepacz
- Posty: 1544
- Rejestracja: wt 03 kwie 2007, 20:52
- Imię: Mirek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Płock city
Przemo powiedz jeszcze czym to pomalujesz.
W tamtym roku pomalowałem farbą "wysokotemperaturową" do....kominków ,chyba 500st,jakaś silikonowa. Badziew był ładny przez tydzień ,a potem ostał się tylko przy dolocie do tłumika.Teraz kupiłem farbe w śpreju do 650 st.Zobaczymy
Farba po wyschnięciu musiała sie jeszcze utwardzić ,kopciła jak nie wiem co,a potem jeszcze śmierdziała przez miesiąc.
W tamtym roku pomalowałem farbą "wysokotemperaturową" do....kominków ,chyba 500st,jakaś silikonowa. Badziew był ładny przez tydzień ,a potem ostał się tylko przy dolocie do tłumika.Teraz kupiłem farbe w śpreju do 650 st.Zobaczymy
Farba po wyschnięciu musiała sie jeszcze utwardzić ,kopciła jak nie wiem co,a potem jeszcze śmierdziała przez miesiąc.
Ostatnio zmieniony pn 22 lut 2010, 18:24 przez Diego, łącznie zmieniany 1 raz.
- KolczyK
- stary wyjadacz
- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
- Kontakt:
tez chyba mam APP u Arta zajebiście trzyma kolor. Trzeba ją podgrzać do 150st na silniku ... i zostawić do wystygnięcia. Będzie dobrze
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
- elco
- klepacz
- Posty: 911
- Rejestracja: sob 07 mar 2009, 21:49
- Imię: Tomek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
- Kontakt:
Lakierowalem u siebie tlumik wysokotemperaturowa farba do kominkow (650st. C). W przypadku poprzedniego motocykla lakier spokojnie wytrzymal 2 sezony. Nie mniej jednak dokladnie oczyscilem kolektory - najpierw szczotka druciana zakladana na wiertarke, pozniej papierem o gradacji 600. Powierzchnia musi byc dokladnie oczyszczona i odtluszczona - inaczej lakierowanie nie ma zadnego sensu. Lakier odpadnie po kilku dniach. Jak wroce w przyszly weekend do domu zamieszcze zdjecia odmalowanego tlumika.
"Wystarczy by dobry człowiek nie robił nic a zło zatriumfuje" E.Burke.
- KolczyK
- stary wyjadacz
- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
- Kontakt:
już nie jeden czyścił tłumiki VFR do czysta....i jedno wychodziło....farba odchodziła płatami...tam nei ma korozji....tylko jest to erozja....metal pasywny walczy z warunkami atmosferycznymi jak może. Nie ma tragedii. Poza tym te farby nanosi się bardzo cienkimi warstwami.
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
- elco
- klepacz
- Posty: 911
- Rejestracja: sob 07 mar 2009, 21:49
- Imię: Tomek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
- Kontakt:
Zjawisku erozji bardzo czesto towarzyszy zjawisko korozji. Wiekszosc metali pasywnych tj. metali szlachetnych jest odporna na korozje samoistnie. Metale spasywowane tak jest w przypadku stali wysokogatunkowej, z ktorej wykonany jest kolektor nie sa w 100% odporne na jej dzialanie, a bynajmniej na korozje chemiczna. Tutaj pasywacja w duzej mierza ogranicza i spowalnia proces korozji.
KolczyK, po dokladniejszym wyczyszczeniu kolektorow, szczegolnie na kolektorach tylnych cylindrow, u mnie widac slady korozji wzerowej. U Ciebie ten element jest tez dosc mocno zniszczony. Jezeli dochodzi do zaawansowanej korozji warstwa pasywna nie ma juz znaczenia.
Generalnie jednak rzecz biorac rury sa wykonane z grubej wysokogatunkowej stali, ktora aby ulec calkowitemu zniszczeniu potrzebuje bardzo duzo czasu. Ja przyznam szczerze, ze polakierowalem kolektory ze wzgledow estetycznych, a nie ochronnych.
KolczyK, po dokladniejszym wyczyszczeniu kolektorow, szczegolnie na kolektorach tylnych cylindrow, u mnie widac slady korozji wzerowej. U Ciebie ten element jest tez dosc mocno zniszczony. Jezeli dochodzi do zaawansowanej korozji warstwa pasywna nie ma juz znaczenia.
Generalnie jednak rzecz biorac rury sa wykonane z grubej wysokogatunkowej stali, ktora aby ulec calkowitemu zniszczeniu potrzebuje bardzo duzo czasu. Ja przyznam szczerze, ze polakierowalem kolektory ze wzgledow estetycznych, a nie ochronnych.
"Wystarczy by dobry człowiek nie robił nic a zło zatriumfuje" E.Burke.
- elco
- klepacz
- Posty: 911
- Rejestracja: sob 07 mar 2009, 21:49
- Imię: Tomek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
- Kontakt:
kris2k, przy sciaganiu, a wlasciwie oddzielelniu tylnych kolektorow tak jak KolczyK, musialem posluzyc sie mlotkiem i kawalkiem deski. Urwalem srube mocujaca kolektory do ramy tj. ta schowana pod motocyklem. Byla praktycznie calkowicie skorodowana. No i trzecia sprawa to jak juz Kolczyk wspomnial to dostep do tylnych kolektorow. Musialem sie posluzyc elastycznymi koncowkami. Uszczelki pomiedzy tylnymi rurami kolektorow byly w porzadku. Uszczelki miedzy tlumikiem a kolektorami nie posiadam, jako ze mam akcesoryjny tlumik. Wszystkie nakretki na szpilkach zeszly bez problemow. Na noc psiknalem je WD-40, przed odkrecaniem stuknalem 2 razy mlotkiem. Pozniej nie nalezy ich dokrecac na sile, zeby nie bylo niespodzianek.
"Wystarczy by dobry człowiek nie robił nic a zło zatriumfuje" E.Burke.
- kris2k
- klepacz
- Posty: 1395
- Rejestracja: pt 03 paź 2008, 12:06
- Imię: Krzysztof
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
ok, dzieki za wszelkie uwagi... bedziemy walczyc w najblizsczym czasie
notabene dokrecac bede zgodnie z serwisowka na odpowiedni moment (akurat klucz dynamometryczny sie przyda )
notabene dokrecac bede zgodnie z serwisowka na odpowiedni moment (akurat klucz dynamometryczny sie przyda )
Ostatnio zmieniony wt 23 lut 2010, 08:47 przez kris2k, łącznie zmieniany 1 raz.
- KolczyK
- stary wyjadacz
- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
- Kontakt:
estetyka też, chociaż bardzo mi na Niej nie zależy, ale zobaczymy co będzie, elco dobrze prawisz
mogę zastosować jakieś smary np NLGI2 na te gwinty przykręcając nakrętki ? (pewnie tak?) gorzej pewnie ze szpilkami....wchodzą, w końcu w cylindry....temperatura smaru nie roztopi czasem .... ? czy może są odpowiednie smary na gwinty do temperatur ?
Dokręcał będę oczywista dynamometrycznym
mogę zastosować jakieś smary np NLGI2 na te gwinty przykręcając nakrętki ? (pewnie tak?) gorzej pewnie ze szpilkami....wchodzą, w końcu w cylindry....temperatura smaru nie roztopi czasem .... ? czy może są odpowiednie smary na gwinty do temperatur ?
Dokręcał będę oczywista dynamometrycznym
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
- Roadrunner
- pisarz
- Posty: 463
- Rejestracja: ndz 09 sie 2009, 23:55
- Imię: Pawelec
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: 60 sekund przed Tobą
Tak sobie śledzę temat, i mam jedno pytanko. Fakt że nie wiedzę na fotach, żeby ktoś oddzielał kolektory wydechowe tylnych cylindrów od reszty, ale jeśli, to czym to potem uszczelnić (połączenia rur)? Chodzi mi o tą taką grafitową taśmę, czy coś takiego, nie potrafię dobrze tego nazwać bo nie wiem co to tak dokładnie w ogóle jest i gdzie to nabyć.
http://fb.com/House-of-Customs-647011255358927
PS: naklejki klubowe -> viewtopic.php?f=79&t=19837&p=311709#p311709
PS: naklejki klubowe -> viewtopic.php?f=79&t=19837&p=311709#p311709
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości