Przelotowy oryginal - manual
-
- teksciarz
- Posty: 169
- Rejestracja: wt 16 wrz 2008, 15:06
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: W-wa Bemowo
- Kontakt:
Przelotowy oryginal - manual
Witam,
Dostalem pare maili z pytaniami o szczegoly przerobki oryginalnego wydechu..
Zalaczam zatem potomnym, garazowy tuning Adam Slodowy edition.
Dlaczego VFRka jest cicha.
Bo posiada tlumik ja przerobilem ja tak ze posiada wydech
Spaliny w oryginalnym ukladzie maja do pokonania dosc dluga droge. Leca sobie wg ponizszego schematu (przepraszam za jakosc, zrobione w Wordzie )
Ogolnie chodzi o to zeby pozbyc sie tych rurek
Proponuje, zeby pracy tej nie wykonywac na motocyklu. Czyli trzeba zdjac wydech.
W tym celu odkrec dwie sruby mocujace go do subframe'a oraz dwie sruby mocujace na rurze
Ja zdjalem jeszcze owiewki zeby ich nie porysowac podczas szarpania sie z wydechem.
Odkreca sie ja tymi srubami.
Jezeli w tzw miedzyczasie ktos wpadnie z winem, nalezy je otworzyc tym oto korkiem
UWAGA: Z wypiciem trzeba poczekac, przynajmniej do zakonczenia prac z katowka :>
Zeby zdjac aluminiowe oslony wydechu trzeba odkrecic wszystkie srubki i przesunac ja w strone przodu motocykla.
Ciecie proponuje zrobic jak najblizej spawu. Potem bedzie latwiej to polatac
Wydech w srodku wyglada tak:
Na powyzszym zdjeciu, zaznaczone sa punkty gdzie rurki ktorych chcemy sie pozbyc sa przyspawane do blachy oddzielajacej komory.
(juz mozna sie napic)
Sposob pozbycia sie powyzszych pozostawiam dowolnym. Ja stwierdzilem ze najlatwiej pozbede sie ich mlotkiem.
Potem pozostaje przyspawanie wczesniej odcietej koncowki wydechu, polakierowanie farba znoszaca wysokie temperatury i zamontowanie wszystkiego na motocykl.
Problemem jest zalozenie aluminiowych oslon, trzeba trafic dwoma bardzo malymi punktami, mi to zajelo okolo pol h..
Jezeli chodzi o spawanie, eletrody 2.5mm dziurawia te blache, przygotuj znajomego z migomatem.
Ja do tej pory jeszcze nie przyspawalem tych koncowek, mam troche inna koncepcje, mysle ze wkrotce zalacze fotke, jak mozna jeszcze przerobic ten wydech.
Pozdrawiam!
PS. Jezeli cos jest napisane chaotycznie, kontaktuj sie, pomoge.
Dostalem pare maili z pytaniami o szczegoly przerobki oryginalnego wydechu..
Zalaczam zatem potomnym, garazowy tuning Adam Slodowy edition.
Dlaczego VFRka jest cicha.
Bo posiada tlumik ja przerobilem ja tak ze posiada wydech
Spaliny w oryginalnym ukladzie maja do pokonania dosc dluga droge. Leca sobie wg ponizszego schematu (przepraszam za jakosc, zrobione w Wordzie )
Ogolnie chodzi o to zeby pozbyc sie tych rurek
Proponuje, zeby pracy tej nie wykonywac na motocyklu. Czyli trzeba zdjac wydech.
W tym celu odkrec dwie sruby mocujace go do subframe'a oraz dwie sruby mocujace na rurze
Ja zdjalem jeszcze owiewki zeby ich nie porysowac podczas szarpania sie z wydechem.
Odkreca sie ja tymi srubami.
Jezeli w tzw miedzyczasie ktos wpadnie z winem, nalezy je otworzyc tym oto korkiem
UWAGA: Z wypiciem trzeba poczekac, przynajmniej do zakonczenia prac z katowka :>
Zeby zdjac aluminiowe oslony wydechu trzeba odkrecic wszystkie srubki i przesunac ja w strone przodu motocykla.
