Tłumik górą a podnóżek pasażera
- Bialy
- pisarz
- Posty: 241
- Rejestracja: sob 14 lut 2009, 00:57
- Imię: Mateusz
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków / (Wieluń)
- Kontakt:
Tłumik górą a podnóżek pasażera
Jest taki problem - poprzedni właściciel zamontował fajny wydech Ixila, który prezentuje się u mnie tak: http://img85.imageshack.us/i/img2144g.jpg/
Niestety nie da rady zamontować oryginalnego seta pasażera, tylko jest doraźnie coś dorobione i ogólnie zdaje egzamin, ale:
1. Kiepsko to wygląda, chociaż jestem w stanie zaakceptować i się przyzwyczaić
2. Niestety set nie jest symetryczny względem lewego, tylko jest przesunięty trochę w tył i sporo w górę, więc na dłuższą metę siedzi się raczej niewygodnie - jedna noga niżej, druga wyżej...
Chciałem to dzisiaj zmienić, ale nie bardzo da radę. Pod owiewką ten system mocowania prezentuje się jak na zdjęciach (z telefonu, sorry za jakość):
Jak widać, ten trójkącik jest na tulejach dystansujących. Po przykręceniu do tego seta (zamiast tego dorobionego podnóżka oczywiście) jest wszystko ok, ale nie da się do końca założyć owiewki - trzeba ją odrobinę naprężyć, a to na dłuższą metę na pewno zaowocuje pęknięciem.
Zdjęcie tulejek nie wchodzi w grę, bo wtedy set oprze się o tłumik i będzie pod kątem - tłumik w końcu trochę wystaje, nie chowa się pod nim bezpośrednio.
Ewentualnie wpadłem na pomysł, żeby dorobić tulejkę pod śrubę mocującą owiewkę - konkretnie chodzi o tą dużą, blisko baku. Jest to jakieś rozwiązanie, tylko że owiewka wtedy też nie będzie spasowana jak należy i z czasem coś się z nią zapewne stanie.
Problem jest jeszcze taki, że nie wiem, czy te tuleje są z zestawu, czy ktoś sobie sam dorobił. Może Ixil przypuszczał, że do tego tłumika się po prostu nie będzie dokładać już podnóżka?
Na tym filmiku http://www.youtube.com/watch?v=DEv3UuVR5ak koleś ma chyba identyczny tłumik (tylko carbon) i jakoś udało mu się jedno z drugim pogodzić - jest i oryginalny set i tłumik górą
Czy ktoś z Ownersów ma może taki tłumik lub po prostu miał taki problem z pogodzeniem seta z wydechem i ma jakieś rozwiązanie? Będę wdzięczny za pomoc
Niestety nie da rady zamontować oryginalnego seta pasażera, tylko jest doraźnie coś dorobione i ogólnie zdaje egzamin, ale:
1. Kiepsko to wygląda, chociaż jestem w stanie zaakceptować i się przyzwyczaić
2. Niestety set nie jest symetryczny względem lewego, tylko jest przesunięty trochę w tył i sporo w górę, więc na dłuższą metę siedzi się raczej niewygodnie - jedna noga niżej, druga wyżej...
Chciałem to dzisiaj zmienić, ale nie bardzo da radę. Pod owiewką ten system mocowania prezentuje się jak na zdjęciach (z telefonu, sorry za jakość):
Jak widać, ten trójkącik jest na tulejach dystansujących. Po przykręceniu do tego seta (zamiast tego dorobionego podnóżka oczywiście) jest wszystko ok, ale nie da się do końca założyć owiewki - trzeba ją odrobinę naprężyć, a to na dłuższą metę na pewno zaowocuje pęknięciem.
Zdjęcie tulejek nie wchodzi w grę, bo wtedy set oprze się o tłumik i będzie pod kątem - tłumik w końcu trochę wystaje, nie chowa się pod nim bezpośrednio.
Ewentualnie wpadłem na pomysł, żeby dorobić tulejkę pod śrubę mocującą owiewkę - konkretnie chodzi o tą dużą, blisko baku. Jest to jakieś rozwiązanie, tylko że owiewka wtedy też nie będzie spasowana jak należy i z czasem coś się z nią zapewne stanie.
Problem jest jeszcze taki, że nie wiem, czy te tuleje są z zestawu, czy ktoś sobie sam dorobił. Może Ixil przypuszczał, że do tego tłumika się po prostu nie będzie dokładać już podnóżka?
Na tym filmiku http://www.youtube.com/watch?v=DEv3UuVR5ak koleś ma chyba identyczny tłumik (tylko carbon) i jakoś udało mu się jedno z drugim pogodzić - jest i oryginalny set i tłumik górą
Czy ktoś z Ownersów ma może taki tłumik lub po prostu miał taki problem z pogodzeniem seta z wydechem i ma jakieś rozwiązanie? Będę wdzięczny za pomoc
- Damo 88
- klepacz
- Posty: 1101
- Rejestracja: sob 11 kwie 2009, 01:05
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocek
Na filmiku widać że podnóżek przylega (dotyka) tłumika , nie kombinuj z wycinaniem ani naprężaniem plast. spróbuj z samym podnóżkiem . zapewne jest ze stopu skoro nie można go zamontować bo tłumik przeszkadza to może , choć jest to drastyczne posunięcie naciąć przy górze wygiąć pod odpowiedni kąt i zaspawać ( Tig ) zapewne oryginalny jest ze stop . Zapewne trzeba będzie obciąć i zaspawać przy gięciu pęknie
Mam nadzieję że choć trochę pomogłem
Szerokości !
Mam nadzieję że choć trochę pomogłem
Szerokości !
- Bialy
- pisarz
- Posty: 241
- Rejestracja: sob 14 lut 2009, 00:57
- Imię: Mateusz
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków / (Wieluń)
- Kontakt:
No niestety nie jest tak różowo. Da się to złożyć, ale:
a) skrzypi na połączeniu rura - kolektor, aż się serce kraje
b) set naprawdę mocno dociska tłumik do wewnątrz
c) tłumik wchodzi niemal pod błotnik - jest tam aż przypalone, bo ktoś widać tak kiedyś jeździł
d) odstęp między oponą a tłumikiem to jakieś 5mm...
Mogę zastosować jeszcze takie tulejki o wysokości 5-6 mm i wtedy jeszcze owiewka nie będzie się opierać o set, ale cała sytuacja zbytnio się mimo wszystko nie poprawi.
Rozwiązania widzę dwa:
1. dospawać z 8cm rury i przesunąć puszkę w tył. Jest z tym trochę roboty, może to potem wyglądać nieestetycznie, no i nie wiem, kto by mi to zrobił
2. zrobić nowy set, wzorując się praktycznie na oryginalnym, tylko nadać mu nieco inną krzywiznę - przypuszczam nawet, że solidniejsze przeszlifowanie oryginalnego załatwiłoby sprawę, ale szkoda mi mojego szlifować Wada taka sama - nie wiem, kto by mi to fajnie zrobił, ale z tym problem jest już mniejszy
Tutaj zdjęcia, które dzisiaj zrobiłem:
a) skrzypi na połączeniu rura - kolektor, aż się serce kraje
b) set naprawdę mocno dociska tłumik do wewnątrz
c) tłumik wchodzi niemal pod błotnik - jest tam aż przypalone, bo ktoś widać tak kiedyś jeździł
d) odstęp między oponą a tłumikiem to jakieś 5mm...
Mogę zastosować jeszcze takie tulejki o wysokości 5-6 mm i wtedy jeszcze owiewka nie będzie się opierać o set, ale cała sytuacja zbytnio się mimo wszystko nie poprawi.
Rozwiązania widzę dwa:
1. dospawać z 8cm rury i przesunąć puszkę w tył. Jest z tym trochę roboty, może to potem wyglądać nieestetycznie, no i nie wiem, kto by mi to zrobił
2. zrobić nowy set, wzorując się praktycznie na oryginalnym, tylko nadać mu nieco inną krzywiznę - przypuszczam nawet, że solidniejsze przeszlifowanie oryginalnego załatwiłoby sprawę, ale szkoda mi mojego szlifować Wada taka sama - nie wiem, kto by mi to fajnie zrobił, ale z tym problem jest już mniejszy
Tutaj zdjęcia, które dzisiaj zrobiłem:
- kiki
- ostry klepacz
- Posty: 2502
- Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Węgrów
- Kontakt:
No to spawa jest jasna ...
Masz motocykl po dzwonie ....
Żartuje oczywiścię
Widać że ktoś za bardzo nie pomyślał projektując ten wydech (może nie jest do VFR - ma za dużą średnice?????). Możesz też spróbować wykrępować tak dolot aby obniżyć o kilka cm wydech - wtedy może zmieści się w tym miejscu pod setem.
Masz motocykl po dzwonie ....
Żartuje oczywiścię
Widać że ktoś za bardzo nie pomyślał projektując ten wydech (może nie jest do VFR - ma za dużą średnice?????). Możesz też spróbować wykrępować tak dolot aby obniżyć o kilka cm wydech - wtedy może zmieści się w tym miejscu pod setem.
- Bialy
- pisarz
- Posty: 241
- Rejestracja: sob 14 lut 2009, 00:57
- Imię: Mateusz
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków / (Wieluń)
- Kontakt:
No aż mnie w pierwszej chwili ciarki przeszły ;Dkiki pisze:No to spawa jest jasna ...
Masz motocykl po dzwonie ....
Na razie wszystko poskładałem, bo chyba za bardzo się nic nie wymyśli. Postaram się jakoś dorobić nieco lepszy set po prostu, bo to mi się wydaje być najlepszym wyjściem z sytuacjikiki pisze:Widać że ktoś za bardzo nie pomyślał projektując ten wydech (może nie jest do VFR - ma za dużą średnice?????). Możesz też spróbować wykrępować tak dolot aby obniżyć o kilka cm wydech - wtedy może zmieści się w tym miejscu pod setem.
-
- pisarz
- Posty: 202
- Rejestracja: śr 23 maja 2007, 00:19
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: podlaskie/london
- Kontakt:
kolego.......
na moje młode oko ten tłumik nie jest od vfr, ma zdecydowanie za krótki dolot. Na wysokości podnóżka pasażera powinna być rura dolotowa, a tłumik powinien zaczynać się dopiero za podnóżkiem.
ostatnie zdjęcie w tym linku
viewtopic.php?t=10142
i jeszcze jedna fotka na potwierdzenie mojej tezy
na moje młode oko ten tłumik nie jest od vfr, ma zdecydowanie za krótki dolot. Na wysokości podnóżka pasażera powinna być rura dolotowa, a tłumik powinien zaczynać się dopiero za podnóżkiem.
ostatnie zdjęcie w tym linku
viewtopic.php?t=10142
i jeszcze jedna fotka na potwierdzenie mojej tezy
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Bialy
- pisarz
- Posty: 241
- Rejestracja: sob 14 lut 2009, 00:57
- Imię: Mateusz
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków / (Wieluń)
- Kontakt:
To może ktoś z Ownersów jest w stanie polecić kogoś w Krakowie?
[ Dodano: 2010-07-02, 22:10 ]
http://www.bike-fairings.com/photos/vfr ... 1/main.jpg
Nie wiem, jak ktoś to zmieścił Chyba że kolanko ma bardziej wyprofilowane w stronę koła po prostu
Na poniedziałek się umówiłem z jednym gościem z Krakowa na "przedłużanie rury"
[ Dodano: 2010-07-02, 22:10 ]
http://www.bike-fairings.com/photos/vfr ... 1/main.jpg
Nie wiem, jak ktoś to zmieścił Chyba że kolanko ma bardziej wyprofilowane w stronę koła po prostu
Na poniedziałek się umówiłem z jednym gościem z Krakowa na "przedłużanie rury"
- ppamula
- stary wyjadacz
- Posty: 3540
- Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Na tym zdjęciu dolot jest z pospawany z dwóch rurek pod ostrym załamaniem.
Każdy specjalista od wydechów wie, że takie ostre kąty powodują znaczne odbicia fali dzwiekowej z przeciwną stroę i w efekcie utratę mocy nawet uszkodzenie zaworów.
Także to robota amatora według mnie.
Każdy specjalista od wydechów wie, że takie ostre kąty powodują znaczne odbicia fali dzwiekowej z przeciwną stroę i w efekcie utratę mocy nawet uszkodzenie zaworów.
Także to robota amatora według mnie.
Ostatnio zmieniony ndz 05 wrz 2010, 21:24 przez ppamula, łącznie zmieniany 1 raz.
- Bialy
- pisarz
- Posty: 241
- Rejestracja: sob 14 lut 2009, 00:57
- Imię: Mateusz
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków / (Wieluń)
- Kontakt:
W związku z pogodą zabrałem się za grzebanie przy moto, no i wziąłem się przy okazji za spasowanie tłumika z setem, bo do tej pory nic w tym kierunku nie uczyniłem. Niestety koncepcja dospawania rury do kolanka odpadła, bo puszka wystawałaby wtedy jakieś 10 cm za błotnikiem i wyglądałoby to już kuriozalnie
Udało mi się jednak mniej więcej pogodzić set z puszką tak, że wszystko da się skręcić i nie jest ponaprężane jak baranie jaja. Pytanie mam tylko z zakresu BHP: puszka jest oddalona o jakieś 1,5 cm od opony, a na końcówce, gdzie ma taką opaskę, o jakiś 1 cm. Ogólnie palce mi w tą szczelinę wchodzą, ale ciasno Kolanko natomiast jest jakieś 2 cm od opony, w najciaśniejszym punkcie może 1,5 cm. Czy tak to można zostawić, czy to zagraża mojemu bezpieczeństwu? Dodam, że puszka podczas jazdy jakoś wybitnie mi się nie nagrzewa. Można się oparzyć, ale nie są to mega wysokie temperatury jednak
Udało mi się jednak mniej więcej pogodzić set z puszką tak, że wszystko da się skręcić i nie jest ponaprężane jak baranie jaja. Pytanie mam tylko z zakresu BHP: puszka jest oddalona o jakieś 1,5 cm od opony, a na końcówce, gdzie ma taką opaskę, o jakiś 1 cm. Ogólnie palce mi w tą szczelinę wchodzą, ale ciasno Kolanko natomiast jest jakieś 2 cm od opony, w najciaśniejszym punkcie może 1,5 cm. Czy tak to można zostawić, czy to zagraża mojemu bezpieczeństwu? Dodam, że puszka podczas jazdy jakoś wybitnie mi się nie nagrzewa. Można się oparzyć, ale nie są to mega wysokie temperatury jednak
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości