wyciagniecie kolektorów

[Oncki]

witam jak zdjac kolektory chodzi mi o calos caly wydech chce go troszke wyczyscic i mam pare dziurek ktore chcialbym zaspawac czy konieczne jest odkrecanie wahacza ??
jak by mozna to prosze o opis co pokolei zrobic zeby bylo dobrze i czy ewentuane malowanie kolektora jest moliwe tak zeby farba sie nie wypalila ??
przejzalem kilka tematow jest jeden o malowaniu ale nic konkretnego .

model vfr to 800 FI 99 rok

[C_L_K]

Musisz zdjąć boczne owiewki, zadupek oraz prawy set kierowcy i zdejmujesz kolektory. Zdejmowanie wahacza to jakieś nieporozumienie, przecież on nie ma nic do rzeczy. Odkręcasz jedynie nakrętkę mocującą wahacz (tą z prawej strony, mocującą set. Kolektory od tylnych cylindrów są dokręcane cybantami do reszty. Cybanty są za blaszaną osłoną k/pompy nożnego hamulca.
Od razu szukaj uszczelek na łączenie tych tylnych kolektorów z resztą wydechu. O ile te miedzy kolektor a głowicę mogą się nadać do ponownego montażu, to te raczej na pewno Ci się rozsypią. Poz. nr 8 na fiszce "wydech (1)" na http://www.dwa-kola.pl/szukaj/model,1,1998,38368

Co do malowania, to chyba chłopaki napisali juz wszystko. Żadna farba nie daje rady na kolektorach. Jedynie taka wysokotemperaturowa (do malowania kominków do 690st.) wytrzymuje ale na dalszym odcinku wydechu. Na kolektorach spali sie wszystko

[--KARPIK--]

Heyka,
wlaśnie 2 dni temu walczyłem z moimi kolektorami
i szczerze....był w jednym miejscu na łączeniu nie szczelny...
no to odkręcanie kolektorów i i.....
i ukręcona szpilka
zmarnowane 4 wiertła...ale sytuacja opanowana
teraz wszystko szczelne

a co do tej strony z fiszkami...to świetna sprawa,...
naprawdę kapitalne zgromadzenie wszelkich części itd..

Pozdrawiam