Ciecie proponuje zrobic jak najblizej spawu. Potem bedzie latwiej to polatac
Wydech w srodku wyglada tak:
Na powyzszym zdjeciu, zaznaczone sa punkty gdzie rurki ktorych chcemy sie pozbyc sa przyspawane do blachy oddzielajacej komory.
(juz mozna sie napic)
Sposob pozbycia sie powyzszych pozostawiam dowolnym. Ja stwierdzilem ze najlatwiej pozbede sie ich mlotkiem.
Potem pozostaje przyspawanie wczesniej odcietej koncowki wydechu, polakierowanie farba znoszaca wysokie temperatury i zamontowanie wszystkiego na motocykl.
Problemem jest zalozenie aluminiowych oslon, trzeba trafic dwoma bardzo malymi punktami, mi to zajelo okolo pol h..
Jezeli chodzi o spawanie, eletrody 2.5mm dziurawia te blache, przygotuj znajomego z migomatem.
Ja do tej pory jeszcze nie przyspawalem tych koncowek, mam troche inna koncepcje, mysle ze wkrotce zalacze fotke, jak mozna jeszcze przerobic ten wydech.
Pozdrawiam!
PS. Jezeli cos jest napisane chaotycznie, kontaktuj sie, pomoge.
katan, po prostu katan..
Celem jest droga
Celem jest droga
- filipmec
- zadomowiony
- Posty: 63
- Rejestracja: czw 10 lip 2008, 21:40
- Imię: Filip
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
tak na marginesie to migiem sie GOWNIANIE spawa nierdzewke proponuje zebys zalatwil sobie kogos z TIG-iem, jesli umie dobrze spawac ta metoda, to nie odruznisz jego spawu od orginalu!!! Fajnie ze zrobiles fotki a swoja droga to miales odwage go wypruc i pociac, ja bym chyba kupil jakas urzywke i ja bym pociol zawsze jakos tak mniej na sumieniu hehe
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- kecajm69
- klepacz
- Posty: 1095
- Rejestracja: ndz 02 wrz 2007, 22:28
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wieluń
katan, pomysł przedniej marki,usuwasz z niego tylko te rurki ? a może zrobić typową przelotókę usunąć środek cały kupić wate(wełne) siatke i obłorzyć go po ściankach tąwatą (wełna) i dociś siatką a środeczek zostaje wolny.Bez tego wygłuszenia może mieć bardziej metaliczny dźwięk a z tym wygłuszeniam będzie fajnie basem gadał.Tak kolega zrobił sam wydech pod spodem VFR-ki jest on w krztałcie prostokątnej puszki i gada niesamowicie.Nagraj go !!!
Jacek M.
- Piotras
- klepacz
- Posty: 859
- Rejestracja: ndz 09 gru 2007, 20:31
- Imię: Piotrek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
katan, super sprawa.
Też byłem jednym z tych co Ciebie męczyli o manuala, ale tak jakoś nie zauważyłem tego wątku i do prucia wydechu przystąpiłem prawie zielony.
Jednak szybko ze znajomkiem wyczailiśmy co i jak i też wypruliśmy wszystko co było do momentu załamania wydechu, czyli tam dokąd jest metalowa siatka od wewnętrznej strony, a w przed ostatniej przegrodzie kilka dziurek zrobiliśmy.
Do wyprucia kupiłem osobne wydechy bo szkoda mi było pruć oryginału.
Generalnie robiliśmy to na szybkiego po nocy, więc jest trochę zrobione niedbale, ale pospawane mam wszystko elegancko migomatem i wsio pasuje idealnie.
Żadnych też problemów nie miałem z śrubami o których piszesz.
Efekt był mi raczej obojętny, byle głośniejszy, a przez zimę planuję od podstaw skonstruować bebechy coś jak Jacek pisze.
Znajomy ma doświadczenie w budowaniu wydechów do endurasów, więc mi w tym pomoże.
Tyle tylko, że sam nie spodziewałem się takiego świetnego efektu!
Kilka ludków słyszało efekt w Sulejowie to mogą się wypowiedzieć czy ujdzie, czy badziewie
W wolnej chwili podrzucę filmik na JUTUBA!
Też byłem jednym z tych co Ciebie męczyli o manuala, ale tak jakoś nie zauważyłem tego wątku i do prucia wydechu przystąpiłem prawie zielony.
Jednak szybko ze znajomkiem wyczailiśmy co i jak i też wypruliśmy wszystko co było do momentu załamania wydechu, czyli tam dokąd jest metalowa siatka od wewnętrznej strony, a w przed ostatniej przegrodzie kilka dziurek zrobiliśmy.
Do wyprucia kupiłem osobne wydechy bo szkoda mi było pruć oryginału.
Generalnie robiliśmy to na szybkiego po nocy, więc jest trochę zrobione niedbale, ale pospawane mam wszystko elegancko migomatem i wsio pasuje idealnie.
Żadnych też problemów nie miałem z śrubami o których piszesz.
Efekt był mi raczej obojętny, byle głośniejszy, a przez zimę planuję od podstaw skonstruować bebechy coś jak Jacek pisze.
Znajomy ma doświadczenie w budowaniu wydechów do endurasów, więc mi w tym pomoże.
Tyle tylko, że sam nie spodziewałem się takiego świetnego efektu!
Kilka ludków słyszało efekt w Sulejowie to mogą się wypowiedzieć czy ujdzie, czy badziewie
W wolnej chwili podrzucę filmik na JUTUBA!
-
- teksciarz
- Posty: 169
- Rejestracja: wt 16 wrz 2008, 15:06
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: W-wa Bemowo
- Kontakt:
Moja maszynka niestety stracila dziewictwo miesiac po zakupie, jakos po tamtym wydarzeniu nie mialem problemu z pochlastaniem wydechufilipmec pisze:tak na marginesie to migiem sie GOWNIANIE spawa nierdzewke proponuje zebys zalatwil sobie kogos z TIG-iem, jesli umie dobrze spawac ta metoda, to nie odruznisz jego spawu od orginalu!!! Fajnie ze zrobiles fotki a swoja droga to miales odwage go wypruc i pociac, ja bym chyba kupil jakas urzywke i ja bym pociol zawsze jakos tak mniej na sumieniu hehe
Pozdrawiam
Co do spawania, szykuje kolege z plazma zeby zrobic wydech tak jak w Bkingu, bedzie ladnie, ale dobry pomysl z wypruciem go do konca i wygluszeniem o ktorym pisze kecajm.
musze to przemyslec
Wrzuce jakas mp3ke z jazdy, najladniej pracuje przy schodzeniu z obrotow.. No i duzo latwiej jest wyczuc moment przygazowki podczas redukowania.
Z ciekawostek, (musze to sprawdzic jeszcze przy wiekszych predkosciach) wydaje mi sie ze zlagodzil sie dol w mocy przed zalaczeniem Vteca. Nie mam pojecia czy to mozliwe, to takie subiektywne odczucie. Fajnie jakby sie wypowiedzial fachowiec.
zdro!
k
katan, po prostu katan..
Celem jest droga
Celem jest droga
- Krajan
- klepacz
- Posty: 1273
- Rejestracja: ndz 04 cze 2006, 22:59
- Imię: Paweł
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
- Kontakt:
To ja dorzuce swoje trzy grosze.... zmodyfikowałem swoją jakieś dwa miesiące temu ale nieco inaczej wyprułem wydech..
Odkręcanie wydechu nie jest niczym trudnym, najlepiej ściągnąć plastik tylky z lampą żeby przypadkiem nie uszkodzić, odkręcamy śruby mocujące wydech (pomiędzy "ogonem" a górną częścią wydechu (z prawej i lewej), nst odręcamy stelaż podnóżka prawego, popuszczamy dwie śruby przy łączeniu kolektorów z rurą prowadzącą do wydechów (klucz 12). Żeby wydechy ładnie zeszły trzeba odkręcić cały błotnik (dwie śruby od strony dolnej zadupka i dwie pod siedzeniem). Wydech schodzi bez problemów. Ściągamy osłony wydechów te takie błyszczące . Potem należy ściągnąć osłonki chromowane te któe widać na końcówkach z tyłu motocykla dwie śrubki na wkrętak krzyżakowy i jedna na "imbus". Mamy ładnie zaspawany wydech. I rzecz u mnie polegała na tym iż linię cięcia wyznaczyłem patrząc tak jakby od tyłu moto "ZA SPAWEM" i tu tkwiła różnica pomiędzy moim wykonaniem a Katana. W moim przypadku odcięta część wyszła razem z wygłuszeniem z maty, oskurowałem siatkę z tego usytrojstwa i włożyłem spowrotem resztę bez nawiercania, wycinania itd. Po skręcenie (nie spawałem tego jeszcze) efekt był bardzo miły dla ucha. \
Poniżej najistotniejsze foty...
Odkręcanie wydechu nie jest niczym trudnym, najlepiej ściągnąć plastik tylky z lampą żeby przypadkiem nie uszkodzić, odkręcamy śruby mocujące wydech (pomiędzy "ogonem" a górną częścią wydechu (z prawej i lewej), nst odręcamy stelaż podnóżka prawego, popuszczamy dwie śruby przy łączeniu kolektorów z rurą prowadzącą do wydechów (klucz 12). Żeby wydechy ładnie zeszły trzeba odkręcić cały błotnik (dwie śruby od strony dolnej zadupka i dwie pod siedzeniem). Wydech schodzi bez problemów. Ściągamy osłony wydechów te takie błyszczące . Potem należy ściągnąć osłonki chromowane te któe widać na końcówkach z tyłu motocykla dwie śrubki na wkrętak krzyżakowy i jedna na "imbus". Mamy ładnie zaspawany wydech. I rzecz u mnie polegała na tym iż linię cięcia wyznaczyłem patrząc tak jakby od tyłu moto "ZA SPAWEM" i tu tkwiła różnica pomiędzy moim wykonaniem a Katana. W moim przypadku odcięta część wyszła razem z wygłuszeniem z maty, oskurowałem siatkę z tego usytrojstwa i włożyłem spowrotem resztę bez nawiercania, wycinania itd. Po skręcenie (nie spawałem tego jeszcze) efekt był bardzo miły dla ucha. \
Poniżej najistotniejsze foty...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Krajan
- klepacz
- Posty: 1273
- Rejestracja: ndz 04 cze 2006, 22:59
- Imię: Paweł
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
- Kontakt:
Właśnie w zeszłą sobotę pospawałem rozcięcie, założyłem wydech i ku mojemu zdziwieniu małe rozczarowanie.... delikatnie pomrukiwał ale stracił wiele z tego co już było. Niestety czeka mnie kolejna modyfikacja - czyli totalna penetracja!!! i czuje że to będzie właśnie to czego oczekuję, to co było w czerwonym Vitku.
- Piotras
- klepacz
- Posty: 859
- Rejestracja: ndz 09 gru 2007, 20:31
- Imię: Piotrek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Krajanek, ja bym ci proponował wsadzić z powrotem tą siatkę, a wypruć całą resztę, ta siateczka musi być dla odpowiedniego rezonansu, lipa bo dalej za załamaniem tłumika tej siateczki już ni ma, zaraz przed ostatnią przegrodą.
Ja niebawem będę robić też następne modyfikacje wydechu, planuję wszystko wypruć do zera i środkiem poprowadzić jedną rurę odpowiednio wygłuszoną. Zobaczymy jaki będzie efekt.
Ja niebawem będę robić też następne modyfikacje wydechu, planuję wszystko wypruć do zera i środkiem poprowadzić jedną rurę odpowiednio wygłuszoną. Zobaczymy jaki będzie efekt.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości