Strona 1 z 2
Puszka w kolektorach wydechowych
: pn 15 lut 2010, 16:51
autor: Buła
Witam,mam pytanie czy orientuję się ktoś jakie zadanie ma ta duża puszka w kolektorach wydechowych w RC 36 I generacji,czy jest to rodzaj jakiejś komory czy jest ona tylko tak bo w II generacji tego modelu juz nie ma takiej puchy.
: wt 16 lut 2010, 20:49
autor: robsonic
Było pisane kilka razy...... bez tej puszki rc36/1 bedzie miało w ekspresowym tempie wypalone gniazda zaworów. Dopalanie spalin czy jakoś tak....
: wt 16 lut 2010, 22:11
autor: Vermilion
O którą puchę dokładnie chodzi?
: wt 16 lut 2010, 23:52
autor: alternatom
O tą przed tylnym kołem, z której wychodzi "jabłko" do mocowania dalszej zwykłej puchy wydechu (to czarne warczące na twoim awatarze)

: śr 17 lut 2010, 14:49
autor: Vermilion
Ogólnie to zajeb.. bo ja tam u siebie żadnej takiej puszki nie widzę

U mnie jest tylko taka srebrna większa komórka w której łączą się 2 końcowe rury kolektora w jedną która idzie do tłumika. Jest ona przed tylnym kołem, ale wygląda całkiem inaczej niż ta którą widać na tym zdjęciu:
download.php?id=6891
Czyżby poprzedni właściciel montując tłumik od Thundercata ją wyciął i zrobił taką pseudo komore? Wrzucę później dokładne zdjęcia. W każdym bądź razie gniazd zaworowych powypalanych nie mam, była kontrola, a przejechałem tak 4000km, poprzedni właściciel ok. 3000.
: śr 17 lut 2010, 16:06
autor: robsonic
Vermilion pisze:Ogólnie to zajeb.. bo ja tam u siebie żadnej takiej puszki nie widzę

U mnie jest tylko taka srebrna większa komórka w której łączą się 2 końcowe rury kolektora w jedną która idzie do tłumika. Jest ona przed tylnym kołem, ale wygląda całkiem inaczej niż ta którą widać na tym zdjęciu:
download.php?id=6891
Czyżby poprzedni właściciel montując tłumik od Thundercata ją wyciął i zrobił taką pseudo komore? Wrzucę później dokładne zdjęcia. W każdym bądź razie gniazd zaworowych powypalanych nie mam, była kontrola, a przejechałem tak 4000km, poprzedni właściciel ok. 3000.
Też kiedyś chciałem ją usunąć, rocznik np.90 ma różne rozwiązania wydechu z puszką lub bez..... na tym zdjęciu kolego z tyłem thundercata właśnie widoczna jest ta puszka i gdyby była bez znaczenia pewnie gość by ją wyciachał.... ja ją też zostawiłem ( mam kolektory rc36/2 i nie zakładam) , poszukajcie na forum , nawet chyba sam taki temat zakładałem

: śr 17 lut 2010, 16:34
autor: Buła
Tak my myślałem ze jakąś komora albo coś takiego,nici z mojego chytrego planu

: śr 17 lut 2010, 17:08
autor: Vermilion
Robsonic, nie rozumiesz. To zdjęcie, które dałem nie jest moje. Wziąłem je od kogoś z forum. Ja u siebie mam tylko tłumik od Thundercata, którego montował poprzedni właściciel i nie mam tej puszki, która jest na zdjęciu, za to jest dziwne g*wno srebrne komorowe, jednak inaczej wyglądające.
Tłumik:
Miejsce gdzie powinna być pucha? W tym miejscu przyspawane są 2 rury, które idą od poprzedniego spawu w którym łączyły się 4 rury z cylindrów.
Miejsce zbiegania się 4 rur z cylindrów:
Wydaje mi się, że z tym wypalaniem zaworów to spora przesada. Gdyby mieszanka/spaliny były niedopalane z braku tej puszki to przy schodzeniu z obrotów waliłby z wydechu, ew. nawet dziergał płomieniami. U mnie nic takiego się nie dzieje. Być może on sobie to dopala w miejscu zejścia się kolektorów.
Moto jest z 1990r. silnik nie mam pojęcia z którego, ale wygląda na model RC36I
: czw 18 lut 2010, 00:57
autor: Redford44
Vermilion,z twoim kolektorem jest wszystko OK to jest angielski wydech Motad .Mam taki sam ale jeszcze go nie założyłem może określisz jak się sprawuje?Do tego kolektora na forum angielskim proponują wydech 2brothers lub yoshimurę, akurat ją mam i chcę taki zestaw założyć w tym roku, stąd prośba o info.
: czw 18 lut 2010, 08:15
autor: kruhy
to ja się podepnę pod temat. Jak to w końcu jest, można wyciąć ze zmianą kolektorów i wydechu? na odpowiedni czy raczej ciężko jest to zgrać po wycięciu, żeby zawory się nie wypalały? Ja chętnie tą puche bym wyrzucil żeby puscic wydech górą, i żeby rura nie musiała zachodzić za koło
: czw 18 lut 2010, 09:54
autor: Redford44
lepiej puchy nie wycinaj bo zmienią sie całkiem osiagi, ja na twoim miejscu próbowałbym zastosowac kolektor od Rc36II. Ale bez demontażu centralnej stopki sie nie da, chyba że ci jest zbędna a tak na marginesie to własnie takowy kolektor(nie kompletny) mam
: czw 18 lut 2010, 11:09
autor: kruhy
Redford44 pisze:lepiej puchy nie wycinaj bo zmienią sie całkiem osiagi, ja na twoim miejscu próbowałbym zastosowac kolektor od Rc36II. Ale bez demontażu centralnej stopki sie nie da, chyba że ci jest zbędna a tak na marginesie to własnie takowy kolektor(nie kompletny) mam
hmm, pomyśle nad tym. Mam w planach kompletne odnowienie moto, i jest to jedna z koncepcji
: czw 18 lut 2010, 12:17
autor: Vermilion
Ooo patrz redford nawet nie wiedziałem. Kupiłem moto z takim, było sprowadzane z Anglii 2 lata temu. Co do działania to nie mam porównania z moto z oryg. układem, ale u mnie moc jest, nic nie strzela, zawory się nie wypalają, ładnie się wkręca, dźwięk z tłumikiem od Yamahy Thundercat (kiedyś wymienię na Tri Oval) jest przedni

: czw 18 lut 2010, 14:44
autor: robsonic
Ja rozumię i jestem w temacie..... Taką puchę jak na foto mam w moim moto i mam wersje niemiecką
: czw 18 lut 2010, 14:58
autor: Twardy161
ja nie do konca jestem w temacie i nie rozumiem jednej rzeczy:
jak w identycznych silnikach w 1 sprzecie moze nie byc zadnej puszki i wszystko jest ok a w drugim jej usuniecie ma doprowadzic do zmian w pracy czy wypalania zaworow?
niby dlaczego mialaby to byc wieksza zmiana niz zalozenie w jakimkolwiek moto pustego wydechu zamiast oryginalu?
przeciez wszystko wtedy sprowadza sie do regulacji gaznikow i zaworow (jak sie nie myle przy przelocie ubozsza mieszanka i mniejsze luzy na wydechowych)